Reklama

Terliczka k. Rzeszowa

Są takie miejsca

Niedziela Ogólnopolska 5/2007, str. 26

Ks. inf. Ireneusz Skubiś w Terliczce
Mariusz Książek

Ks. inf. Ireneusz Skubiś w Terliczce<br>Mariusz Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z doświadczenia wiemy, że są takie miejsca, do których chętnie się wraca. Do nich należy nieduża parafia w diecezji rzeszowskiej - znajdująca się na obrzeżach Rzeszowa Terliczka. Pracują tam ojcowie kapucyni ze znanym wielu z nas proboszczem o. Janem M. Sochockim. Na nabożeństwa, które mają miejsce w parafii - o. Jan zaprasza bowiem szerokie rzesze wiernych, kościół parafialny gromadzi z jednej strony czcicieli Matki Bożej Fatimskiej, a z drugiej - czcicieli św. Ojca Pio, kapucyna stygmatyka. Choć parafia liczy zaledwie 600 wiernych, to podczas nabożeństw kościół wypełnia się po brzegi, szczególnie w miesiącach od wiosny do jesieni. O. Jan mówi, że zaprasza do Terliczki całe Podkarpacie. Sądzę, że coś w tym jest.
23. dnia każdego miesiąca przybywają do Terliczki czcicielie św. Ojca Pio. W styczniu i ja byłem uczestnikiem pięknego nabożeństwa ku czci Świętego z Pietrelciny. Doświadczyłem radości i mocy modlitwy wspólnotowej, odmawialiśmy Różaniec, była adoracja Najświętszego Sakramentu, a punkt kulminacyjny stanowiła w tym dniu Msza św., na którą przybyli również ojcowie kapucyni, bernardyni oraz kapłani diecezjalni. Sprawowałem Mszę św. w koncelebrze kapłanów, w tym 91-letniego o. Hieronima, który przybył specjalnie na to nabożeństwo. Należy on do tych, którzy za życia Świętego bezpośrednio doświadczyli na sobie jego błogosławieństwa.
Homilię poświęciłem głównie św. Ojcu Pio, który był wzorem modlitwy, głębokiego rozmodlenia i umiłowania Jezusa Ukrzyżowanego. Przypomniała mi się prościutka kaplica ze skromnym ołtarzem w San Giovanni Rotondo, w której Ojciec Pio przez dwa lata sprawował Mszę św., gdyż miał zakaz publicznego występowania ze względu na stygmaty, które - jak uważano - ściągały do klasztoru tłumy. Ten cierpiący kapłan - bo stygmaty to również ogromne cierpienie, zwłaszcza że trwały one wiele lat - przyjmował wszystko z niezwykłą pokorą i jeszcze bardziej pogrążał się w modlitwie. W rozważaniach nawiązałem do tego wielkiego życia modlitwy Ojca Pio, wskazując, jak ważną rolę odgrywa modlitwa w życiu chrześcijanina.
W kościele w Terliczce panuje też zwyczaj, że wierni modlą się w intencji Polski i Polaków. Zabrzmiały więc podczas tego spotkania tony patriotyczne, mówiące o umiłowaniu ojczyzny, o tym, jak dzisiaj trzeba żyć i myśleć, żeby młodemu pokoleniu przekazać najgłębszy szacunek dla Polski. Towarzyszyło nam gorące pragnienie, żeby wszyscy Polacy czuli się w swojej ojczyźnie dobrze.
Wyrażamy podziw dla pięknej pracy duszpasterskiej ojców kapucynów wśród wiernych nie tylko ich maleńkiej parafii, ale całego Podkarpacia. Z radością przyjęliśmy od o. Jana wiadomość, że wzniesiony jest już w stanie surowym klasztor kapucynów, który będzie mógł gościć również pielgrzymów przybywających do sanktuarium. Znajdzie się tam dla nich nocleg i warunki, by zwłaszcza grupy modlitewne mogły korzystać z tego świętego miejsca.
Życzymy o. Janowi Sochockiemu - wspaniałemu proboszczowi i natchnionemu duszpasterzowi - jak najszybszego ukończenia dzieła budowy domu klasztornego, by sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej i św. Ojca Pio w Terliczce służyło wiernym jako miejsce modlitwy i uświęcenia. Życzymy Ci, Ojcze Janie, zdrowia i sił w niestrudzonej walce o człowieka i dziękujemy za Twoje otwarte serce!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak uzyskać odpust za zmarłych nie tylko od 1 do 8 listopada?

W związku z trwającym w Kościele katolickim Rokiem Jubileuszowym, odpust zupełny za zmarłych można uzyskać codziennie. Od 1 do 8 listopada jednym z warunków jest nawiedzenie cmentarza lub kościoła, a w pozostałe dni jednego z kościołów jubileuszowych.

Wbrew powszechnemu myśleniu, uzyskanie odpustu zupełnego za zmarłych nie jest ani szybkie, ani tym bardziej proste. Jednym z warunków jego uzyskania jest nie tylko bycie bez grzechu, a więc po spowiedzi, ale także bez żadnego przywiązania do grzechu.Zgodnie z nauką Kościoła katolickiego, grzech ciężki - świadome i dobrowolne złamanie Bożego prawa w materii poważnej - pozbawia komunii z Bogiem, a przez to zamyka dostęp do życia wiecznego. Popełniając grzech, człowiek zaciąga zarówno winę moralną jak i tzw. doczesną karę grzechową.
CZYTAJ DALEJ

Pustelnik Leonard

[ TEMATY ]

święty

vec.wikipedia.org

św. Leonard z Limoges

św. Leonard z Limoges

Dane dotyczące żywotu świętego czerpiemy z „Martyrologium Rzymskiego”, do którego wpisał świętego Leonarda, kardynał Cezary Baroniusz. Dodatkowo wzmianki o świętym odnajdujemy w „Historii”, spisanej przez Ademara z Chabannes, na początku XI wieku. Jednakże Leonard najżarliwiej czczony był przez lud. To właśnie dzięki wdzięczności prostych ludzi doczekał się niezwykle bogatego kultu. W Polsce w drugiej połowie XVIII wieku zarejestrowano kilkadziesiąt parafii pod jego wezwaniem. Do najstarszej świątyń jego imienia, należy krypta św. Leonarda katedry wawelskiej z X wieku.

Przyjmuje się, że Święty urodził się w Galii, podczas rządów cesarza Anastazego w 466 roku. Pochodził ze szlacheckiej rodziny frankońskiej, która miała duże wpływy na dworze cesarskim, żyła także w przyjaźni z królem Franków Chlodwigiem. Został oddany pod opiekę biskupowi Reims, św. Remigiuszowi. Według legendy, Leonard służył jako rycerz na dworze Chlodwiga. Król przed ważną bitwą miał złożyć przysięgę, że jeśli odniesie zwycięstwo, przyjmie chrzest. Tak też się stało i Leonard wraz ze swoim władcą, odrzucili pogańskie wierzenia. Św. Leonard niezwykle szybko zyskał sobie szacunek na dworze królewskim. Wśród ludu panowało ogólne przekonanie o jego niezwykłej świątobliwości. Król oferował mu wiele przywilejów. Jednak Leonard wycofał się całkowicie z dworskiego życia i wyruszył do klasztoru Micy. Tam złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: Panu Bogu też pękało serce

2025-11-07 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Krzysztof Wichowski

XII Marsz Pamięci, poświęcony dzieciom więźniom niemieckiego obozu dla dzieci polskich przy ul. Przemysłowej w Łodzi.

XII Marsz Pamięci, poświęcony dzieciom więźniom niemieckiego obozu dla dzieci polskich przy ul. Przemysłowej w Łodzi.

W kościele Opatrzności Bożej w Łodzi sprawowana była Msza św., po której odbył się marsz pamięci upamiętniający Polskie dzieci zamordowanych przez Niemców w obozie przy ul. Przemysłowej. W uroczystości wziął udział bp Piotr Kleszcz.

W Eucharystii uczestniczyli uczniowie szkół podstawowych i średnich z wychowawcami, wierni, pracownicy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmów, siostry zakonne i kapłani, a co najważniejsze świadkowie naoczni tamtych wydarzeń.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję