Kto z nas nie załatwiał jakiejś sprawy w urzędzie? Doświadczenia mamy na ogół nie najlepsze: przewlekłość postępowania, brak odpowiedzi lub pominięcie w piśmie wystosowanym do nas istotnej dla nas treści, bo niewygodnej dla urzędu. O ile w dużych miastach świadomość odpowiedzialności urzędnika za wniesioną sprawę jest w miarę zadowalająca, co potwierdza jakość zredagowanych odpowiedzi, o tyle w małych gminach jest gorzej, a czasami wręcz tragicznie. Nie pozwalajmy się jednak zbywać kolejną ustną odpowiedzią. Piszmy do urzędu pisma z żądaniem wyjaśnienia w interesującej nas sprawie, a jeśli trzeba - wnieśmy skargę na tego, kto sprawą się nie zajął lub zrobił to nieudolnie. Urząd ma obowiązek ją rozpatrzyć, ustosunkować się do niej i powiadomić nas o podjętych czynnościach.
Przedmiotem skargi może być:
zaniedbanie lub nienależyte wykonanie zadań przez właściwe organy albo przez ich pracowników,naruszenie praworządności,przewlekłe załatwianie spraw,inne naruszenie interesu skarżącego - art. 227 kodeksu postępowania administracyjnego.
Ważne jest, by skarga trafiła pod właściwy adres, w przeciwnym razie opóźni to tok postępowania. Jeśli więc skarga dotyczy:
rady gminy, powiatu lub sejmiku województwa - adresujemy ją do wojewody (w sprawach finansowych - do regionalnej izby obrachunkowej);wykonywania przez samorząd zadań zleconych przez rząd lub wojewodę - do wojewody;wójta, burmistrza, prezydenta miasta - do rady gminy;kierowników gminnych jednostek organizacyjnych - do rady gminy lub wójta (burmistrza, prezydenta) jako zwierzchnika służbowego;kierowników powiatowych służb, inspekcji, straży - do rady powiatu lub starosty jako zwierzchnika służbowego;kierowników jednostek organizacyjnych podległych marszałkowi województwa - do sejmiku wojewódzkiego lub marszałka;marszałka województwa - do sejmiku wojewódzkiego;wojewody w sprawach prowadzonych przez niego postępowań administracyjnych - do właściwego ministra lub do Prezesa Rady Ministrów;wojewody, ale w innych sprawach - do Prezesa Rady Ministrów;ministra - do Prezesa Rady Ministrów;innego organu administracji rządowej, przedsiębiorstwa państwowego lub innej państwowej jednostki organizacyjnej - do organu wyższego stopnia lub organu sprawującego nadzór;organu centralnego lub jego kierownika - do organu, któremu podlega;pracownika - do pracodawcy.
Obowiązkiem urzędu jest odpowiedzieć na skargę.
Organ właściwy do wniesienia skargi powinien załatwić ją bez zbędnej zwłoki, nie poźniej jednak niż w ciągu miesiąca - art. 237 k.p.a. Jeśli po 30 dniach wysłania jej listem poleconym lub złożenia w urzędzie nie mamy odpowiedzi, składamy zażalenie na „niezałatwienie skargi w terminie”. Adresujemy wówczas nasze ponaglenie do organu wyższego stopnia. Tak postępujemy również, jeśli otrzymaliśmy nowy termin, a po jego upływie nastąpiła cisza.
Pracownik, który nie dopilnował, aby odpowiedź przyszła w terminie, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności porządkowej lub dyscyplinarnej - art. 38 k.p.a.
Jeśli odpowiedź nas nie zadowala, możemy:
wnieść skargę ponownie pod ten sam adres;skierować skargę do organu, który jest władny rozpatrzyć skargę na adresata naszej pierwszej skargi;
skierować skargę do organu, który nadzoruje rozpatrywanie skarg:
- do ministra na ministerstwo lub jednostkę mu podległą,
- do właściwego ministra lub ministra od administracji publicznej albo organu wyższego stopnia na organ administracji rządowej, np. wojewodę;
- do wojewody lub Prezesa Rady Ministrów na organ samorządowy.
Pamiętajmy, by kopię naszej skargi wysłać do pierwotnego adresata, może go to zmobilizuje. Pisząc naszą skargę, pamiętajmy też, że jest to pismo oficjalne do urzędu. Musi więc zawierać nazwę tego urzędu i określenie, czym ono jest: wnioskiem, prośbą o wyjaśnienie czy skargą. Starajmy się problem przedstawić zwięźle, logicznie i nie zapominajmy, by pismo było czytelne. Najlepiej, oczywiście, jeśli jest napisane na maszynie lub komputerze. Jeśli mamy nieczytelny charakter pisma, poprośmy np. sąsiada, by przepisał nam to czytelnie. Jest to bardzo ważne, bowiem pisma, których nie można odczytać, siłą rzeczy pozostają w szufladzie urzędniczego biurka. Nasza sprawa jest niewątpliwie dla nas najważniejsza, ale urzędnik ma takich spraw dziesiątki i nie może bawić się w grafologa. Niejedna sprawa obywatela grzęźnie w stosie papierów właśnie dlatego, że nie wiadomo, o co właściwie chodzi w piśmie, lub w ogóle jest ono nieczytelne.
Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.
W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
W Niemczech trwa debata nad depenalizacją aborcji. Arcybiskup Paderbornu, Udo Markus Bentz stanowczo sprzeciwia się zmuszaniu katolickich szpitali do zabijania nienarodzonych dzieci i apeluje o jasne stanowisko i zaniechanie personalnych sporów wokół tematu ochrony życia.
Wypowiedź niemieckiego hierarchy cytuje m.in. agencja KNA. Rozmawiając z przedstawicielami mediów abp Bentz przypomniał, że „społeczeństwo potrzebuje jasnego stanowiska w sprawie ochrony życia”. Dodał, że wartości, jakimi kierują się szpitale, prowadzone przez Kościół, wpisują się w pluralistyczny charakter społeczeństwa i pełnią w nim ważną rolę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.