Reklama

Listy polecone

Kuba, Dostojny Strażaku!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera








Wróciłem z pogrzebu
śp. p. Stasia.
Wzruszyłem się,
bo to był dobry człowiek.
Tak dużo mi pomógł.
Parał się kowalstwem.
Żelazo go słuchało,
a sam był zawsze uśmiechnięty
i dobry jako człowiek.

Nie wiem, Kuba,
gdzie się podziewasz,
ale gdy wikariuszowałeś
w Lubochni,
wykreowałeś p. Grada
na człowieka roku.
Dużo zrobił dla Lubochni
i dla strażaków.

Musiał też mieć dowcip,
skoro odważył się Ciebie
przyjąć do straży.
Oberwał za to
od rawskiego komendanta,
ale został usprawiedliwiony,
ponieważ uczestniczyłeś
we wszystkich spotkaniach
i ćwiczeniach straży.
Brałeś też udział
w kilku akcjach
gaszenia pożarów,
ale tam nie spisałeś się
jak bohater.
Oj, Kuba, Kuba!

Dobrze nam było z Tobą,
bo dzięki Twemu dowcipowi
nasza orkiestra żdżarska
zdążyła na koronacje
Matki Bożej do Lewiczyna
i do Głogowca.

Tłum ludzi szedł
całą szerokością jezdni.
Nie reagował na sygnał
autobusu, ale gdy Kuba
zatrąbił, idąc przed autobusem,
pielgrzymi grzecznie
ustąpili miejsca.

Kuba,
nie sposób wspominać
wszystkie Twoje strażackie
wyczyny.
Ile razy jestem na wizytacji,
witają mnie,
potem towarzyszą w kościele
parafialni strażacy.

Podziwiam ich.
Mocni, nie zlękli się
komunistycznych zakazów,
stali przy Grobie Pańskim
i prowadzili Pana Jezusa
w Boże Ciało.

Znam dziesiątki spowiedzi
o bohaterstwie strażaków.
Wciąż sobie stawiam pytanie:
Kto ich nauczył
tak odczytywać Ewangelię?
Narażają przecież swoje życie,
aby bronić innych.
Nie ma większej miłości
nad tę...

Ze wzruszeniem wspominam
dziecięce przeżycia w domu,
kiedy dziadek i tata
uczestniczyli we wszystkich
wydarzeniach naszej straży.
Prymitywny był sprzęt,
ale serca w tych ludziach
były gorące jak ogień.

Strażacy byli zawsze
zorganizowaną grupą mężczyzn,
gotową do obrony,
do prac społecznych,
do uroczystości patriotycznych,
do organizowania zabaw,
pilnowania porządku
w zgromadzeniach kościelnych
i cywilnych.
Kuba, Strażaku!
W roku milenijnym
dwutysięcznym
setki tysięcy strażaków
stanęło pod wałami
Jasnej Góry.
Wyobraź sobie,
że ja do nich mówiłem
kazanie.
Były momenty, kiedy mnie
ściskało.

Z tej uroczystości
został mi darowany
piękny kask strażacki.
Strzegę go jak relikwii.
Dziadek mi pewnie zazdrości.

Gdy strażacy biorą udział
w uroczystościach kościelnych,
chcę znaleźć taki moment,
aby iść
i ucałować ich sztandary.
Wiele z nich już ma sto lat.
Te mają zawołanie:
Bóg, Honor, Ojczyzna.
Inne jeszcze mają hasło:
W służbie Ojczyzny Ludowej.
Takie krótkie, a aż dwa błędy!

Kuba!
Będą jeszcze na wsi straże?
Będą, bo są oddziały
dziecięce, młodzieżowe.
Czy będą służyć Bogu i Ojczyźnie
z honorami?

Pomódl się za śp. p. Stasia.
Niech będzie
w niebieskiej straży ochotniczej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję