Czwartek, 11 maja
• Dz 15, 7-21 • Ps 96, 1-2.3.10 • J 15, 9-11
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna».
Jezus stawia warunek, od którego jest uzależniona nasza radość. Jest nim zachowanie przykazania. Z dalszej lektury Ewangelii dowiadujemy się, że przykazaniem jest okazywanie sobie nawzajem miłości. Będąc – jak sądzę – wyrazicielem poglądów większości społeczeństwa, zbuntowałbym się przed tak postawioną sprawą, ponieważ alergicznie reagujemy na wszelkie nakazy i rozkazy. Zaczynamy pytać o wolność, samostanowienie lub podmiotowość. Nosimy w sobie przekonanie, że to nas ogranicza i nie pozwala być naprawdę sobą. Zdaniem o zachowywaniu przykazania, Jezus chce ukazać, co jest celem mojego życia i kiedy jesteśmy naprawdę sobą. Dzieje się tak, kiedy nie tylko mam możliwość, aby kochać, ale kiedy to czynię. Dopiero moja decyzja, czy odważę się kochać, rozstrzyga, czy mogę oczekiwać na nagrodę w postaci daru radości.
Ł.T.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
