Reklama

Odsłony

Pozory i szablony

Niedziela Ogólnopolska 39/2009, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„A oczy ich były jakby na uwięzi” (Łk 24,16).

*

Im więcej mówi się teraz o uczuciach, bagatelizując jakby w człowieku ważność umysłu i woli, tym ostrożniej podchodzę nawet do takiego koronnego zdania w „Małym Księciu”, że „dobrze widzi się tylko sercem…”. Pytanie: jakim sercem? Czy aby nie uwiedzionym, roztargnionym, histerycznym, oślepionym lub zaślepionym? A. Kamieńska pisała, że „kto płacze, widzi świat przez łez zasłonę, a kto się gniewa - przez gorącość gniewu”.

*

Niektórym zdaje się, że dobrze widzą, a oni zaledwie oglądają…
Tak było chyba z pewnym proboszczem. Któregoś dnia, idąc polną ścieżyną, zapatrzony w brewiarz, wpadł prawie na wędrowca, który zapytał go o pracę. Ksiądz zabrał go na plebanię, nakarmił i zatrudnił jako parobka. Chłopak okazał się pracowity, gospodarny, a wszystko, czego tknął, nabierało ładu i blasku. W dzień odpustu proboszcz kazał mu zaprząc konie do bryczki i powieźć się do miasta. Jechali przez swojskie okolice, tylko zachowanie chłopaka było nieco dziwaczne. Gdy mijali figurę jakiegoś świątka, proboszcz uchylił kapelusza, a chłopak ani spojrzał. Gdy mijali ludny pogrzeb z księdzem i orkiestrą, proboszcz wstał i pokłonił się, a woźnica wyglądał, jakby był ślepy i głuchy. Natomiast gdy wyprzedzali jakiegoś starowinę ciągnącego dwukółkę z trumną, proboszcz go nie zauważył, a parobek pokłonił się i przeżegnał nabożnie. Oniemiał już całkiem proboszcz, gdy parobek zatrzymał się przy szubienicy z kołyszącym się na niej skazańcem, podbiegł, ukląkł przy niej i modlił się jak w kościele. A gdy dotarli do kościoła i proboszcz zaczął celebrować Mszę, parobek wyszedł i zaczął ciskać w kościelne wrota kamieniami. Niepojęte było to dla proboszcza, który w końcu zapytał parobka o tak odmienne zachowanie. Ten spojrzał nań dziwnie jasnym wzrokiem i rzekł: „Nie żegnałem się przy figurze, bo za nią diabeł czatował. A tym bogatym pogrzebem żegnano drania, którego duszą diabli się zajęli, podczas gdy tego z ubogiej trumny wzięli aniołowie. Na szubienicy wisiał skazany niewinnie, jak Jezus, a w kościele gromada ludzi przysnęła na kazaniu, to ich budziłem”. Bystry proboszcz nie pojmował, kim jest ten „jasnowidz”. Dopiero, gdy ów pojaśniał i uskrzydlił się, znikając w słońcu, proboszcz ukląkł, długo wpatrując się w błękit, w którego stronę tak dawno nie spoglądał.

*

„Nie skrzydeł, ale nieba mi brakuje” - rzekł ktoś, a nam może nie brak oczu i obrazów, ale takiego spokojnego i jasnego przestworu, w którym zaczęlibyśmy widzieć po nieustannym oglądaniu. I ujrzelibyśmy to, co znika pod warstwą narzuconych nam szablonów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie na popękanym fundamencie

2025-04-29 08:01

Niedziela Ogólnopolska 18/2025, str. 27

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Wciąż głęboko wierzę, że Chrystus, Ewangelia i Kościół mają dla młodych naprawdę najlepszą propozycję na życie.

Udaje mi się czasem szczerze porozmawiać z młodymi, nawet w czasie szkolnych rekolekcji. Zwykle początek jest trudny i trzeba poczekać, aż pęknie w nich lęk przed otwarciem się, zwłaszcza wobec księdza, a w moim przypadku – jeszcze biskupa. Podsumowując, dzięki tym wszystkim spotkaniom zobaczyłem zupełnie nowe pokolenie młodych, które wielokrotnie musiało budować życie na popękanych fundamentach. W klasie maturalnej, gdzie w spotkaniu uczestniczyło ponad dwadzieścia osób, gorąca dyskusja zaczęła się od wyznania jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję