To podobna historia do tej, którą przeżywała cała Europa modląca się o życie Eluany Englaro, której ojciec tak długo starał się o śmierć dla swojego pozostającego w śpiączce dziecka, że dopiął swego. Hiszpański instytut „pro-life” w Walencji poinformował o analogicznym przypadku, w jakim znajduje się młoda, 22-letnia Hiszpanka. Informację cytujemy za internetowym dziennikiem agencji „AciPrensa”. Obrażenia, których doznała siedem lat temu w wypadku młoda Hiszpanka, spowodowały, że zapadła w śpiączkę. Nie znamy jej imienia ani nazwiska. Podobnie jak Eluana jest podtrzymywana przy życiu. Ma jednak o tyle więcej szczęścia, że jej matka nie myśli o skracaniu życia córce, ale z całych sił się nią opiekuje. Nie chce rozgłosu. Publicznie występuje jako Patricia. To przybrane imię. Co mówi? Że nie wyobraża sobie postąpić tak jak włoski mężczyzna. Dla niej każdy dzień życia córki jest darem. Nie ukrywa, że jest ciężko i że to kosztuje wiele wysiłku, a także pieniędzy, jednak nigdy tego nie żałowała. Z każdym dniem jest jej łatwiej nieść ten ciężki krzyż.
Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.
Nowy papież powinien być „prawdziwym duszpasterzem” i przywódcą, który wie, jak „wyjść poza granice Kościoła katolickiego, promując dialog i budowanie relacji z innymi światami religijnymi i kulturowymi”. Takie dość banalne zdania można było znaleźć w codziennych komunikatach watykańskiego biura prasowego, które miały informować opinię publiczną o tematach poruszanych przez kardynałów na kongregacjach generalnych.
W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.
Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.
W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.