Włochy: Premier Mario Draghi złożył dymisję na ręce prezydenta
Premier Włoch Mario Draghi złożył w czwartek dymisję na ręce prezydenta Sergia Mattarelli - podał Pałac Prezydencki po ich porannym spotkaniu. W wydanym komunikacie poinformowano, że szef państwa przyjął do wiadomości decyzję premiera. Od tej pory rząd, już z ograniczonymi uprawnieniami, będzie zajmował się tylko sprawami bieżącymi.
To druga, tym razem już nieodwołalna, dymisja szefa rządu w ciągu tygodnia; pierwsza została odrzucona przez głowę państwa.
Obecna rezygnacja jest rezultatem rozpadu koalicji, tworzącej gabinet jedności narodowej. W środę w Senacie w głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu nie wzięły udziały trzy duże ugrupowania koalicyjne: Ruch Pięciu Gwiazd oraz Forza Italia i Liga.
Jeszcze w czwartek prezydent ma przyjąć przewodniczących obu izb parlamentu, co oznacza rozpoczęcie procedury jego rozwiązania.
Według mediów wybory odbędą się pod koniec września lub na początku października, na ponad pół roku przed upływem kadencji parlamentu.
Rząd profesora Mario Draghiego, byłego prezesa Europejskiego Banku Centralnego, powstał blisko 1,5 roku temu. Utworzyła go bardzo szeroka koalicja ugrupowań od centrolewicowej Partii Demokratycznej po prawicową Ligę.
Papież Franciszek jest przekonany o potrzebie zwołania Synodu Plenarnego Kościoła katolickiego we Włoszech. Byłoby to pierwsze w historii takie wydarzenie w tym kraju.
„Powinien rozpocząć się proces Synodu krajowego, wspólnota po wspólnocie, diecezja po diecezji” – mówił papież w improwizowanych fragmentach swego wczorajszego przemówienia do członków Krajowego Biura Katechetycznego Włoskiej Konferencji Biskupiej.
Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami
Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.
„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin wyraził opinię, że obecnie "przedwczesne" jest mówienie o ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę. Jak dodał, papież rozważy, co zrobić w reakcji na zaproszenie.
Kardynał Parolin nawiązując do zaproszenia, jakie otrzymał Leon XIV od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego podczas telefonicznej rozmowy w poniedziałek, zaznaczył: "Teraz papież rozważy, co zrobić, ale jak ja mam powiedzieć: tak albo nie?".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.