Reklama

Kościół berliński na tle historii

Niedziela Ogólnopolska 25/2007, str. 26

Katedra pw. św. Jadwigi Śląskiej w Berlinie. Pierwszy kościół katolicki po reformacji, zbudowany w latach 1747-73
Henryk Józef Żurek

Katedra pw. św. Jadwigi Śląskiej w Berlinie. Pierwszy kościół katolicki po reformacji, zbudowany w latach 1747-73<br>Henryk Józef Żurek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Berlin to światowa metropolia gospodarcza, polityczna, kulturalna, o bogatej spuściźnie historycznej, to także miasto ściśle związane z najtragiczniejszymi dziejami Polski. Jeszcze ok. 800 lat temu tereny obecnego Berlina zamieszkiwały plemiona słowiańskie, które przez Albrechta Niedźwiedzia zostały wyparte na wschód lub zasymilowane, a na słowiańskiej ziemi powstała Marchia Brandenburska. Od połowy XII wieku rozpoczął się okres chrystianizacji tych terenów, który zaowocował rozwojem nauki, budownictwa i kultury. W samej Szpandawie, obecnej dzielnicy Berlina - Spandau, znajdowało się kilka kościołów i klasztorów z obszernymi dobrami, przyklasztorne szkoły, szpitale, przytułki.
Wspaniały rozkwit życia katolickiego został brutalnie przerwany przez reformację. Brandenburgia broniła się najdłużej przed jej przyjęciem. Dopiero w 1539 r. książę elektor Joachim II, zgodnie z zasadą „cujus regio, ejus religio” (czyj kraj, tego wyznanie) wprowadził protestantyzm jako religię obowiązkową dla wszystkich. Kościoły przejęli ewangelicy, dewastując je jednocześnie. Zniszczono ołtarze, utensylia, porąbano figury świętych, pocięto obrazy, spalono ornaty i święte księgi. Klasztory rozwiązano, a zakonnice i zakonników zmuszano nawet do zawierania małżeństw. Przyklasztorne kościoły, cenne arcydzieła zakonnej sztuki budowlanej przeznaczono na stajnie dla bydła. Nastały wyjątkowo trudne czasy dla wiary katolickiej, o czym dzisiaj rzadko się mówi. Wyznawanie wiary katolickiej zostało pod karą więzienia zabronione. Katolicyzm przestał istnieć. Ruiny klasztorów cystersów w Chorin i Lehnin są do dziś smutnym świadkiem tych czasów.
Pierwsze katolickie nabożeństwa w Berlinie zezwolono odprawiać dopiero 150 lat po reformacji w ambasadach Francji i Austrii. W 1722 r. król pruski Fryderyk Wilhelm I zezwolił na otwarcie katolickiej kaplicy, która - według raportu księcia biskupa wrocławskiego kard. von Sintzendorff, skierowanego do papieża Benedykta XIV w 1746 r. - „przypominała raczej stodołę niż świątynię”.
Dopiero po zwycięskiej wojnie z Austrią, kiedy do państwa pruskiego włączony został katolicki Śląsk, a ekspansja militarna i gospodarcza Prus uzależniona była od napływu siły roboczej z sąsiednich krajów katolickich, w obrazie religijnym Berlina zaczęły się dokonywać zmiany. Aby zjednać sobie arystokrację śląską, która nadal była silnie związana z Austrią, oraz aby zachęcić katolików do osiedlania się w Berlinie, król Fryderyk Wielki osobiście zaprojektował świątynię wzorowaną na rzymskim Panteonie. Kościół ten, budowany z dużymi trudnościami w latach 1747-73, pod wezwaniem św. Jadwigi Śląskiej, został w dniu Wszystkich Świętych 1773 r., na osobiste życzenie króla, poświęcony przez księcia biskupa Ignacego Krasickiego, znanego polskiego poetę, pisarza i publicystę.
W dalszym ciągu katolicy berlińscy byli dyskryminowani, jednak obecność będących na służbie pruskiej znanych katolickich rodzin arystokratycznych, m.in. Radziwiłłów oraz Raczyńskich, przynosiła stopniowe zmiany. Ich działania zaowocowały powstaniem katolickiego szkolnictwa, szpitalnictwa, pomocy charytatywnej.
Kolejnym zamachem na katolicyzm był tzw. Kulturkampf. Tworząc Rzeszę Niemiecką, kanclerz Bismarck widział w posłusznej papieżowi religii zasadniczą przeszkodę w realizacji wielkomocarstwowego państwa. W samej stolicy Rzeszy liczba katolików niepokojąco dla Bismarcka wzrastała, w 1871 r. było ich już 51 700 (6,3% ludności). Także lud Śląska, Pomorza i Wielkopolski nadal miał katolickie, a więc propolskie korzenie. Ogłoszony w 1870 r. dogmat o nieomylności papieża posłużył Bismarckowi do generalnej rozprawy z katolicyzmem. Kościół pozbawiony został wszelkich praw. Zabroniono mu sprawowania nadzoru nad szkolnictwem, zlikwidowano śluby kościelne, skasowano zakony, a ich dobra przekazano wiernym rządowi dostojnikom, zamknięto seminaria duchowne, biskupów i proboszczów wtrącano do więzień. Liczne katolickie organizacje zostały rozwiązane. Poprzez represje próbowano narzucać katolikom państwowy, uległy rządowi protestantyzm. Jednak prześladowania Bismarcka wzmocniły Kościół katolicki. W latach 1885-90 liczba protestantów w Berlinie wzrosła o 18%, natomiast katolików o 38%. Po zakończeniu prześladowań zbudowano 35 nowych kościołów katolickich.
W 1920 r. na 3,8 mln mieszkańców Berlina przypadało już 400 tys. katolików zgrupowanych w 40 parafiach. 13 sierpnia 1930 r. powstała diecezja berlińska, a bazylika św. Jadwigi została nową katedrą. Patronami diecezji są św. Jadwiga Śląska oraz św. Otton z Bambergu, misjonarz Pomorza.
Od 1933 r. zaczęło się kolejne prześladowanie Kościoła berlińskiego. Księży, zakonników i katolików świeckich zamykano do więzień i deportowano do obozów koncentracyjnych. Wielu z nich zginęło męczeńską śmiercią, jak np. proboszcz katedralny Bernhard Lichtenberg, którego Papież Jan Paweł II 23 czerwca 1996 r. na znanym z hitlerowskich widowisk Stadionie Olimpijskim ogłosił błogosławionym.
W 1994 r. Papież Jan Paweł II podniósł Berlin do rangi archidiecezji, która liczy obecnie ok. 393 tys. katolików skupionych w 108 parafiach, co na ogólną liczbę mieszkańców, wynoszącą 5,8 mln, stanowi 6,7%. Arcybiskupem berlińskim jest mianowany przez Jana Pawła II kard. Georg Sterzinski. W części zachodniej Berlina mieszka 300 tys. katolików. Część wschodnia, podobnie jak pozostała część byłej NRD, jest pogańska - katolików jest tam zaledwie ok. 3%.
Pomimo iż katolicy żyją w diasporze, ich obecność w życiu publicznym jest znacząca. Archidiecezja zarządza m.in. 189 charytatywnymi i socjalnymi placówkami, w tym 18 stojącymi na wysokim poziomie szpitalami, 64 domami opieki, 24 szkołami podstawowymi, zawodowymi i gimnazjami, akademią teologiczną, wydawnictwem i wielu innymi placówkami użyteczności publicznej. Trudności finansowe powodują jednak coraz widoczniejsze i bolesne dla katolików ograniczanie dotychczasowej działalności zarówno w życiu pastoralnym, jak i społecznym. Dochodzi do sprzedaży, a nawet burzenia kościołów. Ponadto liczba katolików z roku na rok maleje, w ostatnich latach zmniejszyła się o 7 %. Stąd rodzi się pytanie: Czy liczna grupa katolików pochodzących z Polski zdoła ożywić Kościół berliński, Kościół w mieście, które kard. Joachim Meisner, były arcybiskup Berlina, a obecnie Kolonii, nazwał miastem bez Boga - „gottlose Stadt”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pilny apel biskupów Europy do Ursuli von der Leyen. Chodzi o wolność religijną

Biskupi Unii Europejskiej zwrócili się do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o pilne powołanie specjalnego, unijnego wysłannika ds. wolności religijnej lub przekonań poza Unią Europejską. Podkreślili, że mimo upływu roku od rozpoczęcia drugiej kadencji Komisji stanowisko to pozostaje nieobsadzone.

Apel hierarchów to efekt ubiegłotygodniowego zgromadzenia Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) w Brukseli. Biskupi przypomnieli, że funkcja wysłannika jest „kluczowa dla promowania i ochrony wolności religijnej na arenie międzynarodowej”. Ich zdaniem, w obecnym kontekście rosnących prześladowań i dyskryminacji wobec wierzących – w tym przede wszystkim chrześcijan – jej przywrócenie jest sprawą pilną.
CZYTAJ DALEJ

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św. Małgorzaty-Marii Alacoque

[ TEMATY ]

nowenna

św. Małgorzata Maria Alacoque

Agata Kowalska

Święta Małgorzata Maria Alacoque

Święta Małgorzata Maria Alacoque

Nowenna rozpoczyna się od dnia 5 października.

CZYTAJ DALEJ

Biskup wyjaśnia czym są Centra Integracji Cudzoziemców

Podczas konferencji prasowej w Koszalinie wyjaśniono kontrowersje związane z powstającym Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie. - Centra nie są w żaden sposób przeznaczone do przyjmowania obcokrajowców. Pełnią niezwykłą rolę miejsc, gdzie każdy obcokrajowiec może uzyskać pomoc - podkreślił bp Krzysztof Zadarko i przewodniczący rady KEP ds. Migrantów i Uchodźców. - Nie widzę manifestacji muzułmanów, czym się nas straszy, natomiast widzę niepokojące marsze, z których przebijają hasła pełne nienawiści i antagonizowania - dodał administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

W siedzibie Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej odbyła się 7 września konferencja prasowa na temat "Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie". To temat, w którym dochodzi do nieporozumień i kontrowersji, co ma oddźwięk w przestrzeni społecznej miasta, jak też jednej z sesji rady miejskiej. Celem konferencji było wyjaśnienie potrzeby istnienia takiej placówki oraz ponowne omówienie zakresu jej działalności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję