Reklama

Bądźmy sobą!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przededniu Święta Niepodległości 11 listopada A.D. 2007 myśli nasze krążą jeszcze wokół wyborów parlamentarnych, które niedawno odbywały się w naszym kraju. Przypominamy sobie szczególnie niezwykle ostrą i momentami wręcz brutalną kampanię wyborczą, która przetoczyła się m.in. przez media, a która bazowała na autentycznych bolączkach i niedostatkach naszej ojczyzny i ludzi w niej żyjących, a więc na niskich zarobkach i związanej z nimi emigracji, na problemach w służbie zdrowia, szerzącej się korupcji, problemach z postkomunistyczną - najogólniej mówiąc - pozostałością itd.
I wszyscy politycy, niemal codziennie posuwając się o krok dalej, obiecywali szybkie rozwiązanie wszystkich problemów i stworzenie nowej Irlandii, obiecywali cud gospodarczy, socjalny - po prostu raj na ziemi. A przecież wiadomo, że „z pustego i Salomon nie naleje”, że za chwilę trzeba będzie stanąć przed wyborcami, by powiedzieć im, że to wszystko nie jest takie proste. Zapomnieliśmy też, że cel nie uświęca środków, że do dobrego celu trzeba dochodzić dobrymi etycznie środkami, a ci, którzy będą się cieszyć wygraną, powinni dać innym przykład uczciwej i pięknej walki. Tego wymaga kultura polityczna, a także zwykła ludzka kultura, zwłaszcza gdy ma ona być chrześcijańska.
Najtrudniejsze jest chyba teraz pozbycie się tego bagażu obelg i epitetów, którymi obrzucali się kandydaci poszczególnych ugrupowań, pokonanie niechęci do kolegów z innych partii, z którymi powinno się dziś konstruktywnie dla kraju - nie dla swojej partii - rozmawiać i podejmować ważne decyzje. Oczywiście, trzeba tu ogromnie dużo dobrej woli, trzeba postawy prostoty i pokory - także na szczeblach najwyższych, a może na tych przede wszystkim! - trzeba dobrocią, otwartością i szczerością przełamywać stereotypy różnych ludzkich zachowań, a swoimi czynami potwierdzać wypowiadane słowa. Ufam, że po ukonstytuowaniu się nowego rządu będziemy tego świadkami. Bo jesteśmy już wszyscy bardzo zmęczeni tą swego rodzaju wojną na górze.
Wiemy, naturalnie, że daleko nam do ideału wolnej, niepodległej i zasobnej gospodarczo ojczyzny. Ale wszystkie te cechy mają w sobie także jeden podtekst: więcej spokoju i radości, miłości i ufności względem drugiego człowieka, autentycznej troski o każdego. A to jest chyba łatwiejsze niż cuda gospodarcze czy inne spektakularne osiągnięcia. Więcej - to jest w zasięgu możliwości każdego z nas. I nie chodzi mi tu bynajmniej o nowy rodzaj propagandy sukcesu - tę jeszcze za dobrze pamiętamy! Dziś możemy już żyć w prawdzie, z takim trudem wywalczonej. Nawet gdy jest trudna i wymaga od nas wiele zrozumienia i przysłowiowego przyciągnięcia pasa. Ale musi być podyktowana autentyczną troską i poparta konkretnym działaniem. Nie chodzi też o mamienie nas, wyborców, blichtrem nowoczesności europejskiej, która rzekomo powinna wkroczyć w każdą dziedzinę naszego życia. My, Polacy, naprawdę nie mamy się czego przed światem wstydzić! Jesteśmy narodem zdolnym, myślącym, z którego wywodzi się wiele wybitnych osobowości. Mamy wiarę, która jest najlepszym kodeksem moralności dla każdego człowieka - obywatela. Jesteśmy ofiarni, odważni itd. Nie musimy więc na siłę naśladować innych, zwłaszcza gdy ich poczynania nie przystają do naszych przekonań. Bądźmy sobą!
Wiele by mówić na ten temat, bo czasem wydaje się, że te oczywiste prawdy zatarły się jakoś w naszej świadomości, gdy szeroką falą i z ogromnym naporem zaczęło iść NOWE. Zastanówmy się więc nad nimi i uszanujmy nawzajem, uszanujmy ten kraj i współobywateli, bo wszyscy mamy jedną ojczyznę, której - jak nasi przodkowie - wiernie winniśmy służyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożar kościoła parafialnego w Lourdes. Wszystko wskazuje na podpalenie

2025-12-27 11:12

[ TEMATY ]

Lourdes

pożar kościoła

podpalnie

Par Mentnafunangann — Travail personnel, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org

Kościół parafialny Najświętszego Serca Jezusowego w Lourdes

Kościół parafialny Najświętszego Serca Jezusowego w Lourdes

Pożar, który wybuchł w piątek 26 grudnia rano w krypcie kościoła parafialnego Najświętszego Serca Jezusowego w samym centrum Lourdes (Francja), jest obecnie badany przez francuskie władze, które skłaniają się ku hipotezie celowego podpalenia, choć na razie nie wyciągnięto ostatecznych wniosków.

Pożar wybuchł 26 grudnia i został odkryty około godziny 7.35 przez zakrystiana, który przybywając do pracy, zauważył dym i płomienie w krypcie. Natychmiast powiadomił służby ratownicze i próbował opanować pożar do czasu przybycia strażaków, co pozwoliło ograniczyć jego rozprzestrzenianie się.
CZYTAJ DALEJ

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili pseudoterapeuci i influencerzy

Współczesne sekty posługują się mechanizmami manipulacyjnymi polegającymi m.in. na obietnicy wyjątkowości i budowaniu zależności – wyjaśniła socjolog dr Agnieszka Bukowska. Dodała, że zmieniła się jedynie forma ich funkcjonowania, a dawnego guru zastąpili m.in. pseudoterapeuci i influencerzy.

Socjolog dr Agnieszka Bukowska z Uniwersytetu Civitas zwraca uwagę w rozmowie z PAP, że ludzie coraz rzadziej używają określenia „sekta”, co jednak nie oznacza zaniku tego zjawiska. Podkreśliła, że formy dla niego typowe funkcjonują dziś pod hasłami rozwoju duchowego, samopoznania, przebudzenia energetycznego, terapii alternatywnych czy osiągania tzw. wysokich wibracji i często ukrywają się one pod pozorem działalności terapeutycznej lub edukacyjnej.
CZYTAJ DALEJ

Parafia w Lądku: Mija rok od powodzi, a my wciąż nie możemy się pozbierać

2025-12-27 20:42

[ TEMATY ]

powódź

dramat

apel o pomoc

Lądek Zdrój

Parafia pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

- Zwracam się do Was z błaganiem o pomoc w obliczu dramatu, który dotknął nasz rejon. Rok temu powódź, jakiej nie znała historia naszego miasta, zdewastowała ogromną część Lądku-Zdroju, w tym nasz parafialny kościół i SALKI - napisał na portalu zbiórkowym proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju. Mimo zapewnień rządu o wsparciu powodzian i upływu kilkunastu miesięcy, skutki powodzi odczuwane są do dziś i potrzebna jest pomoc.

Podziel się cytatem - taki dramatyczny apel pojawił się także na profilu parafii w mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję