Reklama

Katyń ziemi rzeszowskiej

Niedziela Ogólnopolska 16/2010, str. 45

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie, od lat, w marcu i kwietniu Polacy pochylają się z głęboką czcią i bólem nad zbrodnią ludobójstwa dokonanego na Polakach pod rządami Stalina. Temat ludobójstwa Polaków, również tego na Wołyniu, pozostanie na zawsze jako świętość narodowa. Słuszne jest powiedzenie św. Tomasza z Akwinu: „Sancta, sancte tractanda sunt” - Sprawy święte należy święcie sprawować. Gdy różne czynniki usiłują traktować politycznie sprawę ludobójstwa na polskim Narodzie dokonanego w Katyniu, należy za poetą zawołać: „Świętości szargać nie wolno!”. Tym bardziej że nazwą Katyń określa się niejedno miejsce na polskiej ziemi. Opinia publiczna, niestety, jest o tych Katyniach słabo informowana. Poznajmy Katyń Ziemi Rzeszowskiej.
Gdy w czerwcu 1944 r. Armia Krajowa wyzwoliła Lwów od Niemców, to miasto „Zawsze Wierne” radośnie świętowało odzyskaną wolność. Miasto udekorowano polskimi flagami, ujawniła się Armia Krajowa. Trwało to tylko kilka dni, gdyż wkrótce do Lwowa, niestety, wkroczyła Armia Czerwona, za nią zaś NKWD. Rzeszowska Prokuratura przechowuje fragment dokumentu z Archiwum Armii Czerwonej w Kijowie. Tekst tego dokumentu zapisanego w języku rosyjskim, przetłumaczony na język polski brzmi:
„...strona radziecka zaprosiła na rozmowy do Żytomierza generała Filipowskiego wraz z pięcioma oficerami. Tam został zatrzymany, a we Lwowie NKWD aresztowało cały Sztab Armii Krajowej oraz wielu żołnierzy. Zostali oni wywiezieni w sierpniu 1944 r. do wsi Trzebuska, położonej 20 km od Rzeszowa, i tam przez NKWD zlikwidowani. Pochowani zostali w 9 grobach o wymiarach 12 x 2 i 2 m w głąb. Pierwsza warstwa leży 70 cm pod powierzchnią ziemi”.
Miejsce to było pilnie strzeżone przez władze PRL-u, aż na tych grobach wyrósł duży sosnowy las. Przypomnijmy, że w sierpniu 1944 r., kiedy w Warszawie rozpoczęło się Powstanie, Armia Czerwona, która wstrzymała wojenne działania przeciwko Niemcom na odcinku Warszawy, przypatrywała się, jak Niemcy mordowali Polaków i burzyli ich stolicę. Trzeba, by nasze społeczeństwo, szczególnie młodzież, było o tych wydarzeniach informowane. Z podręczników szkolnych o tym się nie dowie. Dlatego należy przypominać polskie Katynie, np. Katyń Ziemi Rzeszowskiej nazywa się Trzebuska. Od kilku lat w 3. niedzielę września w tym lesie jest sprawowana Msza św. za pomordowanych. W uroczystości uczestniczą wierni z okolicy, przedstawiciele duchowieństwa, władz państwowych, wojsko i różne organizacje patriotyczne.
Godzi się w tym miejscu przywołać słowa, które wypowiedział sługa Boży Jan Paweł II: „Sprawa Katynia jest nieustannie w naszej świadomości i nie może być wymazana z pamięci Europy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję