Reklama

Świat

Bp Antoni Dydycz po spotkaniu z Ojcem Świętym

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

ad limina

L'oservator Romano

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie naszej grupy z Ojcem Świętym rozpoczęło się w bardzo pięknej scenerii, po kilku dniach deszczu wreszcie pojawiło się słońce, jak gdyby specjalnie dla nas, kiedy stanęliśmy w Pałacu Apostolskim, aby przeżyć ten czas spotkania z Głową Kościoła.

Nasza grupa składała się z biskupów przynależących do trzech metropolii: przemyskiej, białostockiej i lubelskiej. Przewodniczył nam ksiądz arcybiskup Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty przywitał się najpierw z biskupami ordynariuszami, następnie z biskupami pomocniczymi oraz pozostałymi osobami. Po wykonaniu fotografii, osoby towarzyszące opuściły salę spotkania. Pozostali tylko biskupi. Ks. abp Michalik przedstawił sytuację dotyczącą swojej diecezji, radości, ale i problemy, z którymi się borykamy, ponieważ zło nie śpi. Świadczą o tym te ataki, nieoczekiwane, pozbawione sensu, dalekie od prawdy, bo ostatnie miesiące dały tego dowody. Dziś słyszymy w mediach ciągłe podkreślania, że Kościół musi usuwać duchownych.

Reklama

Każdy z biskupów ordynariuszy miał czas, żeby przedstawić krótko swoje historie. Ja oczywiście przedstawiłem naszą diecezję, podkreślając, że jest diecezją młodą, położoną w pobliżu granicy z Białorusią, że ma 210 tys. katolików oraz, że na naszym terenie mieszka około 80 tys. prawosławnych. To nie zrobiło szczególnego wrażenia na Ojcu Świętym, ponieważ w jego kraju niektóre diecezje również są bardzo małe.

Mówiliśmy także o sytuacji personalnej w naszych diecezjach. Papież przyjął z wielkim zadowoleniem informacje o powołaniach, poruszyliśmy również sprawy duszpasterstwa. Następnie rozwinęła się tematyczna rozmowa, między innymi o powołaniach. Ojciec Święty podał nam swoje sugestie, podkreślając potrzebę modlitwy, potrzebę wcześniejszego przygotowywania do seminariów. Papież z zadowoleniem przyjął również liczbę katolików uczestniczących w niedzielnej Mszy Świętej.

Reklama

Następnie poruszyliśmy temat kultury, Ojciec Święty podkreślił tutaj jej ogromne znaczenie, czyli to, o czym my wiemy, że gdyby nie kultura przepojona katolicyzmem i Ewangelią w naszej Ojczyźnie, to na pewno mielibyśmy większe kłopoty. Ale oczywiście, to zakorzenienie kultury w Ewangelii nie jest wieczne, stąd wszystkie podejmowane wysiłki, żeby to oderwać, żeby tę kulturę zniszczyć, zeświecczyć. I tutaj należy przejść do mediów, wszelkich środków komunikacji społecznej, których nie możemy traktować jako wrogów. To od nas zależy, czy i w jaki sposób będziemy z nich korzystać, a jednocześnie myślimy, czy ci, którzy z nich korzystają, są nastawieni na zyski materialne albo wrodzy Kościołowi. Trzeba w jakiś sposób i do nich dotrzeć. Mamy tutaj podwójną sprawę: wykorzystywania środków tak, aby głosiły Ewangelię, ale nie należy tutaj zapominać o ludziach. Jeśli nawet oni są przeciwnikami Chrystusa i Kościoła, to nie znaczy, że my mamy się z tym pogodzić i pozostawić ich samym sobie. Mamy szukać tych owiec, które poginęły. Ten problem wymaga jeszcze dużej naszej pracy i wypracowania odpowiednich środków, które by ułatwiało rozwiązanie tego problemu.

Następnie dotknęliśmy sprawy formacji kapłanów rozmawialiśmy również o pedofilii. Staraliśmy się przedstawić problem obiektywnie. Każdy grzech jest grzechem ale nie można robić z jednego pioruna huraganu. Oczywiście ten piorun też może zabić człowieka - to jest jasne. Ja sam zabrałem głos, że w tym wypadku jedną z form pomocy gwarantującą moralną odporność jest wspólnota kapłańska, wspólna praca, rozmowy i odpoczynek.

Wizyta ad limina apostolorum jest niczym innym jak tylko wymianą doświadczeń wiary i miłości.

2014-02-06 20:40

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa i głos Ducha Świętego

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 44/2021, str. VI

[ TEMATY ]

ad limina

ad limina Apostolorum

Ks. Piotr Bartoszek

Bp Tadeusz Lityński przed spotkaniem z Ojcem Świętym Franciszkiem

Bp Tadeusz Lityński przed spotkaniem
z Ojcem Świętym Franciszkiem

Biskup Tadeusz Lityński przed dwoma tygodniami zakończył wizytę ad limina Apostolorum. Dziś specjalnie dla Niedzieli zielonogórsko-gorzowskiej dzieli się swoim doświadczeniem pielgrzymki i spotkania z Piotrem naszych czasów. Jakie są dla nas wskazania Ojca Świętego?

Spotkanie ad limina to przede wszystkim doświadczenie wielkiej modlitwy w czterech bazylikach i przy grobie św. Jana Pawła II. To również doświadczenie osobistego spotkania z papieżem Franciszkiem, jego wielkiej życzliwości, wielkiej kultury, a także wrażliwości, którą ukazał wsłuchując się w głosy biskupów – dzieli się pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś napisał "List do wiernych archidiecezji łódzkiej"

2025-12-04 10:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

kard. Grzegorz Ryś

kard. Grzegorz Ryś

Kochani, Siostry i Bracia, Nigdy nie chciałem pisać tego listu. Nigdy sobie nie wyobrażałem tej chwili, że będę musiał odejść z Waszej - NASZEJ - Archidiecezji. A jednak potrzebuję go napisać; nie wyobrażam sobie odejść bez słowa. Słowa nie mojego, lecz BOŻEGO. Bo tylko Ono kryje w sobie nie tylko mądrość, ale i SIŁĘ przeprowadzania człowieka przez takie sytuacje.

Dzisiejsze Słowo stawia nam przed oczy postać św. Jana Chrzciciela, najważniejszego - obok Matki Bożej i św. Józefa - z bohaterów Adwentu. Nie chodzi przy tym o to, aby go jedynie przypomnieć (z racji na historyczną poprawność); chodzi o to, ABY SIĘ W JEGO OSOBIE ODNALEŹĆ. To bardzo ważne: przejrzeć się w osobie i w powołaniu Jana Chrzciciela - z całą pokorą i bojaźnią, pamiętając, że przymierzamy się do „największego spośród narodzonych z niewiasty” (por. Mt 11, 11). To ważne dla całego Kościoła: ważne dla rodziców i dla katechetów, ważne dla duchownych, szczególnie ważne dla biskupa. Dla każdej osoby, której powołaniem jest prowadzić innych do wiary. Dlaczego?
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: ochrona zdrowia to nie jest przestrzeń do politycznych trików i chwytów

2025-12-05 10:28

[ TEMATY ]

Prezydent Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Ochrona zdrowia to nie jest przestrzeń do politycznych trików i chwytów - powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu zdrowotnego „Na ratunek ochronie zdrowia”. Dodał, że piątkowy szczyt zdrowotny jest odpowiedzią na „głęboki kryzys w ochronie zdrowia, z jakim mamy do czynienia”.

W piątek w Pałacu Prezydenckim odbywa się szczyt zdrowotny „Na ratunek ochronie zdrowia”. Dzień wcześniej odbył się szczyt medyczny „Bezpieczny pacjent” zorganizowany przez minister zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję