Reklama

„Los Angeles Times”

Jeździ i nagrywa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeździ po klinikach aborcyjnych, podaje się za trzynastolatkę w ciąży i nagrywa, co poradzą jej aborcjoniści. Później filmy umieszcza na swojej witrynie internetowej oraz na serwisie „YouTube”. Produkcje demonstrują prawdziwe oblicze Planned Parenthood (Planowane Rodzicielstwo), „największego udziałowca” rynku aborcyjnego w USA. Jej działalność opisał „Los Angeles Times”.
Organizacja Planned Parenthood na sztandarach ma wypisaną troskę o nastolatków, w praktyce wygląda to jednak zupełnie inaczej. Liczy się tylko kasa. Działania Lily Rose, studentki uniwersytetu z Los Angeles, pokazują prawdziwy obraz Planned Parenthood. Rose z Kalifornii od 2006 r. odwiedziła już kliniki w Los Angeles, Indianapolis, Bloomington, Tucson, Phoenix i Memphis. Jest na tyle znana, że w pozostałych wiszą jej zdjęcia z ostrzeżeniem, że to bardzo groźna obrończyni życia. Niczym w starych filmach gangsterskich, w których bankowcy mieli wywieszone zdjęcia kasiarzy. Jej działania są skuteczne. Po pierwsze dlatego, że odkrywając przypadki łamania prawa, zmusza samorządowców do zrywania kontraktów z Planned Parenthood, a po drugie - przeczy stereotypom, że przeciw zabijaniu nienarodzonych są tylko biali mężczyźni w średnim wieku, którzy w ten sposób chcą utrzymać swoją dominującą pozycję wobec kobiet.
Lila ma 20 lat i razem ze swoim starszym kolegą postawiła za cel swego życia bronić nienarodzone dzieci. Jak wygląda typowa rozmowa 13-latki? Zgłasza się do kliniki. Mówi, że jest w ciąży i chciałaby ją usunąć. Pielęgniarka odpowiada, że należałoby powiedzieć rodzicom. Rose odpowiada, że nie chce, bo ojcem jest 31-latek. Zaznaczmy, że stosunek płciowy z 13-latką jest przestępstwem. Ostatecznie pracownicy Planned Parenthood przymykają na wszystko oko, godząc się na wykonanie zabiegu, mimo kilkukrotnego naruszenia prawa.

(pr)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca do słuchania muzyki, która zbliża do Boga

2025-12-13 11:25

[ TEMATY ]

muzyka

Leon XIV

Vatican Media

W okresie Bożego Narodzenia również muzyka musi być przestrzenią dla duszy, miejscem, w którym serce dochodzi do głosu i zbliża się do Boga – powiedział Papież na audiencji dla artystów, którzy wezmą dziś udział w dorocznym koncercie bożonarodzeniowym wspierającym salezjańskie misje w świecie. W tym roku zebrane środki zostaną przeznaczone na budowę szkoły w Republice Konga.

Leon XIV zauważył, że muzyka rodzi się z codziennego życia, towarzyszy naszym podróżom, wspomnieniom, wysiłkom: jest swoistym zbiorowym dziennikiem, który przechowuje uczucia, opowiadając o naszej drodze w prosty, a jednocześnie głęboki sposób.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję