Reklama

Ludzie nauki protestują

Zły kierunek reform w oświacie

Niedziela Ogólnopolska 6/2009, str. 29

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy media stały się w naszych czasach aż „czwartą władzą”, wprzężoną w ostre boje wyborcze, propagandowe, ideologiczne - w walkę o trwałe lub przynajmniej doraźne władanie obywatelską świadomością - znaczenia nabiera znajomość faktów, mechanizmów, jakie rządzą polityką, przyczyn i skutków decyzji, jakie podejmowano w przeszłości. Krótko mówiąc - nabiera znaczenia wiedza historyczna obywateli. „Naród, który traci pamięć, traci swą tożsamość” - napominał Jan Paweł II.
Najwyższe zaniepokojenie budzą decyzje podjęte w Ministerstwie Edukacji, a zmierzające do walnego ograniczenia nauki historii w liceach ogólnokształcących. Co więcej - ograniczenia te mają dotknąć akurat młodzież starszych klas licealnych - młodych ludzi w wieku 17-19 lat, więc stosownie już dojrzałych do refleksji nad wydarzeniami historycznymi: bo systematyczny wykład historii dla młodzieży licealnej zakończyć się ma na pierwszej klasie licealnej!... Potem nauka historii będzie przedmiotem takiego wykładu, ale tylko dla tej młodzieży, która w kolejnych klasach wybierze profil historyczny. Pozostałym uczniom Ministerstwo Edukacji proponuje dziwaczne substytuty, namiastki historii Polski, wiedzę zubożoną.
Jakie zatem przemyślenia, jakie założenia leżą u podstaw tej dziwnej koncepcji w kraju, którego historia jest szczególnie obfita w „lekcje historii”? Czy te założenia nie wynikają aby z nadgorliwej chęci akomodowania do ewentualnych dyrektyw unijnych?... Czy może dyrektyw płynących z jeszcze innych inspiracji?
W tej sprawie otwarty list protestacyjny pod adresem Ministerstwa Edukacji skierowało już prawie stu wybitnych historyków i polonistów polskich, pod listem przybywają nowe podpisy. Oburzenie i niepokój budzą też zmiany wprowadzane w kanonie literackim obowiązującym w liceach. Okazuje się, że jedyne dwie bezwzględnie obowiązujące lektury licealne związane z literaturą polską XX wieku to... proza Gombrowicza i Schulza. Skąd tak straszliwie ograniczony kanon, i dlaczego akurat Gombrowicz i Schulz?...
Na kanwie tych kuriozalnych pomysłów ministerialnych pojawiają się niepokoje głębszej natury. Jeśli obniżeniu ulega granica wieku wyborczego (konstytucja przyznaje prawo głosowania już 18-latkom, więc jeszcze uczniom), to jest sprawą ważną, by rozeznanie polityczne obywateli - kształtowane przecież w dużej mierze na podstawie ich wiedzy o historii i jej mechanizmach - było głębsze. Czy aby w działaniach Ministerstwa Edukacji nie kryje się odwrotna logika: więcej demokracji - ale mniej wiedzy historycznej? Mniej zatem politycznej świadomości i tożsamości?... Jest i inna sprzeczność, którą fundują nam rządy „liberałów” z Platformy Obywatelskiej. Bo po rządach prawdziwych liberałów spodziewalibyśmy się raczej działań zmierzających w kierunku zwiększenia wpływu rodziców na treści, jakie podawane są dzieciom w szkole, zwłaszcza w zakresie nauk humanistycznych, a zmniejszania roli państwa w tym zakresie. Ale pomysł „bonu oświatowego”, który dawał rodzicom silną możliwość wpływania na treści podawane dzieciom w szkole, został przez Platformę Obywatelską całkowicie zaniechany... A był on potencjalnym orężem obywatelskiej obrony przed zakusami propagandowymi politycznej poprawności, tak silnie obecnej w strukturach Unii Europejskiej, a zarazem gwarancją dla rodziców, że ich dzieci takiej nowej indoktrynacji nie będą poddawane. Że ich dzieci nie będą systematycznie, niepostrzeżenie, krok po kroku znów „upaństwawiane”. Ale zamiast bonu oświatowego pojawiła się inicjatywa przymusu szkolnego już od 6. roku życia... Więc z jednej strony - rugowanie z kanonu szkół licealnych wiedzy historycznej i kastrowanie kanonu literatury polskiej, a z drugiej - wciąganie do tak konstruowanego „modelu edukacyjnego” już 6-latków?...
Można odnieść silne wrażenie, że te zmiany wpisują się raczej w stare trendy socjalizmu - tym razem w zmodernizowanej wersji euro - niż w model kształcenia sprzyjający gruntownej wiedzy i wolnej nauce. Znamienne jest, że pod listem otwartym do Ministerstwa podpisali się ludzie nauki o różnych sympatiach politycznych, co dodaje moralnej siły ich apelowi o przemyślenie podejmowanej „reformy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rady Papieża Leona XIV jak przygotować się na Boże Narodzenie

2025-12-17 13:16

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Dobre rady

Papież Leon XIV

Vatican Media

Podczas pozdrowień kierowanych przez Papieża do pielgrzymów z różnych krajw, zgromadzonych na Placu Świętego Piotra podczas audiencji generalnej Leon XIV podkreślił religijną wartość szopki oraz zachęcił, by znaleźć czas na przygotowanie się do oczekiwania na Jezusa, bez popadania w gorączkowy aktywizm przygotowań.

Czeka nas święto, które trzeba przygotować: Boże Narodzenie. Jednak dając się porwać gorączce przygotowań, ryzykujemy, że 25 grudnia straci swoje najgłębsze znaczenie, aż do rozczarowania i zaciemnienia przyjęcia Jezusa, „skarbu naszego życia” – przestrzegał Papież. Leon XIV w pozdrowieniach skierowanych do pielgrzymów mówiących różnymi językami ostrzegł przed powierzchowną interpretacją przyjścia Pana.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Ronald Hicks arcybiskupem Nowego Jorku. Zastępuje kard. Dolana

2025-12-18 17:44

[ TEMATY ]

Nowy Jork

Papież Leon XIV

Bp Ronald Hicks

@Vatican Media

Ronald Hicks, nowo mianowany arcybiskup Nowego Jorku

Ronald Hicks, nowo mianowany arcybiskup Nowego Jorku

Biskup Ronald Hicks, został mianowany przez Papieża Leona XIV nowym arcybiskupem Nowego Jorku. Zastępuje w tej funkcji kardynała Tymothy’ego Dolana, który osiągnął wiek emerytalny i złożył rezygnację na ręce Ojca Świętego. Nowy arcybiskup dorastał niedaleko miejsca, gdzie wychowywał się obecny Papież. Przez kilka lat współpracował z kard. Blase Cupichem.

Nominowany przez Papieża nowy arcybiskup ma 58 lat, święcenia kapłańskie przyjął w 1994 roku, a sakrę biskupią otrzymał w 2018 roku. Oo 2020 roku był biskupem diecezji Joliet w amerykańskim stanie Illinois. Wcześniej, od 2015 roku pomagał kardynałowi Blase’owi Cupichowi w kierowaniu Archidiecezją Chicago jako biskup pomocniczy i wikariusz generalny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję