Reklama

Lek na toksykomanię?

Niedziela Ogólnopolska 29/2008, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co mnie bardziej zatruwa: zadane mi przez kogoś rany czy pamiętanie o nich?

*

W księgarniach bardzo popularne stały się książki o „toksycznych” rodzicach, nauczycielach, dziadkach, teściach, katechetach etc. Według nich, każdy w jakiś sposób został czymś przez kogoś zatruty, zraniony, molestowany, uwiedziony... Sporo w tym prawdy. Jednak są tacy, którzy w tym właśnie upatrują główny powód swoich problemów, nerwic, ale i nieudacznictwa życiowego. I właśnie ci winą za to wszystko obciążają kogoś „toksycznego”, nie myśląc mu tego zapomnieć i przebaczyć, a wręcz wynajdują (z pomocą tych książek) wciąż nowe jego winy, sycąc nimi gorycz, a często nienawiść do owych winowajców.

*

Powiedział ktoś: „To, co cię spotyka od ludzi złego - zapisz na piasku, lecz to, co dobrego cię od nich spotyka - wykuj w granicie”. Ale jakoś tak jest, że łatwiej jest czynić odwrotnie... Bo to, co zrani, uderzy, zdradzi, skrzywdzi, skaleczy -zapisuje się w człowieku jakby samo, i samo się przypomina jak uszkodzona płyta: „Ja ci tego nie zapomnę... Ty mnie jeszcze popamiętasz... Ja ci tego nie daruję...”. Mówią, że tak pamiętliwe są słonie i... ludzie ze zranionym egoizmem. Słyszy się o takich, „że po latach, że z nawiązką, że z dziką satysfakcją - przypomną, odegrają się, odpłacą pięknym za nadobne...”. No dobrze, i co im z tego przyjdzie? Co im po tych tygodniach, miesiącach, latach noszenia w sobie tej trucizny, tego posypywania solą swojej rany, uczenia się na pamięć tego, co skurczyło serce niezdolne już do niczego poza śpiewką: „Ja ci tego nie zapomnę!”?

*

W pewnym afrykańskim plemieniu jeśli ktoś dopuści się jakiejś większej winy, stawia się go na placu w środku wioski i zwołuje wszystkich mieszkańców. Nie jest to bynajmniej rodzaj sądu, linczu czy pręgierza. Otóż każdy ze współplemieńców ma po kolei głośno opowiedzieć, co dobrego uczynił ów oskarżony, jakie ma zalety i zasługi. Ma to być szczere i rzeczowe. Kiedy już ostatnia osoba w kręgu powie swoje, krąg się przerywa i włącza się do niego na powrót „podsądnego”, ku powszechnej radości i częstokroć przy łzach tego, w którego można było rzucić kamieniem, a zamieniono go na chleb.

*

Bo z tym chowaniem, pielęgnowaniem w sobie urazy jest jak z tym jednym zgniłym jabłkiem włożonym do skrzynki ze zdrowymi - zgnilizna przejdzie na wszystkie. Czyli pamięć tego złego zatruje wszystko, co było w tym kimś dobre; oślepnie na to, co teraz jest w nim dobre i udaremni wszystko, co może być jeszcze dobre i piękne, bo na wszystko będzie padał coraz dłuższy cień tamtego złego. I co to da owemu pamiętliwemu, a właściwie zapamiętałemu? Przebaczenie to leczenie pamięci, bo ona - nieuleczona - pcha do odwetu i uderza w skrzywdzonego-krzywdzącego.

*

Wciąż brak nam MIŁOSIERDZIA, które jak Jezus pisze grzech na piasku i jednym ruchem ręki zaciera, bo chce, żeby w kimś zatarto to, co miłością nie jest. Miłość miłosierna modli się: „Przebacz im, bo nie wiedzieli, co czynili - jak i mnie to się zdarza...”. Tak łatwo bowiem zranić kogoś, a tak trudno znaleźć bandaż i balsam na tę ranę - łatwiej sól... Ale wtedy jeszcze bardziej boli. Czy można kochać ból i kalectwo serca?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Kolegium Kardynalskie wzywa do modlitwy o pokój

2025-05-06 15:19

[ TEMATY ]

wezwanie

modlitwa o pokój

kolegium kardynalskie

PAP/EPA

Kardynałowie w Bazylice św. Piotra

Kardynałowie w Bazylice św. Piotra

Do modlitwy o „sprawiedliwy i trwały pokój” wezwali członkowie Kolegium Kardynalskiego w komunikacie, opublikowanym na zakończenie ostatniej 12. kongregacji generalnej, poprzedzającej rozpoczynające się jutro konklawe.

Publikujemy treść komunikatu, przekazanego za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję