Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Żywiec: przez dwa dni otwarta była krypta grobowa rodziny Habsburgów

Msza św. w intencji zmarłych z rodziny Habsburgów pochowanych w żywieckiej farze zakończyła dwudniowe wydarzenie, jakim było udostępnienie do zwiedzania krypty grobowej w konkatedrze 16 i 17 listopada br. Miejsce, w którym spoczywają Karol Stefan z żoną Marią Teresą oraz ich wnuczęta – Olbracht Maksymilian i Maria Krystyna mogło odwiedzić przez te dni około 2 tys. osób, głównie uczniów szkół średnich z Żywiecczyzny oraz starszych klas szkół podstawowych z Żywca. Okazją do otwarcia krypty w katedralnej kaplicy była 10. rocznica śmierci i pogrzebu Marii Krystyny Habsburg.

[ TEMATY ]

krypta

żywienie

Habsburg

diecezja bielsko‑żywiecka

parafiazywiecka.net/Parafia Narodzenia NMP

Konkatedra Narodzenia NMP w Żywcu

Konkatedra Narodzenia NMP w Żywcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem proboszcza konkatedralnej parafii ks. Grzegorza Gruszeckiego, wydarzenie zorganizowane przy współpracy z władzami powiatu żywieckiego, samego miasta oraz miejscowego Muzeum Miejskiego ma przypomnieć żywą historię rodziny, która trwale wpisała się w dzieje miasta nad Sołą i Koszarawą.

„To jest historia bliska, na wyciągnięcie ręki” – powiedział kapłan do młodych ludzi, którzy przyszli do świątyni, by wysłuchać jego opowieści o historii niezwykłej fary. Duchowny zwrócił uwagę, jak ważne dla trwałości pamięci ludzkiej jest zakorzenienie w konkretnej historii. „Człowiek musi mieć korzenie. Kto nie zna własnej historii jest jak ten, co stracił pamięć. Bardzo was proszę, poznawajcie historię! Tworzą ją konkretni ludzie, którzy czasami popełniali błędy. My się możemy bardzo dużo od nich nauczyć” – dodał i powtórzył, że warto być człowiekiem, „który ma pamięć”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Co jest naszym korzeniem? Co sprawia, że mamy dostęp do prawdziwych wartości, że mamy tożsamość?” – pytał proboszcz, odwołując się do niezłomnej i patriotycznej postawy polskich Habsburgów z Żywca. „Oni byli wierni ideałom” – zaakcentował.

Do krypty rodziny Habsburgów wchodziły jednocześnie 10-osobowe grupy z nauczycielami lub osoby indywidualne.

Reklama

Uczniowie wysłuchali także krótkiej historii o arystokratycznej rodzinie, której losy splotły się nierozerwalnie z Żywcem. Przedstawiła ją kustosz Muzeum Miejskiego Dorota Firlej. Dzieliła się w szczególności ciekawostkami z życia zmarłej 10 lat temu Marii Krystyny, córki chrzestnej królowej Hiszpanii.

„Maria Krystyna była też pretendentką do tronu Anglii. Może wydaje się nam to nieprawdopodobne, ale faktycznie tak było. Bardziej realne w teorii niż w praktyce, bo musiałaby zmienić religię i kilka pokoleń musiałoby wcześniej wymrzeć, żeby ta informacja stała się rzeczywista” – zaznaczyła, przypominając, że księżna należała do Zakonu Maltańskiego.

„Księżna była honorową obywatelką Żywca. To bardzo ważna informacja dla nas, dla naszego dziedzictwa lokalnego. Była patriotką i ambasadorką nie tylko historii żywieckich Habsburgów, ale też Żywca, Żywiecczyzny i Polski” – podkreśliła, wspominając jak wyglądały uroczystości pogrzebowe i pożegnanie zmarłej Marii Krystyny 10 lat temu.

Historyczka zawróciła uwagę, że wejście do krypty grobowej Habsburgów to niezwykła okazja. Wyjaśniła, że w pomieszczeniu tym pochowano najpierw dwuletniego Olbrusia, czyli Olbrachta Maksymiliana. Dziecko umarło na dyfteryt w 1929 roku. W kwietniu i maju 1939 pochowani zostali dziadkowie – Karol Stefan Habsburg i jego małżonka Maria Teresa, a księżna Maria Krystyna Habsburg spoczęła tu 11 października 2012 roku.

Na koniec Firlej zacytowała słowa Marii Krystyny: „Jestem szczęśliwa, że dane mi było doczekać wolności kraju ojczystego i że nic nie splamiło honoru polskich Habsburgów żywieckich”.

Reklama

Żywieccy Habsburgowie byli Polakami. Rodzina była blisko spokrewniona z dynastią habsbursko-lotaryńską, w tym z cesarzem Austrii Franciszkiem Józefem I. Mają wspólnego przodka cesarza Leopolda II.

Arcyksiężna Maria Krystyna Habsburg urodziła się 8 grudnia w 1923 roku w Żywcu jako córka księcia Karola Olbrachta Habsburga oraz Szwedki Alicji Ankarcrona. Oboje rodzice całym sercem przywiązani byli do Polski, finansowali wiele przedsięwzięć kulturalnych, naukowych, wspierali wiele towarzystw i organizacji społecznych.

Dobra żywieckie trafiły w ręce Habsburgów w 1838 r. W 1895 r. odziedziczył je arcyksiążę Karol Stefan Habsburg. Arystokraci wybudowali w mieście m.in. nowoczesny browar oraz pałac.

Księżną Krystynę wychowywano wraz z rodzeństwem: księżniczką Renatą, księciem Karolem Stefanem oraz przyrodnim bratem Kazimierzem (Joachimem) Badenim – dominikaninem, który zmarł 11 marca br. w wieku 98 lat.

Pułkownik wojska polskiego Karol Stefan po 1939 r. nie podpisał volkslisty. Był więziony i torturowany przez Niemców w Cieszynie. Habsburski majątek został zarekwirowany.

Wszyscy Habsburgowie żywieccy po zakończeniu wojny powrócili do Polski. Szybko musieli jednak opuścić ojczyznę z powodu braku środków do życia. Ich majątek został skonfiskowany i znacjonalizowany przez władze komunistyczne.

Maria Krystyna Habsburg pracowała jako sekretarka u profesorów Johna Linda i Carla Wegeliusa w Sztokholmie. Miała zamiar wstąpić do Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Lekarek w Drogheda w Irlandii, jednak z powodu choroby płuc, której nabawiła się podczas wojny, nie została przyjęta.

Reklama

Księżna Krystyna od 1945 roku przebywała w Davos w Szwajcarii, gdzie uzyskała zezwolenie stałego zamieszkania, jednak przez 39 lat nie przyjęła obywatelstwa szwajcarskiego. 28 marca 1993 roku otrzymała paszport Rzeczpospolitej Polskiej. 30 września 2001 roku otrzymała stałe zameldowanie w Żywcu i zamieszkała w apartamentach Pałacu Habsburgów.

Maria Krystyna była w Żywcu osobą bardzo popularną i lubianą. Uczestniczyła we wszystkich uroczystościach państwowych, religijnych, chętnie brała udział w życiu kulturalnym miasta. Powszechnie znana była jej ofiarność i szlachetna postawa Habsburgów w stosunku do Polski, którzy pomimo przebywania poza granicami naszego kraju nigdy nie wyrzekli się swojej polskości.

We wzniesionej w 1929 roku neorenesansowej kaplicy grobowej rodziny Habsburgów, zaprojektowanej przez architekta Franciszka Mączyńskiego z Krakowa, pochowani są: Maria Krystyna Habsburg-Lotaryńska (1923-2012), Karol Stefan Habsburg-Lotaryński (1860-1933) i Maria Teresa Habsburg-Toskańska (1862-1933) – dziadkowie Marii Krystyny oraz jej brat Olbruś (1926-28).

2022-11-17 20:18

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: jakie tajemnice skrywa krypta Ostrogskich – właścicieli miasta?

Może się okazać, że w krypcie Ostrogskich - właścicieli Tarnowa spoczywa nie pierwsza a trzecia żona księcia Janusza. Uczeni mają na to dowody.

Według utrwalonej tradycji, w cynowych sarkofagach znajdujących się w krypcie Ostrogskich w katedrze tarnowskiej spoczywają szczątki księcia Janusza Ostrogskiego i jego pierwszej żony Zuzanny Seredy. Zasadniczo fakt ten nie budził żadnych wątpliwości. Takie informacje znajdziemy w XIX-wiecznych publikacjach, przewodnikach i internecie. Sytuacja zmieniła się jednak w ostatnim czasie. Czy mamy do czynienia z przełomowym odkryciem?
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: różaniec ma tę samą głębię co modlitwa Maryi

2025-10-07 10:19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

różaniec

Vatican News

Jeśli chodzi o głębię modlitwy, to różaniec jest podobny do osobistej modlitwy Maryi. Ona sama wnosi tę głębię, tak samo jak to uczyniła w Wieczerniku, kiedy modliła się z Apostołami - mówił Jan Paweł II, kiedy 21 października 1979 r. przybył jako pielgrzym do sanktuarium różańca świętego w Pompejach. Rok po wyborze na Stolicę Piotrową polski Papież przyznał, że to właśnie ta „ulubiona modlitwa” nadaje szczególny rys jego papieskiej posłudze.

Jan Paweł II zauważył, że różaniec ma tę samą głębię, co modlitwa Maryi w Nazarecie, kiedy rozmawia z Gabrielem, a potem przyjmuje Ducha Świętego i odwieczne Słowo Boże jako swego Syna. Tę samą głębię przenosi potem do Wieczernika Pięćdziesiątnicy, gdzie modli się wraz z apostołami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję