Reklama

Niedziela Świdnicka

Święcenia prezbiteratu - Świdnica, 21 maja 2022 r.

Ks. Krystian Stasiak – pierwszy z czterech neoprezbiterów

W październiku skończy 25 lat, pochodzi z parafii z Zesłania Ducha Świętego w Boguszowie-Gorcach. Miłość do Eucharystii i przebywanie na co dzień z księżmi pomogło mu odkryć życiowe powołanie.

[ TEMATY ]

neoprezbiter

ks. Krystian Stasiak

Boguszów ‑ Gorce

xmb

Rok 2022. Neoprezbiter diecezji świdnickiej - ks. Krystian Stasiak

Rok 2022. Neoprezbiter diecezji świdnickiej - ks. Krystian Stasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krystian, dziś w sobotę 21 maja 2022 r. w katedrze świdnickiej z rąk J.E. bp Marka Mendyka przyjął święcenia prezbiteratu. Jako swoje zawołanie wybrał zdanie z ewangelii wg św. Jan 17.3 „Aby wszyscy poznali Ciebie, Jedynego, prawdziwego Boga”.

Sześcioletnie studia filozoficzno-teologiczne na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu zwieńczył tytułem magistra, przygotowując pracę z historii Kościoła pod kierunkiem ks. prof. dr hab. Mieczysława Koguta przy współpracy ks. dr. Krzysztofa Moszumańskiego, pt. Duszpasterstwo w Rzymskokatolickiej parafii Zesłania Ducha Świętego w Boguszowie Gorcach w latach 2004-2019.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Mirosław Benedyk: .:: Księże Krystianie, kiedy ksiądz pierwszy raz pomyślał o kapłaństwie?

Ks. Krystian Stasiak: .:: Był to raczej dłuższy proces niż jakiś konkretny moment. Od Pierwszej Komunii Świętej, kiedy zostałem ministrantem byłem bardzo związany z Kościołem. Przez większość tych lat codziennie uczestniczyłem we Mszy świętej. Miłość do Eucharystii i przebywanie na co dzień z księżmi pomagało mi w odkryciu tego powołania.

***

W naszym redakcyjnym archiwum odszukaliśmy nagranie sprzed 13 lat, w którym to przyszły ksiądz Krystian Stasiak prezentuje Służbę Liturgiczną ze swojej rodzinnej parafii. Zachęcamy do obejrzenia.

***

Reklama

Ks. MB: .:: Z kim się ksiądz pierwszy podzielił informacją, że chce wstąpić do seminarium?

Ks. KS: .:: Dokładnie nie pamiętam, ale z pewnością był to proboszcz mojej rodzinnej parafii, choć inni, a przede wszystkim rodzina, na pewno się tego domyślali.

Ks. MB: .:: Kto był księdza pierwszym wzorem kapłana?

Ks. KS: .:: To był mój pierwszy katecheta – ks. Piotr Szajner (dziś proboszcz w Mysłakowie). To dzięki jego katechezie i przygotowaniu do Pierwszej Komunii Świętej, a zacząłem uczęszczać codziennie na Msze święte. W tym czasie ważną rolę także odegrał ówczesny proboszcz – ks. Alojzy Swoboda, który uczył mnie ministrantury, powagi i szacunku do świątyni.

Ks. MB: .:: Kto księdzu najbardziej pomógł na drodze formacji do kapłaństwa?

Ks. KS: .:: Najbardziej pomógł mi mój kolejny, długoletni proboszcz, który mnie wspierał i pokazywał blaski, ale też cienie kapłańskiego życia. Patrząc na to jak odbudowywał duchowo parafię zawsze chciałem być taki jak on.

Ks. MB: .:: Jakich cech brakuje współczesnym kapłanom, a ksiądz chciałby je w sobie pielęgnować?

Reklama

Ks. KS: .:: Bardzo często obserwuję różnych księży i porównuje ich do moich autorytetów sprzed lat. W tamtych kapłanach pociągające było to, że byli inni. Nie odrealnieni, ale inni. Uderzała ich elegancja, kultura, rozmodlenie, sposób rozmawiania z ludźmi. Po prostu budzili zaufanie. Teraz mam wrażenie, że księża na siłę nie chcą być inni i upodabniają się do świata. W konfesjonałach nie widać już kapłanów z Liturgią Godzin, a wpatrzonych w ekran smartfona.

Ks. MB: .:: Jak ksiądz uważa, czy bycie księdzem w dzisiejszych czasach jest atrakcyjne dla młodych ludzi?

Ks. KS: .:: Bycie księdzem coraz bardziej przestaje być „atrakcyjne” – i bardzo dobrze. Atrakcyjność powołania polega na tym, że prowadzi do szczęścia, po ludzku można powiedzieć – do spełnienia. Jeżeli dla kogoś świętość jest atrakcyjna, to dążenie do niej właśnie w kapłaństwie też będzie atrakcyjne. Tu po prostu trzeba dobrze rozeznać.

Ks. MB: .:: Dlaczego mino wszystko warto być księdzem?

Ks. KS: .:: Kapłaństwo to walka o ludzkie dusze. To wielka wartość. Mamy do tego wspaniałe narzędzia, a są nimi słowo Boże i sakramenty. Wbrew ludzkim opiniom, kapłan nie jest sam, ponieważ jest we wspólnocie, o którą ma dbać, a ona o niego. To wzajemne dobro prowadzi nas do Boga i do zbawienia.

Dziękując za rozmowę, księdza neoprezbitera polecamy modlitwie czytelników Niedzieli Świdnickiej.

2022-05-21 12:00

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Księża na was bardzo liczą. Dzień skupienia przyszłych lektorów i ceremoniarzy

[ TEMATY ]

Świdnica

dzień skupienia

ministranci

kurs lektorski

kurs ceremoniarski

ks. Krystian Stasiak

ks. Krzysztof Ora

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Uczestnicy dnia skupienia dla lektorów i ceremoniarzy

Uczestnicy dnia skupienia dla lektorów i ceremoniarzy

Ministranci i lektorzy, którzy w ostatnich miesiącach uczęszczali na kursy formacyjne, na tydzień przed uroczystym błogosławieństwem spotkali się na diecezjalnym dniu skupienia.

Do wspólnej modlitwy i refleksji nad jeszcze gorliwszą służbą przy ołtarzu, blisko setkę nastolatków do świdnickiego sanktuarium św. Józefa Oblubieńca NMP zaprosił w sobotę 15 kwietnia ks. kan. Krzysztof Ora.
CZYTAJ DALEJ

Nowe Sanktuarium w Archidiecezji Wrocławskiej

2025-09-08 19:08

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Kościół pw. NMP z Góry Karmel w Głębowicach został podniesiony do rangi sanktuarium. Jako dzień ogłoszenia dekretu wybrano Święto Narodzenia Maryi. Podczas Eucharystii dekret abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego przeczytał ks. Jacek Froniewski, kanclerz Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej.

Wsłuchując się w słowa dekretu można było usłyszeć: - Historia parafii w Głębowicach nierozłącznie związana jest z osobą barona Jana Adama de Garniera, który ufundował zarówno kościół, jak i klasztor. Ostatecznie podpisanie aktu fundacyjnego przez Garniera i prowincjała karmelitów o. Bernarda od obrazu Maryi nastąpiło 31 lipca 1676 roku. Karmelici, zgodnie z tradycją swego zakonu, szczególnie gorliwie szerzyli wśród miejscowej ludności kult Matki Bożej Pośredniczki Łask Wszelkich. Pomocna im w tym była słynąca łaskami rzeźba przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem, trzymającą w ręce szkaplerz. Głębowice słynęły z wielkich odpustów, z okazji dorocznego święta patronki kościoła Matki Bożej Szkaplerznej - 16 lipca i patrona św. Eliasza, proroka - 20 lipca. [...]. W następstwie sekularyzacji klasztor został rozwiązany w 1810 roku. Z czasem usunięto figurkę z kościoła. W 2011 roku wizerunek po zawierusze II wojny światowej odnaleziono na stronie internetowej Sióstr Karmelitanek z Niemiec, ze szczegółową adnotacją skąd pochodzi, dlatego postanowiono wykonać kopię cudownej figury Matki Bożej Szkaplerznej, którą uroczyście poświęcono 19 lipca 2020 roku. Od tego czasu kult maryjny na nowo rozwija się dynamicznie w parafii Głębowice. Miejsce to jest ośrodkiem umacniania wiary i wzrastania w łasce dla licznych wiernych. To szczególne miejsce w naszej archidiecezji jest inspiracją dla wiernych pielgrzymujących we wspólnocie Kościoła do Domu Ojca. Każdego 16 dnia miesiąca odbywa się specjalne nabożeństwo ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Odbudowano także zespół poklasztorny ojców karmelitów “Garnierówka”, służący jako centrum rekolekcyjne. Biorąc pod uwagę wszystkie podane wyżej rację na prośbę księdza proboszcza, działając na mocy kanonu 1230 KPK, niniejszym dekretem, w szczególnym Roku Jubileuszowym ustanawiam Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel w Głębowicach.
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję