Czy pamiętamy jeszcze Macieja Żurawskiego? Na pewno tak. Tym bardziej, że 72-krotny reprezentant Polski przeszedł do historii polskiej piłki nożnej. Dlaczego? Otóż zdobył ósmy tytuł mistrza kraju. W ten sposób wyprzedził Włodzimierza Lubańskiego (siedem tytułów). Popularny „Żuraw” dokonał tego w barwach cypryjskiej Omonii Nikozja. Jeśli zaś chodzi o poprzednie tytuły, to nasz napastnik zdobywał je z Wisłą Kraków (cztery razy) i z Celtikiem Glasgow (trzy razy). Gratulacje. Ponoć nawet pan Maciej ma ochotę wrócić do polskiej ligi. Marzy mu się gra w Wiśle Kraków lub w Lechu Poznań.
Kontuzja
Artur Boruc, nasz reprezentacyjny bramkarz, złamał dwa palce prawej dłoni podczas meczu Celticu z Glasgow Rangers. Oznacza to, że do końca sezonu będzie pauzował. Czeka go leczenie, na pewno co najmniej przez trzy tygodnie. To wariant optymistyczny. Nie jest jednak wykluczone, że kontuzja potrwa nawet dwa miesiące. W każdym razie, życzymy rychłego powrotu do zdrowia.
Kradzież
Pod koniec kwietnia młodych zawodników Łucznika Żywiec we Lwowie spotkała przykra niespodzianka. Otóż, z autokaru skradziono im łuki i strzały o łącznej wartości 15 tys. euro. Polacy przyjechali do Lwowa na międzynarodowe zawody „Olimpijskie Nadzieje”. No cóż… Niestety, w życiu bywa i tak, że trzeba doświadczyć i takich rzeczy.
Mieszkańcy Taorminy na Sycylii domagają się prawa do snu. Apelując o to do burmistrza protestują przeciwko jego rozporządzeniu, na mocy którego w historycznym centrum mogą wyrzucać śmieci tylko w godzinach od 1.30 w nocy do 5 rano. Ludzie pytają: „mamy chodzić w nocy ze śmieciami zamiast spać”?
Informując o rozporządzeniu burmistrza Cateno De Luki włoskie media podkreśliły, że „skazał mieszkańców na bezsenne noce”. W dokumencie podkreślił, że śmieci należy wyrzucać lub wystawiać przed domem do zabrania przez służby komunalne „ani minuty wcześniej, ani minuty później” niż w wyznaczonych godzinach.
Polska turystka zginęła w wypadku na rowerze nad jeziorem Garda w Trydencie na północy Włoch - poinformowała w sobotę agencja prasowa ANSA. Na zakręcie kobieta straciła panowanie nad rowerem i wpadła na mur.
Jak wyjaśniła w sobotę agencja, do wypadku doszło w piątek w rejonie miejscowości Nago i Torbole.
Eucharystii na rozpoczęcie roku formacyjnego przewodniczył bp Kiciński.
– Jesteście powołani, aby jako małżeństwa, rodziny wyjść do współczesnego człowieka i zaprosić go na żyzne pole Kościoła i karmić kłosami Słowa Bożego – mówił do członków Equipes Notre Dame bp Jacek Kiciński.
Uroczystą Eucharystią w parafii św. Antoniego na wrocławskich Karłowicach, której przewodniczył o. bp Jacek Kiciński, Ruch Equipes Notre Dame rozpoczął nowy rok formacyjny. Dolnośląski sektor małżeństw Equipes Notre Dame świętował także swoje 10-lecie. Do franciszkańskiego kościoła przyjechały pary nie tylko z Wrocławia, ale m.in. z Jeleniej Góry, Wałbrzycha i Polkowic.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.