Reklama

Niedziela w Warszawie

Z Maryją w drodze

Pod hasłem „Stworzył i posłał ich” z paulińskiego Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Życia przy ul. Długiej wyruszyła 311. Warszawska Pielgrzymka Piesza.

[ TEMATY ]

Paulini

Warszawska Pielgrzymka Piesza

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymowanie rozpoczęło się od Mszy św. pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego, który w homilii podkreślił, że pątnicy są Kościołem w drodze i prawdziwie Kościołem synodalnym, gdzie idą kapłani i świeccy umiejący ze sobą rozmawiać i troszczyć się o Kościół, którym wszyscy jesteśmy.

Kard. Nycz prosił pielgrzymów, aby w swoich modlitwach błagali Boga o pokój na świecie, a szczególnie o zakończenie wojny na Ukrainie oraz o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Polecił również pątniczym modlitwom intencję dziękczynną za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ta Intencja bliska jest sercom wielu pielgrzymów tegorocznej WPP. M.in. Agnieszce Kołodzieckiej, która po raz pierwszy w życiu wędruje na Jasną Górę - z wdzięcznością, polecając się wstawiennictwu bł. Prymasa Tysiąclecia. Pielgrzymka ma dla niej także wymiar osobisty. – Chciałam w ten sposób zrobić sobie „duchowy prezent” z okazji moich 50. urodzin i prosić Boga o błogosławieństwo na dalszą drogę życia – podkreśla w rozmowie z „Niedzielą” jubilatka. Do swojego modlitewnego plecaka wzięła również błaganie o zakończenie wojny na Ukrainie i pokój na całym świecie.

Agnieszka i Wojtek po raz drugi wybrali się na pielgrzymkę ze swoją czteroletnią córeczką Tereską. Idą, bo chcą prosić o błogosławieństwo Boże dla swojego małżeństwa.

- Pokładamy nadzieje w Maryi, że zmieni w naszym życiu to, co oddala nas od Jej Syna Jezusa. Chcemy, żeby sakrament małżeństwa przemieniał nasze serca, aby nas bardziej otwierał na siebie i wzmacniał naszą wzajemną miłość – mówią małżonkowie.

Do tronu Jasnogórskiej Królowej Polski wyruszył dzisiaj również Wojciech Jasiński. Jak sam mówi, gdy rozpoczyna się sierpień, to zawsze czuje w głębi serca pragnienie pójścia do Czarnej Madonny.

- Sumienie nie pozwala zostać w domu. Jak wszyscy wyruszają, pojawia się łezka w oku i człowiek tęskni za tym, żeby chociaż na trochę wyruszyć na pielgrzymi szlak – podkreśla.

Reklama

W tym roku chce szczególnie podziękować Bogu za zdrowie swojego rocznego synka i prosić, aby Maryja nadal miała go w swojej opiece.

- Pielgrzymka to dla mnie czas wsłuchania się w głos Boga i zobaczenia, dokąd się w życiu idzie, aby pilnować Bożych dróg – przyznaje Marzena Ptak z Moniek, która na pątniczy szlak wyruszyła z potrzeby serca.

- W tamtym roku byłam pierwszy raz i cały czas myślałam, żeby znowu pójść do Matki Bożej Częstochowskiej. Udało mi się jeszcze namówić nową osobę. Pielgrzymka to wyjątkowy czas, kiedy Niebo przez ręce Maryi wylewa na nas morze łask. Nie wolno tego czasu przespać. Każdy jest zaproszony, aby z tego zaproszenia naszej Matki skorzystać – zaznacza.

Trasa WPP liczy 248 km, a wędrówka trwa dziewięć dni. Pątnicy dotrą na Jasnogórski Szczyt 14 sierpnia, by następnego dnia wziąć udział w obchodach uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Dla tych, którzy z różnych względów nie mogą pójść fizycznie na pielgrzymi szlak paulini przygotowali możliwość pielgrzymki duchowej. Codziennie w kościele Ducha Świętego na ul. Długiej 3 o godz. 17.00 będą odbywały się Msza św. i nabożeństwa w łączności z pielgrzymami. Rozważania poprowadzi o. Mariusz Lorenc OSPPE.

2022-08-06 11:32

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Jasnej Górze spotkali się przewodnicy Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej

Już za 52 dni wyruszy 313. Warszawska Pielgrzymka Piesza (WPP). Trwają intensywne przygotowania do tej prowadzonej przez paulinów jednej z najstarszych i obecnie jednej z najliczniejszych grup podążających w sierpniu na Jasną Górę. W Sanktuarium odbyło się spotkanie przewodników. Dziękują oni za niezmienną polską gościnność, dzięki której mogli przygotować bazę postojową i noclegową, za wielkie zaangażowanie świeckich w przygotowania.

- W zasadzie wszystko jest już dopięte, i kwestie duszpasterskie, i organizacyjne 313. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej - poinformował jej kierownik o. Krzysztof Wendlik. Także paulini i inni kapłani prowadzący grupy do Częstochowy w ramach pielgrzymki deklarują gotowość do wyruszenia w drogę.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami.
Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”.
O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”.
Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”.
W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci.
Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.

CZYTAJ DALEJ

Sto lat temu pierwsze medale olimpijskie Polaków i... Mazurek Dąbrowskiego

2024-07-27 08:48

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Igrzyska Olimpijskie

Adobe Stock

Dokładnie sto lat temu, 27 lipca 1924 roku, polscy sportowcy zdobyli pierwsze medale olimpijskie. W ostatnim dniu igrzysk w... Paryżu srebro wywalczyli kolarze, a brąz jeździec Adam Królikiewicz. Jednak mało kto wie, że tego dnia zagrano biało-czerwonym Mazurka Dąbrowskiego.

Były to pierwsze letnie igrzyska z udziałem Polaków. Dzięki zbiórce publicznej wyjechała do Paryża 81-osobowa reprezentacja. Zawody rozpoczęły się już 4 maja i przez ponad dwa i pół miesiąca były pasmem niepowodzeń biało-czerwonych w boksie, wioślarstwie, szermierce, strzelectwie, żeglarstwie i lekkoatletyce. Piłkarze rozegrali tylko jeden mecz, przegrywając z Węgrami 0:5. Najlepszym wynikiem było siódme miejsce 40-letniego zapaśnika Wacława Okulicza-Kozaryna, wychowanka legendarnego Władysława Pytlasińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję