Reklama

Kościół

Abp Jędraszewski: zwycięstwo przyjdzie, jak długo w polskich dłoniach będzie różaniec

Abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. w czasie XII Pielgrzymki Żywego Różańca do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. W homilii, nawiązując do słów kard. Augusta Hlonda: „Jeśli przyjdzie zwycięstwo, to przyjdzie przez Maryję”, metropolita krakowski stwierdził: „Przyjdzie, jak długo w polskich dłoniach będzie ciągle jeszcze święty różaniec”.

[ TEMATY ]

różaniec

abp Marek Jędraszewski

diecezja.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Przez modlitwę różańcową nasze dłonie i serca łączą się z naszym Zbawicielem i Odkupicielem i Jego Matką. Łączą się także z naszymi najbliższymi – członkami naszych rodzin i wspólnot parafialnych, łączą się z naszą ojczyzną i z całym światem – tak wielkie znaczenie ma modlitwa różańcowa, która sprawia, że czujemy się cząstką Kościoła powszechnego, z wszystkimi jego problemami i nieszczęściami, a także ze wszystkimi jego nadziejami – mówił abp Jędraszewski, który w homilii zwrócił uwagę, jak różaniec łączył św. Siostrę Faustynę z Panem Jezusem, Matką Bożą, a także z Polską i wszystkimi, którzy swój los złączyli z Chrystusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym.

Metropolita krakowski zauważył, że czytając „Dzienniczek” można zobaczyć, jak często św. Siostra Faustyna sięgała po różaniec. Był on wpisany w duchowy porządek dnia Apostołki Miłosierdzia, która w tej modlitwie powierzała szczególne intencje: za grzeszników, za konających, za dusze czyśćcowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Arcybiskup zauważył też, że św. Siostra Faustyna głęboko przeżywała niektóre z tajemnic różańcowych. Wiele miejsca w „Dzienniczku” poświęciła zwiastowaniu i niepokalanemu poczęciu Najświętszej Maryi Panny, narodzeniu i ofiarowaniu w świątyni Pana Jezusa, a także Matce Bożej Bolesnej oraz Jej wniebowzięciu. – Codzienne różańce i niezwykłe wizje połączone głęboko z tajemnicą zbawienia miłosiernego Pana i Jego Przenajświętszej Matki sprawiły, że możemy mówić o Siostrze Faustynie nie tylko jako Sekretarce Bożego Miłosierdzia, ale powinniśmy mówić o niej jako o osobie głęboko przenikniętej maryjną duchowością – zaznaczył abp Marek Jędraszewski.

Podkreślił, że w czasie modlitwy różańcowej serca i myśli wznoszone są do Matki Najświętszej, która prowadzi do Jezusa Miłosiernego. Gdy w czasie modlitwy powierzamy Bogu wiele różnych intencji, to tak jakby różańcem oplatamy świat. – Przez różaniec przemieniamy siebie, a dokładniej Bóg nas wtedy swoją łaską przemienia – mówił metropolita.

Reklama

– Niekiedy nie rozumieją nas. Nie potrafią pojąć, dlaczego tyle czasu spędzamy na tej różańcowej modlitwie. My wiemy, jak ona jest błogosławiona dla nas, dla Kościoła, dla Polski, dla świata. My to wiemy, dlatego na tej modlitwie chcemy trwać i dlatego zapraszamy do niej innych – dodawał arcybiskup i przypomniał słowa kard. Augusta Hlonda, który mówił: „Jeśli przyjdzie zwycięstwo, to przyjdzie przez Maryję”. – Przyjdzie, jak długo w polskich dłoniach będzie ciągle jeszcze święty różaniec – podkreślił metropolita.

Podziel się cytatem

Zelatorzy, którzy w Różach Różańcowych posługują trzydzieści trzy lata i dłużej zostali odznaczeni Złotymi Medalami św. Jana Pawła II za zasługi dla Archidiecezji Krakowskiej. – Są prawdziwymi świadkami wiary. Pokazali, jak trwać na modlitwie i razem z kapłanami troszczyć się o zbawienie ludzi – mówił ks. Stanisław Szczepaniec, moderator Żywego Różańca w Archidiecezji Krakowskiej. Przekazano także listy dziękczynne zelatorom, którzy posługę pełnią od 25 lat.

Członkowie Żywego Różańca podziękowali arcybiskupowi za obecność i obiecali modlitwę. – Przyrzekamy dołożyć wszelkich starań, by nasze serca złączone modlitwą różańcowa stanowiły mur obronny Kościoła Chrystusowego, jak prosił o to Polaków bł. kard. Stefan Wyszyński oraz że będziemy apostołami tej modlitwy w naszych środowiskach – mówiła jedna z zelatorek.

2021-09-25 16:20

Oceń: +9 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co ma facet do różańca?

Niedziela toruńska 40/2019, str. 1, 7

[ TEMATY ]

różaniec

bractwo

pcz

Bractwo różańcowe w Czerniewicach w tym roku obchodziło piątą rocznicę istnienia

Bractwo różańcowe w Czerniewicach w tym roku obchodziło piątą rocznicę istnienia

Mężczyźni grupują się wokół tego, co uważają za ważne. Łączyć ich może pole bitwy, sport, biznes, zainteresowania czy nauka. I choć różnią ich cechy charakteru, wiek, zasobność portfela i aktywność zawodowa, to złączy ich tylko coś, co niesie w sobie jakąś wartość

Idę ulicą i widzę mężczyznę, który trzyma w ręku różaniec. Odruchowo myślę, że jest księdzem „po cywilu” albo dewotem. I że coś tu jest nie tak, cokolwiek podejrzany widok, wszak różaniec do męskiej dłoni nie pasuje. I… sam się na tym łapię. Bo właściwie kto mi każe tak myśleć, jaka fałszywa wizja męskości stoi za stereotypem? Na szczęście fakty są takie, że liczni mężczyźni nie tylko sięgają po różaniec, ale modlą się wspólnie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: To wspólnota sióstr, która każdego dnia przyjmuje do swojego domu Jezusa

2025-10-09 11:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

75 lecie założenia Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości

75 lecie założenia Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości

– Siostry przyjmują Jezusa do swojego domu. Jeśli ktoś chciałby wiedzieć, gdzie jest dziś Jezus, niech popatrzy na nie. Taka jest prawda o tym zgromadzeniu, które już od 75 lat działa w Kościele. To wspólnota sióstr, które nieustannie przyjmują do siebie Jezusa – przyjmują Go w osobach ludzi ubogich, odrzuconych, wykluczonych i bezdomnych – mówił kardynał Grzegorz Ryś.

Dokładnie 75 lat temu św. Matka Teresa z Kalkuty założyła Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości. Z tej okazji w łódzkim domu zakonnym Najświętszego Serca Jezusowego metropolita łódzki, kardynał Grzegorz Ryś, celebrował Eucharystię dziękczynną w intencji zgromadzenia oraz za codzienną, nieocenioną pracę i posługę Sióstr Kalkutek – zarówno w Łodzi, jak i na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Miłość Boża objawia się w ubóstwie [Felieton]

2025-10-09 23:47

caritas.pl

Z wielkim zaciekawieniem sięgnąłem dzisiaj po adhortację apostolską “Dilexi te”(„Umiłowałem cię”) papieża Leona XIV. Po pierwszym stronach lektury zauważalne jest to, że można odnaleźć tam wątki, które były często poruszane przez papieża Franciszka, ale nie brakuje także odniesień do życia społecznego, jakże bliskiego papieżowi Leonowi XIV. Takie połączenie nie może dziwić, bo przecież przygotowania pod tę adhortację czynił zmarły w tym roku Franciszek.

Tu warto podkreślić, że adhortacja apostolska to szczególny rodzaj papieskiego dokumentu. To swoiste słowo pasterza, który “dzieli się swoim doświadczeniem wiary i prowadzi Kościół ku odnowie serca. Możemy śmiało powiedzieć, że najnowsza adhortacja "Dilexi te" („Umiłowałem cię”) jest duchowym zaproszeniem od Ojca Świętego, dla każdego z nas, abyśmy potrafili dostrzec obok siebie człowieka ubogiego, słabego, zapomnianego, bo w każdy z nich - mimo, że logika świata prowadzi ich do odrzucenia - jest kochany przez Pana Boga i przez nich Bóg objawia nam swoje Serce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję