Reklama

Uroczystość Patrona Diecezji

Sługa Miłosierdzia Bożego

13 października br. miała miejsce uroczystość patrona diecezji - bł. Honorata Koźmińskiego w Nowym Mieście. Do uroczystości przygotowywaliśmy się przez nowennę. Przebiegała ona pod hasłem: "Błogosławiony Honorat - Sługa Miłosierdzia Bożego; zgromadzenia honorackie - narzędziem Bożego miłosierdzia".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Temat został podjęty w nawiązaniu do ostatniej pielgrzymki Ojca Świętego, która odbyła się pod hasłem: "Bóg bogaty w miłosierdzie". Każdego wieczoru w czasie nowenny poszczególne zgromadzenia honorackie istniejące w Nowym Mieście: służki, sercanki, honoratki, wspomożycielki, niepokalanki ukazały, jak miłosierdzie Boże przejawia się w ich zgromadzeniu i w jakich dziełach się realizuje. Dało to piękną i bogatą panoramę dzieła bł. Honorata.
W nowennę zaangażowały się także szkoły. I tak uczniowie klas I-III Szkoły Podstawowej ze swymi wychowawcami przyszli na specjalne spotkanie z bł. Honoratem we wtorek; uczniowie klas IV-VI w środę, a Zasadnicza Szkoła Zawodowa i część Liceum w inne dni. Było to zarazem spotkanie z najmłodszymi "braćmi bł. Honorata" - nowicjuszami.
Przez całą nowennę śpiewał chór klasztorny pod dyrekcją s. Wandy, służki, złożony z nowicjuszek sióstr honoratek i nowicjuszy kapucyńskich. W poniedziałek przybyły juniorystyki sióstr służek z Mariówki, aby wykonać piękny Akatyst na cześć bł. Honorata.
13 października, w niedzielę, odbyła się uroczystość bł. Honorata Koźmińskiego patrona diecezji łowickiej i miasta.
O godz. 11.00 została odprawiona Msza św. dla przedstawicieli zgromadzeń honorackich z całej Polski pod przewodnictwem prowincjała z Warszawy o. Piotra Stasińskiego.
Przybyły z tej racji siostry ze wszystkich zgromadzeń o. Honorata z matkami generalnymi, przybył deftnitor generalny z Rzymu o. Jura Sarcewicz, Chorwat, misjonarze z Gwatemali: o. Franciszek, o. Zygmunt i br. Józef, pielgrzymi z Lublina i mieszkańcy Nowego Miasta i okolic.
"A Bóg według swego bogactwa zaspokoi wspaniale w Jezusie Chrystusie każdą waszą potrzebę - to było motto kazania Ojca Prowincjała. - Bóg jest tym, który umie dawać, jest pełen miłości i dobroci, powiedział dalej Ojciec Prowincjał. - Gromadzimy się, aby Bogu dziękować za powołanie do świętości, za wezwanie na drogę Ewangelii, która prowadzi do świętości.
Dziękujemy Bogu za całą rodzinę honoracką, którą powołał z obfitości swojego serca i za owoce świętości w tych rodzinach, za procesy beatyfikacyjne sióstr. Kiedy przeżywamy jubileusz 50-lecia odrodzenia naszej prowincji, to przede wszystkim Bogu dziękujemy. Dziękujemy za to, że nasi bracia w ciągu wieków zachowali duchowość św. Pawła: Umiem cierpieć i umiem obfitować, umiem być głodny i umiem być syty, we wszystkim umiem być chrześcijaninem.
Z jubileuszu czerpiemy łaski, aby lepiej wypełniać zadanie nam postawione - służyć Ludowi Bożemu".
O godz. 18.00 Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył bp Antoni Pacyfik Dydycz z Drohiczyna, nasz współbrat.
Podczas kazania mówił, że ludzka historia utkana jest ludzkimi słabościami, ale i Bożym miłosierdziem. "Bł. Honorat miał wspaniałą wyobraźnię miłosierdzia. To dzięki tej wyobraźni wiedział, kiedy trzeba sięgać po pióro, a kiedy siadać do konfesjonału. Konfesjonał tu stojący jest tego świadkiem. Dzisiaj jest brak miłosierdzia. W Polsce jest prawie 20 procent bezrobotnych. Dlaczego? Bo wielu nie wpatruje się w miłosierdzie. XX wiek ma na swoim koncie wiele wspaniałych rzeczy i wspaniałych ludzi, choćby bł. Honorat, św. o. Pio, św. Maksymilian Kolbe, sługa Boży Stefan kardynał Wyszyński, Papież Jan Paweł II. Ale ma także dwie wojny światowe, w których zginęło 70 milionów ludzi, wojna bolszewicka, celowo wywołany głód na Ukrainie, który uśmiercił osiem milionów ludzi, rzeź niewiniątek w łonach matek, zanik miłości w rodzinie. (...) Człowiek usiłował zbudować ´miasto´ bez Boga, a zbudował ´miasto´ bez człowieka, przeciwko człowiekowi. Dlatego środowisko, w którym żyjemy, nie zawsze jest ludzkie, choć ludzi jest coraz więcej...
Dlatego Bóg jeszcze raz posyła do nas nowego świadka, św. Faustynę, aby przypomnieć tajemnice miłosierdzia. Tak jak bł. Honorat stał się prekursorem w tajemnicy Bożego miłosierdzia, uczestnictwa owocnego, skutecznego w Bożym miłosierdziu, tak św. Faustyna chce jakby powtórnie przypomnieć, aby ludzie nie zniechęcali się, ale by w miłosierdziu Bożym odnajdowali nadzieję" - mówił Kaznodzieja.
Po Mszy św. odbyła się procesja z Relikwiami Błogosławionego wokół Placu Ojca Honorata. Relikwie nieśli przedstawiciele Urzędu Miasta i Gminy, nauczyciele, pracownicy Poczty, gospodarki komunalnej, siostry honoratki i bracia nowicjusze. Uroczystość zakończyła się dziękczynnym Te Deum wyśpiewane ad maiorem Dei gloriam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców

2025-05-06 14:16

[ TEMATY ]

ustawa

Prezydent Andrzej Duda

weto prezydenta

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców - poinformowała we wtorek szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka.

Paprocka uzasadniając decyzję prezydenta wskazała m.in. że ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej oraz jest sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję