Reklama

Z tańcem przez wieki

Serdeczne życzenia Bożego błogosławieństwa na nowej drodze życia dla Weroniki Nowakowskiej i Pawła Czyżewskiego - którzy 5 stycznia 2008 r. w miejscowości Święte ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską - przesyła o. Michał Czyżewski OSPPE z Nowego Jorku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Potrzeba zabawy, umiłowanie tańca - to charakterystyczne cechy ludów słowiańskich. Dla większości ludzi powszedni dzień przedstawiał się bardzo pracowicie i raczej nudno. Dopiero czas wolny, świąteczny sprzyjał oderwaniu się od codziennych zajęć. Najpopularniejszą rozrywką były tańce. Tańczono więc w wiejskich karczmach, mieszczańskich kamienicach, w dworach i pałacach. Istniało u nas wówczas bogactwo muzyki tanecznej, zwłaszcza w XVII i XVIII wieku, która wzbudzała zainteresowanie i znajdowała naśladownictwo nawet za granicą. Tańce polskie, szczególnie polonez, podziwiano w Niemczech, we Francji. Charakterystycznymi cechami tego tańca było przewodnictwo par, ukłony, posuwistość kroku, rozdzielanie się od siebie par, wyniosła, poważna postawa tańczących. Istniało kilka odmian poloneza. Wszystkie pochodziły z ludowego tańca „pieszego” lub „wielkiego”. Wszystkim odmianom poloneza towarzyszył śpiew.
Po poważnym polonezie następowały zwykle żywsze i skoczniejsze tańce: skoczek krakowiak, „goniony”, a także taniec pochodzenia włoskiego - galarda.
W XVIII wieku pojawiły się modne tańce francuskie: menuet, gawot, kadryl i narodowy mazur. Oprócz tych znane były takie tańce, jak: drobuszka, lipka, hajdak, hołubiec, bergamaszka, padwan i inne.
Szczególnie wesoło bawiono się dawniej w karnawale - w czasie zimowych balów, maskarad, w okresie od Nowego Roku aż do wtorku przed Środą Popielcową. Okres ten był bardzo stosowny dla swatań, zaręczyn i ożenków, a wszystkiemu towarzyszył taniec - „niema serc rozmowa”. Wszystkie zakłopotania, nieśmiałość i smutek znikały po pierwszym tańcu.
Mijały lata, zmieniała się moda, co jakiś czas zmieniały się tańce i tak jest do dziś. Mimo różnych smutnych wydarzeń dziejowych, bólu i rozpaczy - taniec polski przetrwał. Mimo przeróżnych tańców obcych naszej kulturze przetrwał także sędziwy polonez, któremu jesteśmy wierni i którym rozpoczynamy bale.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z informacją o aresztowaniu ks. Waldemara P.

2025-12-12 23:19

[ TEMATY ]

diecezja pelplińska

Adobe Stock

W związku z informacją o aresztowaniu ks. Waldemara P., Diecezja Pelplińska wyraża zdecydowany brak zgody na jakąkolwiek krzywdę, a zwłaszcza na wykorzystanie małoletnich. Osoby pokrzywdzone i ich najbliżsi otrzymali i otrzymają wsparcie w dialogu z ich potrzebami i oczekiwaniami - brzmi początek oświadczenia.

W związku z informacją o aresztowaniu ks. Waldemara P., Diecezja Pelplińska wyraża zdecydowany brak zgody na jakąkolwiek krzywdę, a zwłaszcza na wykorzystanie małoletnich. Osoby pokrzywdzone i ich najbliżsi otrzymali i otrzymają wsparcie w dialogu z ich potrzebami i oczekiwaniami.
CZYTAJ DALEJ

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos, ona – moją lekarką duchową

2025-12-11 21:33

[ TEMATY ]

świadectwo

Łucja Dos Santos

red/db

Dr Branca Pereira Acevedo, która przez 15 lat opiekowała się się Łucją dos Santos, mówi, że wizjonerka z Fatimy stała się narzędziem głębokiego nawrócenia w jej życiu. „Byłam jej lekarką od ciała, ale ona była moją lekarką duchową” - powiedziała Pereira, opisując swoją relację z siostrą Łucją dos Santos. Swoimi doświadczeniami podzieliła się podczas prezentacji filmu dokumentalnego „Serce Siostry Łucji”, która miała miejsce w pałacu arcybiskupim w Alcalá de Henares. Film jest nakręciła katolicka HM Television.

Służebnica Boża Łucja, jedyne z trojga pastuszków, które dożyło późnej starości, w 1925 roku przeniosła się do miasta Tuy, w prowincji Pontevedra, w północno-zachodniej Hiszpanii gdzie mieszkała przez ponad dekadę, zanim wróciła do Portugalii i w 1949 r. wstąpiła do karmelitanek. W tym mieście wizjonerka otrzymała „nową wizytę z nieba” – objawienia Matki Bożej i Dzieciątka Jezus.
CZYTAJ DALEJ

Bądźcie prorokami niosącymi prawdę, sprawiedliwość i nadzieję

2025-12-14 09:50

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny poświęcił nowy sztandar NSZZ Solidarność Politechniki Wrocławskiej.

Abp Józef Kupny poświęcił nowy sztandar NSZZ Solidarność Politechniki Wrocławskiej.

– Ta rocznica nie jest tylko wspominaniem krzywd, nie jest tylko lamentem nad losem prześladowanych czy bestialsko zabitych. Nie o to chodzi, by rozdrapywać rany, lecz by pamiętać, że nawet w najciemniejszej nocy Bóg wzbudza proroków, ludzi którzy stają po stronie dobra, prawdy i wolności – mówił w rocznicę stanu wojennego abp Kupny.

W 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego Eucharystii w intencji ojczyzny i w intencji ofiar stanu wojennego przewodniczył abp Józef Kupny. We wrocławskiej katedrze wzięli w niej udział przedstawiciele NSZZ "Solidarność" z przewodniczącym Regionu Dolny Śląsk Kazimierzem Kimso i licznie przybyłe poczty sztandarowe związków zawodowych. Metropolita poświęcił nowy sztandar NSZZ Solidarność Politechniki Wrocławskiej, a po Mszy św. przed katedrą zapalono symboliczne światło pamięci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję