Zacznę ten cykl od narzekania na ból, jaki ostatnio odczuwam w łokciu i nadgarstku. Jeśli komputer ma być dla mnie pomocnym narzędziem, to przecież nie można dopuścić do tego, aby był powodem jakiegokolwiek bólu. Dla mnie - ponieważ jestem informatykiem - komputer jest również narzędziem pracy zawodowej, co sprawia, że bywa wyzwaniem i utrapieniem, satysfakcją, ale i przymusem. Natomiast dla Państwa powinien on być przede wszystkim źródłem wiedzy, przyjemności i satysfakcji. Dlatego proponuję, by nauczyć się go sobie „dawkować” według zasady: Co za dużo, to niezdrowo. Wprowadzenie kilku zmian w pozycji ciała w stosunku do monitora może wyeliminować wiele przyczyn fizycznego czy umysłowego napięcia po dłuższym obcowaniu z komputerem. Proste czynności zapewniające odpoczynek oczom mogą zapobiec kłopotom ze wzrokiem i dokuczliwym bólom głowy, a podkładka żelowa pod mysz pomoże nam utrzymać nadgarstek w prawidłowej pozycji.
Wydaje się, że posługiwanie się komputerem nie jest szkodliwe dla zdrowia. Dlaczego więc ich użytkownicy skarżą się na wiele dolegliwości, takich jak bóle głowy, bóle szyi, barków, pleców, problemy z łokciami, nadgarstkami i palcami? Dodatkowo pojawiają się kłopoty ze wzrokiem oraz zmęczenie psychiczne i fizyczne. Problem w dużej mierze wynika głównie z faktu wielogodzinnego siedzenia nieruchomo w jednym miejscu, z oczami utkwionymi w ekran monitora.
Praktycznie nikogo się nie uczy, jak prawidłowo posługiwać się ciałem, umysłem i oczami podczas pracy z komputerem, ani w jaki sposób dbać o siebie, aby zachować zdrowie, a zarazem przyjemność obcowania z tą „maszyną”. Nie jestem co prawda lekarzem, ale z własnego doświadczenia mogę polecić kilka prostych zasad. Najważniejsze jest właściwe oświetlenie przy stanowisku, prawidłowa pozycja ciała i dopasowane do sylwetki krzesło. Trzeba też pamiętać o tym, by zapewnić sobie maksymalne pole widzenia poza ekranem monitora, tak by dostrzegać otoczenie i częściej niż zazwyczaj mrugać powiekami. Warto też robić sobie przerwy, choćby nawet co pół godziny, i wykonywać kilka, nazwijmy to, prostych ćwiczeń. Więcej na ten temat napiszę w następnym tygodniu.
Zapraszam do korespondencji e-mailowej bądź pod adresem redakcji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu