Reklama

„A szto u was? A u nas gaz”...

Zachód przetestowany przez Kreml

Niedziela Ogólnopolska 5/2009, str. 29

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele wskazuje, że putinowscy „zimni szachiści” upiekli przynajmniej trzy pieczenie na jednym ogniu, czy raczej - na jednym, w dodatku zakręconym gazowym palniku.
Przede wszystkim mocno wystraszyli tzw. opinię publiczną w Unii Europejskiej, a z opinią publiczną rządy demokratyczne muszą się liczyć: przekłada się na wyniki wyborcze. Taka wystraszona opinia publiczna, mając do wyboru z jednej strony nader kosztowne i długotrwałe inwestycje w „bezpieczeństwo energetyczne” (rurociągi ciągnięte z Afryki czy Azji Centralnej, których koszty, w dodatku, poniosłyby głównie najbogatsze kraje UE) - może we Francji, Niemczech, Anglii czy we Włoszech naciskać jednak na budowę rozpoczętego rurociągu podbałtyckiego... Owacyjne przyjęcie, jakie już podczas trwania kryzysu gazowego(!) zgotowali Niemcy Putinowi w Saksonii, świadczy, że ktoś już nawet niemiecką „opinię publiczną” w tym kierunku organizuje... Zakręcenie gazowego kurka wyostrzyło też podziały w samej Unii Europejskiej. Bo mimo pokazowego „napinania muskułów” - Bruksela nie uczyniła nic w celu rozwiązania brzemiennego w skutki dla kilku słabszych krajów UE kryzysu. Mimo uczestnictwa unijnych obserwatorów w Rosji i na Ukrainie - to sam Kreml tak jak zainicjował, tak i zakończył tę sprawę... Taki podział UE na kraje silne, partnerów Rosji - i kraje słabe, którymi można handlować, leży, jak się wydaje, w politycznej kalkulacji Kremla. Tym bardziej że te kraje słabsze - już dziś spętane w swych decyzjach „prawem unijnym” - mają doprawdy niewielki manewr obronny.
Wreszcie kryzys osłabił na samej Ukrainie pozycję prezydenta Juszczenki, wzmocnił natomiast jego konkurentkę - Tymoszenko. Julia Tymoszenko, o czym warto pamiętać, zawdzięcza swą wielką fortunę osobistą moskiewskiej koncesji na handel rosyjskim gazem na Ukrainie, udzielonej jej firmie... Stugębna plotka głosi, że potężny przeskok od handlu pornograficznymi kasetami wideo do handlu rosyjskim gazem nie dokonałby się bez udziału jej męża, powiązanego z KGB. To by wiele wyjaśniało, a przynajmniej zerwanie przez nią sojuszu z partią Juszczenki i wyraźne promowanie jej przez Kreml.
Zakręcenie kurka przez Rosjan było więc czymś na kształt mocnego potrząśnięcia dłonią niemieckiego partnera, by rozluźniły się inne dłonie powściągające jeszcze niemieckie ramię. Najbliższą przyszłość po tym wstrząsie zagospodarowywać będą - wolno sądzić - dyplomaci. Rosjanie już zaproponowali „wspólny organ rosyjsko-unijny”, o charakterze stałej komisji, który „w przyszłości zapobiegałby podobnym kryzysom”. Oczywiście, powoływanie takiego organu nie miałoby żadnego sensu, gdyby Unia Europejska postanowiła jednak naprawdę zainwestować w solidarne „bezpieczeństwo energetyczne”, w gazociągi pompujące gaz ze złóż Nigerii czy Azji Centralnej. Tymczasem jest wielce prawdopodobne, że Bruksela podchwyci rychło tę rosyjską propozycję, która przedstawiona zostanie „opinii publicznej” właśnie jako... gwarancja tegoż bezpieczeństwa! Na taki rozwój wydarzeń wskazuje właśnie miękka, obliczona na pokaz reakcja prawdziwej „Brukseli”, więc przede wszystkim Niemiec, Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii. Ale na taki rozwój wydarzeń wskazuje także bierność w kwestii „bezpieczeństwa energetycznego” przejawiana przez Brukselę nie od wczoraj, a od wielu lat, oraz jej obojętność na wewnątrzunijną solidarność. Najwyraźniej slogany o tej „solidarności” potrzebne były tylko na wcześniejszym etapie budowania „Związku Republik Europejskich”; czy teraz uznano, że obudowano już nowych członków tak solidnym murem unijnym, że już go nie przeskoczą, więc nie mają wyjścia, jak tylko pozostać wewnątrz murów?... Tymczasem posłanka PiS ujawniła zadziwiająco niewielkie wykorzystanie przez Polskę środków unijnych (0,3 procent!), za co w przypływie jakiejś furii poseł PO, Palikot, zarzucił jej „polityczną prostytucję”. Ale przecież pamiętamy, że nie kto inny, jak sam unijny komisarz Verheugen, stręcząc UE nowym krajom, uspokajał zarazem przed laty opinię publiczną „starej UE”, zaniepokojoną możliwym wzrostem składek na pomoc dla „nowych członków”, że - „spoko, spoko” - co innego „planowana pomoc”, a co innego jej „realne wykorzystanie”, bo przecież „nowi członkowie” nie będą w stanie wykorzystać tej pomocy... Ale gdzieżby tam poseł Palikot ośmielił się teraz jakimś dosadnym określeniem w swoim stylu nazwać komisarza UE; obrażać kobietę - Polkę bezpieczniej, a nawet - politycznie - bardziej się opłaca?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

2025-11-29 08:23

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

MK

Co gdyby znany z dzieciństwa czekoladkowy Kalendarz Adwentowy przenieść w sferę duchową?
Portal niedziela.pl oraz Niezbędnik Katolika na czas Adwentu przygotował specjalny internetowy kalendarz adwentowy.
Kalendarz Adwentowy to cykl rekolekcyjny, w którym każdego dnia, odkrywając kolejne okienko kalendarza, będziecie odkrywać nowe materiały pomocne w duchowym wzroście.
Oprócz tego każdego dnia będzie czekało na Was: słowo dnia, refleksja, wyzwanie i modlitwa.
Całość ubogaci rozważanie ks. Krzysztofa Młotka.
Przeżyjmy ten wyjątkowy czas razem.
Niech to będzie nowy początek!

1 30 listopada 2 1 grudnia 3 2 grudnia 4 3 grudnia 5 4 grudnia 6 5 grudnia 7 6 grudnia 8 7 grudnia 9 8 grudnia 10 9 grudnia 11 10 grudnia 12 11 grudnia 13 12 grudnia 14 13 grudnia 14 grudnia 16 15 grudnia 16 grudnia 17 grudnia 19 20 21 22 23 24 25 Promuj akcję na swojej stronie internetowej
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Dominik Kozak

2025-12-16 14:25

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

sulechów

Adobe Stock

16 grudnia, w wieku 45 lat i 20. roku kapłaństwa zmarł ks. Dominik Kozak, wikariusz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Sulechowie.

Ks. Dominik Kozak urodził się 21 lipca 1980 r. w Zielonej Górze. W latach 1987-1995 uczył się w Szkole Podstawowej nr 2 w Zielonej Górze, a następnie w Liceum Zawodowym przy Zespole Szkół Ekologicznych w Zielonej Górze.
CZYTAJ DALEJ

Kaszubski akcent w „Muzycznych spotkaniach przy rondzie”

2025-12-16 18:56

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum parafii

Muzyczne spotkania przy rondzie

Muzyczne spotkania przy rondzie

W kościele Zwiastowania Pańskiego w Rąbieniu odbył się trzeci koncert z cyklu koncertów: „Muzyczne spotkania przy rondzie”. Wydarzenie zgromadziło liczne grono miłośników muzyki, którzy mieli okazję wysłuchać wyjątkowego programu w wykonaniu artystów związanych z ziemią kaszubską.

Przed publicznością wystąpili Paweł Gruba, grający na bazunie koncertowej, oraz organista Gedymin Grubba. Pierwsza część koncertu wypełniona była fragmentami Koncertu a-moll Antonio Vivaldiego w opracowaniu organowym Jana Sebastiana Bacha. Utwór ten stanowi znakomity przykład barokowej transkrypcji i ukazuje przenikanie się stylów narodowych – włoskiej ekspresji i żywiołowości z niemiecką precyzją oraz intelektualną dyscypliną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję