Staraniem Świdnickiej Kurii Biskupiej dostępne są już trzy nowości wydawnicze autorstwa bp. Ignacego Deca. Choć każda z nich powstawała w różnych okolicznościach, to cechą wspólną są jak zawsze w publikacjach bp. Deca cenne myśli, pouczenia, a także wspomnienia.
Pierwsza z publikacji zatytułowana „Zdejm sandały z nóg…”, to książka – album, zawierająca zapis tekstowo – zdjęciowy z diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej, która odbyła się w dniach 14-21 września 2018 roku. Autor szczegółowo opisuje każdy dzień spędzony w ziemskiej ojczyźnie Jezusa.
Kolejna pozycja to zbiór nauk rekolekcyjnych zatytułowanych „Dekalog na nowo odczytany”, wygłoszonych w dniach 18-22 października 2015 roku, dla księży kapelanów więziennych w Miejskim Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Popowie nad Bugiem. - Praca duszpasterska z więźniami polega m.in. na odnajdowaniu moralności na podstawie chrześcijańskiej kodyfikacji wartości i powinności – pisze autor, dodając, że duszpasterstwo więzienne jest jednym z najtrudniejszych rodzajów duszpasterstw.
I trzecia nowość wydawnicza, to kolejna odsłona „Siejby Słowa na Peryferiach A.D. 2021”, czyli jak to określa bp Dec, mała ewangelizacja na twitterze.
Od Jana Chrzciciela uczmy się prawości, pokory i odwagi oraz nigdy nie zasłaniajmy sobą Jezusa Chrystusa – mówił biskup Ignacy Dec. Biskup świdnicki przewodniczył uroczystej Eucharystii w katedrze świdnickiej, gdzie 29 sierpnia świętowano 25-lecie istnienia Straży Miejskiej w Świdnicy.
W homilii ordynariusz świdnicki przywołując postać Jana Chrzciciela mówił o przymiotach, którymi się odznaczał, i jakie przesłanie zostawił Kościołowi. – W życiu i działalności Jana Chrzciciela zauważamy oprócz surowej ascezy i autentycznej pokory niezwykłą odwagę. Tymi przymiotami, ten święty prorok, zyskał sobie w oczach ówczesnych ludzi autorytet godny naśladowania – mówił bp Dec.
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.
Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.