Ojciec Święty wziął udział w inauguracji roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Papieża w progu uczelni powitali prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kard. Zenon Grocholewski, rektor uczelni ks. Gianfranco Ghirlanda i przełożony Towarzystwa Jezusowego ks. Peter-Hans Kolvenbach.
- Sekularyzm nie tylko neguje dziś wszelki znak obecności Boga, ale korzystając z różnych narzędzi, które dezorientują i przytępiają sumienie człowieka, niszczy jego zdolność do wsłuchiwania się w Boga - powiedział Papież. Podkreślił, że przeznaczenie człowieka bez odwołania do Boga prowadzi do przygnębienia i rozpaczy. Nie znajduje on odpowiedzi na pytania o cel i sens swej egzystencji. - Tylko odwołując się do Boga miłości, człowiek może odnaleźć sens egzystencji i żyć nadzieją, pomimo zła napotykanego w życiu osobistym i wspólnotowym - dodał.
Benedykt XVI przypomniał swe kontakty z Uniwersytetem Gregoriańskim, zapoczątkowane w czasie Soboru Watykańskiego II, a zwłaszcza wykłady, jakie miał tam w 1972 r., gdy był profesorem teologii dogmatycznej w Ratyzbonie. Powiedział, że długa jest lista zarówno wybitnych wykładowców tej uczelni, jak i absolwentów, wśród których znalazło się aż 16 papieży. Warto wiedzieć, że będący dziś w powszechnym użyciu tzw. kalendarz gregoriański sporządził - na zamówienie Grzegorza XIII - jeden z profesorów tego Uniwersytetu.
Uczelnię, założoną w 1564 r. przez św. Ignacego Loyolę, nieprzerwanie prowadzą jezuici.
Pomóż w rozwoju naszego portalu