31 lipca br. w przeddzień rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zamieściłem w Niedzieli, wraz z Hymnem Polski Podziemnej, nadesłany przez Henryka Piekarskiego z Głuszycy, wiersz pt. Ostatnia modlitwa Józefy Radzymińskiej „Mieczysławy”, żołnierza Armii Krajowej. Wkrótce otrzymałem list od Kazimierza Wesołowskiego, kompozytora i kierownika tarnowskiego zespołu wokalno-muzycznego „Gloria”. Pieśni patriotyczne z muzyką Kazimierza Wesołowskiego zamieszczałem w Niedzieli. Pan Kazimierz pisał: „Zauroczony wierszem Józefy Radzymińskiej Ostatnia modlitwa, wydrukowanym w Niedzieli postanowiłem napisać do niego muzykę. I tak powstała piosenka w hołdzie odchodzącemu pokoleniu żołnierzy Armii Krajowej w 61. rocznicę Akcji «Burza». Do powstania piosenki natchnęła mnie pamięć o moim śp. ojcu Leopoldzie Wesołowskim «Wielgoszu», który walczył z bolszewikami w 1920 r., zaś w okresie II wojny światowej był członkiem Armii Krajowej Dzielnicy Północ we Lwowie. Nasz zespół «Gloria» włącza Ostatnią modlitwę do swojego repertuaru”. Ostatnia modlitwa - głos serca poetki, żołnierza AK i kompozytora. Niech ten głos będzie hołdem złożonym żołnierzom Armii Krajowej w rocznicę ostatniego 63. dnia Powstania. 63 dni walki nadludzkiej, walki zrodzonej z miłości Ojczyzny.
Miłość Ojczyzny... Mam przed sobą książkę. Na okładce fotografia: Patrzy się nam prosto w oczy, wsparta na lasce, starsza kobieta, na podwórzu opuszczonego, zrujnowanego zakładu pracy. Tytuł książki: Cień przyszłości. Autorka: Anna Walentynowicz. Adaptacja literacka: Anna Baszanowska. Wydawnictwo Arcana 2005 r. Książka o latach walki i nadziei. Wśród ilustrujących ją fotorgafii jest fotografia dla Anny Walentynowicz najważniejsza - Ojciec Święty przytula ją i całuje. W posłowiu do książki redaktor naczelny dwumiesięcznika Arcana Andrzej Nowak pisze: „Kobieta, od której i w sprawie której zaczęła się «Solidarność»: Anna Walentynowicz. W tej książce daje świadectwo Sierpnia 1980 r. - nieskłamane. (...) Jej siła opiera się na poznaniu i osobistym przeżyciu prawdy, którą przypomina słowami ks. Jerzego Popiełuszki:
«Zasadniczą sprawą przy wyzwalaniu człowieka i narodu jest przezwyciężenie lęku». Lęku przed udzieleniem pomocy tym, którzy jej potrzebują - a od których odsunęli się inni. Lęku przed nazwaniem obłudy po imieniu - kiedy cały system państwowy opiera się na kłamstwie. (...) Anna Walentynowicz zyskała rolę symbolu, niezakłamanego symbolu polskiej «Solidarności». Symbolu, który pozostaje wyrzutem wobec obecnego stanu naszej wspólnoty”. Słowa Anny Walentynowicz: „Dziś, po tylu latach walki i nadziei, widzę, że liczba zagrożeń, które przynoszą ból każdemu z nas, wcale nie maleje. Dlatego ja, stoczniowa emerytka, nie umiem zrezygnować z aktywności i biernie przyglądać się obłudzie i oszustwom, szarganiu świętych idei, rozkradaniu Polski w majestacie prawa, niszczeniu rodzimego przemysłu, nędzy i bezrobociu, uzależnianiu gospodarki kraju od obcego kapitału”.
Pani Anno! Swoim życiem, swoimi czynami przywraca Pani nam wszystkim, Polsce - Godność i Nadzieję. Uczy nas Pani - Człowieczeństwa. Z serca dziękujemy! Niech Matka Boża nieustannie czuwa nad Panią.
Przypominam: 30 września o godz. 18.00 spotkamy się w częstochowskiej Galerii Malarstwa przy ul. Dąbrowskiego 1 na Wieczorze poezji, muzyki, wspólnego i solowego śpiewania ukrytych pod sercem piosenek - przy świecach, dzikim winie i obrazach. Tytuł Wieczoru: A mnie jest szkoda lata. Wstęp wolny. Śpiewniki w cenie 5 zł.

Ostatnia modlitwa

Słowa: Józefa Radzymińska „Mieczysława”
Muzyka: Kazimierz Wesołowski

Odchodzą w chwale starzy weterani,
Szeregi za szeregiem, groby za grobami,
Zostawiają po sobie skrwawione sztandary -
Pamięci Narodowa, pomódl się za nami...

Przemijają, a trwają, odchodzą, a żyją,
Szeregi za szeregiem, groby za grobami,
W ucichłych sercach wciąż im płonie miłość -
Armio Krajowa, pomódl się za nami...

Już skamienieli w posąg, w Hostie włączyli
Szeregi za szeregiem, groby za grobami,
Polegli, by zmartwychwstać, zabici, by żyli...
Polsko, Ojczyzno nasza, pomódl się za nami...