Prymas Polski o uchodźcach: cierpienie tych ludzi jest naszym cierpieniem
„Cierpienie tych ludzi jest naszym cierpieniem. To, że są tak brutalnie wykorzystywani w walce politycznej, nie zwalnia nas i nigdy nie może nas zwolnić z myślenia o nich jako o naszych braciach” - mówił w niedzielę abp Wojciech Polak, nawiązując do sytuacji na naszej wschodniej granicy.
W obchodzony po raz 107. Dzień Migranta i Uchodźcy metropolita gnieźnieński przewodniczył Mszy św. w kościele pw. św. Floriana w Chodzieży. Rozpoczynając liturgię nawiązał do odbywających się pod raz siódmy w Polsce modlitw za uchodźców, przypominając za papieżem Franciszkiem, że trzeba się wreszcie uwolnić od myślenia w kategoriach: przyjaciel-wróg, my-oni, moje-twoje.
„Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy przypomina nam, że nie ma już innych, ale tylko my” - wskazał abp Polak. „Wszyscy złączeni jesteśmy więzami człowieczeństwa. Wszyscy za siebie nawzajem odpowiedzialni. Odpowiedzialni zwłaszcza za tych, którzy wypędzeni przez wojnę, nienawiść, klimatyczne zmiany czy głód, szukają miejsca do przeżycia” - podkreślił Prymas, dodając, że w duchu tego braterstwa nie może być nam obojętny także los tych, którzy cierpią za naszą wschodnią granicą.
„Musimy zrozumieć, że są to nasze sprawy” - mówił za papieżem Prymas. „Cierpienie tych ludzi jest naszym cierpieniem”. „To, że są oni wciąż tak brutalnie wykorzystywani w walce politycznej, nie zwalnia nas i nigdy nie może nas zwolnić z myślenia o nich jako o naszych braciach. Nam nie wolno o nich zapomnieć! Nie wolno przyzwyczaić się do tej sytuacji! Nie wolno mówić sobie, że nas to nie dotyczy!” - stwierdził Prymas Polski.
Nauczanie Franciszka o migrantach z trudem dociera do katolików we Francji. Jego wypowiedzi na ten temat przyjmowane są z niezrozumieniem, nieufnością czy wręcz wrogością – ostrzega w swym weekendowym (13/14 stycznia) wydaniu katolicki dziennik "La Croix". W związku z przypadającym dziś Dniem Migranta i Uchodźcy jego dziennikarze spotkali się z wiernymi, którzy nie podzielają papieskiej opinii na temat kryzysu migracyjnego. Okazuje się, że są to ludzie praktykujący, z wielkich rodzin, a nawet osobiście zaangażowani w pomoc migrantom w swoich parafiach.
Zastrzegają oni, że we francuskim społeczeństwie istnieje dość powszechna zgoda na przyjmowanie uchodźców i azylantów. Czym innym jest jednak napływ migrantów, których integracja okazuje się problematyczna. Według rozmówców pisma obecny papież nie zdaje sobie w pełni sprawy z trudności, jakie ma dzisiaj Europa i jej społeczeństwa z islamem, jaka jest sytuacja w muzułmańskich dzielnicach europejskich miast, jak są tam traktowane kobiety.„Domagać się tak szerokiego otwarcia i integracji oznacza osłabić nasz sposób życia i naszą kulturę” – zauważa 43-letni Gabriel Roquebert, ojciec dziewięciorga dzieci, zaangażowany w pomoc irackim migrantom w swej parafii.Świadkami wewnętrznego rozdarcia francuskich katolików są też ich duszpasterze.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Chór Jubilate Deo z sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy świętuje jubileusz 30-lecia istnienia.
Główne uroczystości odbyły się 28 września i rozpoczęły się uroczystą Eucharystią w wąwolnickiej świątyni. Ks. Łukasz Czapla modlił się o Boże błogosławieństwo dla żyjących i życie wieczne dla zmarłych, którzy na przestrzeni tych 30 lat śpiewali w chórze. W czasie Mszy świętej chór wykonał Kyrie oraz Agnus Dei z Missa Princeps Pacis A. L.Webbera oraz Jesu dulcis memoria L. Bardosa. Następnie parafianie i zaproszeni goście mogli wysłuchać czterech części koncertu przygotowanego na okoliczność jubileuszu. Odbył się on jako koncert finałowy III Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. Festiwal został zapoczątkowany przez Adama Łagunę i Szymona Czapika przed trzema laty ze względu na 100-lecie oddania organów w Wąwolnicy. Od tamtej pory melomani mogą słuchać koncertów wirtuozów organów z różnych ośrodków w Polsce. W tegorocznej edycji wystąpili m.in. Hubert Trojanek z Poznania oraz Stanisław Maryjewski z Lublina, zaś w koncercie finałowym – Szymon Czapik z Wąwolnicy. Na początku koncertu ks. Jeży Ważny podkreślił znaczenie chóru Jubilate Deo dla wspólnoty parafialnej i wąwolnickiego sanktuarium. – Oni wcześniej powstali nim ja tu przyszedłem – mówił. – Zastałem już tych pięknych ludzi, piękny zespół. I zwracając się do chórzystów dodał: obyście trwali jak najdłużej, rozrastali się i służyli we wszystkim Panu Bogu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.