Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Jastkowie powołana została przez bp. Mariana Fulmana w roku 1932. Konsekracji kościoła dokonał on 26 sierpnia 1933 roku. W niedzielę 16 lipca wspólnota parafialna przeżywała uroczyste wprowadzenie nowego proboszcza, ks. dr. Pawła Bartoszewskiego. – Prowadź dalej posługiwanie swoich poprzedników jako nauczyciel, kapłan i przewodnik wiernych powierzonych twojej pasterskiej trosce – powiedział abp Stanisław Budzik.

W homilii abp Stanisław Budzik nawiązał do przypowieści o siewcy, czyli o Słowie, jakie Bóg kieruje do człowieka. Jak powiedział, nieraz uważamy, że tylko fakty się liczą, ale patrząc głębiej, widać, że jedno fałszywe słowo może zburzyć całe życie człowieka. – Jedno słowo prawdziwej serdecznej dobroci może przemienić człowieka i to takiego, po którym się niewiele spodziewaliśmy – podkreślił. Dodał, że prorok Izajasz kieruje Boże przesłanie o skuteczności Słowa Bożego, które mówi językiem codzienności, także przez bliźnich. Odróżnić Boży głos może tylko ten, który znajdzie wewnętrzne wyciszenie w hałasie świata. Jednak Jezus uświadamia, że ziarno Bożego Słowa nie przyniesie owocu bez wysiłku. – Przypomina o tym papież Franciszek, abyśmy głosili Słowo Boże naszymi ustami, naszym przykładem i naszym życiem – powiedział. – Szczególny obowiązek głoszenia słowa Bożego spoczywa na księdzu proboszczu, który powinien korzystać także z pomocy wiernych, aby ewangeliczne orędzie dotarło też do tych, którzy są zniechęceni wobec Kościoła, czy się od Niego oddalili.

Metropolita Lubelski mówił drodze życia ks. Pawła Bartoszewskiego, szóstego proboszcza w Jastkowie. Urodzony 29 czerwca 1979 roku, od najmłodszych lat zaangażowany był w harcerstwo, które było szkołą życia „w duchu służby, wrażliwości na drugiego człowieka i odwagi w podejmowaniu trudnych zadań”. Po ukończeniu liceum w Lublinie rozpoczął studia na wydziale fizyki UMCS. Jednak na Boży głos przerwał studia i wstąpił do seminarium w Lublinie. Po święceniach w 2005 roku pracował w Wąwolnicy i Lubartowie. Po czterech latach zaczął pracę jako duszpasterz akademicki UMCS i prefekt LO im. Staszica. – Lata duszpasterzowania dla studentów to czas integracji zróżnicowanego środowiska studenckiego, pokazywania wartości, które są ważne w życiu, otwierania się na prawdę o Bogu, człowieku i świecie – mówił abp Stanisław. Od 2012 roku ks. Bartoszewski był prefektem w seminarium duchownym, kolejne 6 lat spędził w seminarium, jako wychowawca, poświęcając wiele czasu na towarzyszenie klerykom w rozeznawaniu powołania. W 2015 roku obronił pracę doktorską z duchowości. – W roku 2018 został dyrektorem Środowiskowego Domu Samopomocy „Misericordia” w Lublinie, który pomaga osobom z chorobą psychiczną i w kryzysie psychicznym. – Wszystkie te doświadczenia, jakie zebrałeś pomogą Ci owocnie podjąć nowe zadanie w sztafecie zbawienia, która biegnie przez wieki – powiedział metropolita. – Ufam, że nowy etap posługi będzie owocny w dobre i nowe dzieła. Wpatrzony w Chrystusa, Dobrego Pasterza, prowadź wiernych drogami zbawienia na spotkanie z Bogiem i człowiekiem w miłości.

Na zakończenie uroczystości ks. Paweł Bartoszewski powiedział, że na obrazku prymicyjnym napisał słowa z Ewangelii wg św. Łukasza: „Dziś, jutro, pojutrze muszę być w drodze”. I rzeczywiście jest w drodze ze swoim Mistrzem, do Niego i w zjednoczeniu z Nim. Teraz przychodzi do nowej, ale swojej parafii. – Do wspólnoty się przychodzi i zaczyna się z nią od razu iść – powiedział. - Wierzę mocno, że tak będzie wyglądała dalsza nasza wspólna droga, a nawet pielgrzymka do Domu Ojca. Podziękował wszystkim, zwłaszcza kapłanom, którzy towarzyszyli mu w dotychczasowej drodze. Zwracając się do wiernych, wspomniał odwiedziny cmentarza parafialnego, na którym spoczywają budowniczowie kościoła. Mówił, że pięknym wotum wdzięczności na 100-lecie parafii byłoby postawienie nowego kościoła. Dodał, że w sierpniu planowane jest umieszczenie nad wejściem do świątyni witraża z wizerunkiem Patronki parafii.

– Papież Franciszek nieustannie mówi o pośpiechu ewangelizacyjnym, do którego wszyscy jesteśmy wezwani. Niech więc ten twój apostolski pośpiech przyniesie jak najlepsze owoce – powiedział przed błogosławieństwem abp Stanisław Budzik.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212