Jedną z pierwszych parafii, która odpowiedziała na wyzwanie synodalne, była wspólnota Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Garnku. Na spotkanie przyszła w komplecie rada parafialna. W dyskusji synodalnej w obecności księdza proboszcza Dariusza Tuczapskiego najwięcej czasu poświęcono odejściom młodych z Kościoła.
Uczestnicy debaty bili się we własne piersi. Wiesława z rady parafialnej podkreślała, że jest to wina popełniona przez nich samych, tzw. dobrych katolików, którzy widzą źdźbło trawy w oku przeciwnika, którymi są internet, media czy libertyńskie programy nauczania, wpływające na wychowanie młodych, a nie dostrzegają belki we własnym oku.
W podobnym tonie wypowiedział się Dawid, najmłodszy członek rady parafialnej. Zarzucił hipokryzję starszym, którzy w kościele bywają dość regularnie, ale w życiu codziennym tej wiary jakoś szczególnie nie potwierdzają.
Jak stwierdza w rozmowie z „Niedzielą”, liczba oddanych synodalnych ankiet nie uprawnia jeszcze do jakichkolwiek podsumowań i uogólnień. Jeszcze jest czas na syntezę, która będzie światłem dla wspólnoty współczesnego Kościoła. Warto poczekać na głosy wiernych świeckich, kapłanów, osób konsekrowanych i tych, którzy żyją na peryferiach.
Niedawno „Niedziela”, wędrując po parafialnych peryferiach, usłyszała opinię świeckiego, który stwierdził, że tylko 3% wiernych jest tak naprawdę wierzących.
Szkaplerz – dwa prostokątne kawałki sukna połączone sznurkiem, albo ozdobną tasiemką. Na jednym naszyty obrazek Najświętszego Serca Pana Jezusa, na drugim obrazek Matki Bożej Szkaplerznej.
Jest to obrazek z chwili objawienia: Matka Boża, jak zapracowana mama, na jednej ręce trzyma małego Jezusa, a drugą wręcza klęczącemu św. Szymonowi Stockowi sznureczki z kawałkami Jej płaszcza. Przyjęcie szkaplerza oznacza, że pod ten płaszcz chowamy się przed zakusami złego
Niewielka miejscowość Betania, której nazwa tłumaczy się jako „dom biednych”, była świadkiem interesujących wydarzeń w życiu Jezusa. Tu mieszkała zaprzyjaźniona z Jezusem rodzina, a dokładniej dwie siostry i brat, Maria, Marta i Łazarz. Gdy Nauczyciel pielgrzymował do Jerozolimy na uroczystości świąteczne, zatrzymywał się w ich domu.
Często pewnie rozmowy przeciągały się długo w noc, a cienie żywo dyskutujących postaci figlowały na białych ścianach w świetle oliwnych lampek. Jedną z takich scen skrupulatnie relacjonuje Łukasz: „W dalszej ich podróży przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: ‘Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła’. A Pan jej odpowiedział: ‘Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona’” (Łk 10,38-42).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.