Reklama

Z różnych stron

Polski biskup w Orlando

Tomasz Wenski - syn polskich emigrantów Czesława i Luise Wenskich - urodził się 18 października 1950 r. w West Palm Beach na Florydzie. W 1976 r., po ukończeniu Seminarium Duchownego w Miami, otrzymał święcenia kapłańskie. W 1993 r. ukończył studia socjologiczne na Uniwersytecie Fordam w Nowym Jorku. Od 1979 do 1996 r. prowadził w Miami Apostolat Haitański. Pracował jako duszpasterz w kilku kościołach haitańskich i latynoskich. W wieku 47 lat został biskupem. Główną dewizą bp. Tomasza Wenskiego od pierwszych lat jego posługi duszpasterskiej jest pomoc ubogim emigrantom.
Bp Wenski kilkakrotnie odwiedził Polskę. Studiował na letnich kursach Szkoły Języka i Kultury Polskiej na KUL. Włada biegle 4 językami: angielskim, hiszpańskim, haitańsko-kreolskim i polskim. 1 lipca 2003 r. Ojciec Święty Jan Paweł II powołał go do służby w diecezji Orlando.

Niedziela Ogólnopolska 14/2004

W USA duszpasterstwo jest prowadzone wśród migrantów z całego świata

W USA duszpasterstwo jest prowadzone wśród migrantów z całego świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dariusz Halik: - Jak słowa Ojca Świętego: „Nie lękajcie się....”, a także osobowość Papieża Polaka wpłynęły na pracę duszpasterską Księdza Biskupa?

Bp Tomasz Wenski: - W 1976 r. otrzymałem święcenia kapłańskie. Dwa lata później kard. Karol Wojtyła został papieżem. Pamiętam, że podczas konklawe powiedziałem do mojego przyjaciela - ks. Daniela Kubali, że następnym papieżem będzie Polak. On na to - że postradałem zmysły! Duch Święty wykonał swoje dzieło... Pontyfikat Ojca Świętego ukształtował moją osobowość przez filozoficzną naukę o człowieku. Wypowiedziane przez Papieża słowa: „Nie lękajcie się...” stanowią symbol jedności Kościoła ze światem. Kościół nie może odejść od świata, ale nie może też mu się poddać. Jego zadaniem jest głoszenie światu słowa Bożego. Jednym z najważniejszych przesłań Ojca Świętego jest wskazywanie drogi, jaką musi podążać Kościół w nowe tysiąclecie.

- W 1989 r. odwiedził Ksiądz Biskup Polskę. Jakie wówczas, w obliczu narodzin nowego ustroju, odniósł Ksiądz Biskup wrażenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Pierwszy raz byłem w Polsce w 1981 r. Na KUL-u, gdzie uczęszczałem na wykłady letniego kursu, uczyłem się języka polskiego i poznawałem dokładniej polską kulturę. W tym okresie „Solidarność” prowadziła już swoją działalność legalnie. Obejrzałem wówczas filmy: Człowiek z żelaza i Człowiek z marmuru. Miałem okazję poznać swoich kuzynów (mój Ojciec urodził się w Warszawie w 1908 r.) i rozmawiać w rodzimym języku. W 1989 r., po upadku muru berlińskiego, najbardziej zadziwiła mnie zmiana barw na ulicach miast: pojawiły kolory w miejsce szarości z czasów komunistycznych. Odwiedzając wtedy Warszawę, z moimi przyjaciółmi z Lublina, zgubiłem się. Była to niezła przygoda. Wcześniej nie zauważyłem, że wiele nazw ulic zostało zmienionych.

- Mimo obowiązków związanych z pracą w diecezji, Jego Ekscelencja przewodzi Komisji Amerykańskich Biskupów ds. Migracji. Proszę powiedzieć, jaki jest cel tej organizacji?

- Po pierwsze - organizowanie pomocy nowo przybyłym uchodźcom z całego świata. Po drugie - przygotowanie diecezji do prowadzenia pracy duszpasterskiej dla grup etnicznych, które wzbogacają Kościół amerykański swoją różnorodnością kultury i języka. Po trzecie - pomoc w przygotowaniu ustaw rządowych dla emigrantów i uchodźców.

- Co Ksiądz Biskup mógłby przekazać Polakom marzącym o wyjeździe na stałe do USA?

- Polacy przez wieki pozytywnie zapisali się w dziejach Ameryki. Generacje: mojego Taty, powojenna i ery solidarnościowej miały wielki wpływ na rozwój i życie amerykańskiego społeczeństwa. Przez Stany Zjednoczone nadal będą przetaczać się nowe fale emigracyjne, chociaż nie widać zainteresowania tym problemem ze strony instytucji rządowych. Zdania na temat życia w USA są podzielone. Większość przybyłych tu emigrantów nie znajduje „raju na ziemi”, wręcz przeciwnie. Cały świat jest jedną wielką doliną łez. Często emigrant nie zdaje sobie sprawy z tego, że - zmieniając swój los - zamienia jeden krzyż na inny.

- Bardzo proszę w kilku słowach wyrazić swoją opinię o filmie „Pasja” Mela Gibsona?

Reklama

- Jest to film wywołujący mocne wrażenie. Uważam, że przekształca on modernistyczną kinematografię przez wiarygodność słowa Bożego. Jakkolwiek film dostarcza nam emocjonalnych przeżyć, nie możemy zapomnieć o aspekcie sakramentów. Osobiście mam nadzieję, że ludzie nie poprzestaną tylko na obejrzeniu tego filmu, ale będzie on inspiracją do uczestniczenia w bezkrwawej Ofierze żyjącego Chrystusa, która odbywa się podczas każdej Mszy św.

- Jak Ksiądz Biskup ocenia pracę Polonii w Orlando?

- Jest to młoda, ale bardzo energiczna Polonia. Jestem pod wrażeniem ofiarności oraz ogromu pracy, jaką ludzie ci wkładają, aby szerzyć polskość w dość zróżnicowanym środowisku. Oprócz młodej Polonii jest także wielka liczba drugiej i trzeciej generacji Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy nie mówią w ojczystym języku, ale chlubią się posiadaniem polskich korzeni.

- Proszę powiedzieć, w jaki sposób Ksiądz Biskup spędza wolny czas?

- Lubię rozwiązywać krzyżówki - po angielsku, ale czasami próbuję też w języku hiszpańskim, jako że posługuję się językiem hiszpańskim i haitańsko-kreolskim. Lubię też pływanie, długie spacery, jazdę na rowerze - niestety - nie jest to tak częste, jak bym chciał. Jeżeli mam wolne popołudnie i pogoda dopisuje, lubię jazdę na motorze; nie jest to harley, ale honda shadow - całkiem niezły motocykl.

- Bóg zapłać za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wydaje się nam, że końcem wszystkiego jest dla nas śmierć

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii J 6,35-40

Czytania liturgiczne na 7 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Watykan: drugi dzień konklawe

2025-05-08 06:20

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

W czwartek, w drugim dniu konklawe przewidziane są cztery głosowania nad wyborem nowego papieża- dwa rano i dwa po południu. Jeżeli jednak wybór zostanie dokonany już w pierwszym porannym głosowaniu, to białego dymu z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej można oczekiwać około 10.30.

W konklawe, które ma wybrać następcę papieża Franciszka udział bierze najwyższa w historii liczba kardynałów elektorów- 133. Do wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję