Odkrywanie radości i młodości
Grupa młodzieży z oddziału parafialnego KSM "Lumen" pod opieką
ks. Mirosława Piątka w Poniatowej ostatnie dni wakacji spędziła na
wspólnym biwaku. Zorganizowano go bardzo tanim kosztem dzięki życzliwości mgr. Edwarda Stanka z Poniatowej, działacza Stowarzyszenia Farmaceutów
Katolickich Polski. Jego ojcowizna Adelina to miejsce ciche i urocze.
Urzeka pięknem wiejskiego krajobrazu i rozmaitością zieleni. W tym
zakątku spotykają się różne grupy związane z Kościołem.
Adelina leży niedaleko Poniatowej, więc udaliśmy się tam
rowerami, mieszkaliśmy w namiotach i dzięki wspaniałomyślności gospodarza
nie płaciliśmy nawet za korzystanie z wody i prądu. Pogoda dopisywała,
chociaż noce były już dosyć chłodne. Jednak nie przeszkodziło nam
to zostać dłużej, niż planowaliśmy. Każdy dzień przepełniony był
wspólną zabawą, która pozwalała lepiej się poznać i cieszyć obecnością drugiego człowieka. Organizowaliśmy rowerowe wyjazdy nad wodę
do pobliskiego Chodla. Na plaży wspólnie rzeźbiliśmy w piasku godło
KSM, które przypominało nam wartości jednoczące całą grupę. W promieniach
wakacyjnego słońca graliśmy w piłkę i kąpaliśmy się w zalewie. Wieczory
przy ognisku gromadziły nie tylko uczestników, ale i gospodarzy
miejsca, ks. Mirosława Piątka, rodziców i wszystkich dobroczyńców
KSM. W blasku ognia wspólnie modliliśmy się słowami wdzięczności,
płynącymi z naszych serc. Dziękowaliśmy Bogu za ten wspólnie spędzony
czas. W tą spontaniczną modlitwę włączali się i starsi i dzieci,
każdy odmawiał różaniec i śpiewał Apel Jasnogórski, hymn KSM i inne
pieśni. Razem modliliśmy się Koronką do Miłosierdzia Bożego, poznawaliśmy życie św. Faustyny, a uczestnicy ostatniej pielgrzymki Ojca Świętego
dzielili się swoimi wrażeniami. W czasie całego dnia nie zabrakło
wspólnych rozmów, zwierzeń, które ugruntowały naszą przyjaźń i ubogaciły
nas wewnętrznie. Mogliśmy słuchać się nawzajem i odkrywać niepowtarzalność i piękno człowieka. Jesteśmy wdzięczni Bogu za doświadczenie bliskości drugiej osoby. Pan Edward opowiadał nam ciekawe historie związane
z miejscem, gdzie się urodził i wychował. Ks. Mirek był stale przy
nas obecny, razem z nami modlił się i rozmawiał, a także uczył nas
różnych piosenek i zabaw. Wspólnie spędzany czas uczył odpowiedzialności za cała grupę. Rano nie brakowało chętnych do jazdy do sklepu
po chleb dla wszystkich, a po wspólnym posiłku zawsze znajdowały
się ręce do sprzątania. Każdy na swój sposób starał się pomagać innym,
czy to zmywając naczynia, czy starając się pocieszyć kogoś smutnego.
KSM w Poniatowej już w październiku obchodzić będzie trzecią
rocznicę swego istnienia w parafii. W ciągu tego czasu nasza wspólnota
stała się miejscem, gdzie - jak mówi jedno z haseł KSM, - można być
blisko Boga i drugiego człowieka. Spotykamy się co tydzień, by wspólnie
zbliżać się do Chrystusa i poznawać Jego wielkość w każdej osobie.
Nasza znajomość nie kończy się na jednym spotkaniu w ciągu tygodnia.
Staramy się wychodzić do ludzi z całej naszej parafii, zachęcać do
włączania się w życie wspólnoty Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu