Doradca wojewody dolnośląskiego ds. kontaktów z organizacjami pozarządowymi i kombatantami Damian Mrozek powiedział „Niedzieli Wrocławskiej: - Tablice zostały użyczone od Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”, gdzie były ufundowane. Gdy powstawały w roku 1985, nie można było o nich głośno mówić, bo nasi wodzowie i marszałkowie z okresu II RP w Polsce Ludowej byli niemile widzianymi bohaterami. Dodał, że dzisiaj trafiają oni w nowe miejsce. Można je tutaj dobrze wyeksponować, ponieważ na obrady Sejmiku przybywa wielu gości z całego województwa dolnośląskiego, a często przychodzi także młodzież, której pokazujemy nasz urząd i opowiadamy o naszych dziejach.
Wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa podkreślił w swoim wystąpieniu, że istotą odsłanianych tablic jest ich wartość historyczna, bo powstały one w trudnych dla upamiętnień tych postaci latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku i często niemal w konspiracyjnych warunkach umieszczano je na ścianach wrocławskich kościołów. Z kolei dyrektor wrocławskiego oddziału IPN Paweł Rożdżestwieński akcentował, że powieszenie tych tablic jest spełnieniem testamentu następnych generacji. - Po tych, którzy te tablice zawiesili, my musimy dbać o to, aby pielęgnować tamten dorobek.
Tablice, mimo że trafiły do Urzędu Wojewódzkiego, nadal pozostają własnością Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu