Reklama

Patriotyczne tradycje w Zawierciu

Płomień, który płonie...

I rocznica wybuchu II wojny światowej stała się dniem tragedii dla członków Pierwszej Tajnej Samorządowej Patriotycznej Organizacji Zawiercia pod nazwą "Płomień". Dla aresztowanych rozpoczęła się długa droga męczeństwa przez przesłuchania, sądy, więzienia, wyroki, obozy koncentracyjne. Większość młodych, zdolnych i odważnych ludzi zginęła. Uznano ich za zdrajców, szczególnie opornych i wysoce szkodliwych dla Rzeszy niemieckiej. Jednak pamięć nie umarła, przeciwnie - wciąż żyje w świadomości rodaków z Zawiercia. Tradycją stały się już uroczyste Eucharystie w intencji bohaterskich męczenników, a także w intencji żyjących byłych więźniów, którzy doświadczyli dramatu wojny i są dla potomnych żywym świadectwem okrutnych dni.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W hołdzie rodakom

Od 1946 r., 18 września odprawiane są Msze św. za pomordowanych. Ich inicjatorem była seniorka rodzin ofiar, K. Brzozowska, która przy współpracy innych osób sporządziła listę imion i nazwisk zamordowanych członków organizacji "Płomień". Przez 22 lata Eucharystie sprawowane były w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu. Od roku 1968 Msze św. w intencji poległych odprawiane są w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Zawierciu-Borowym Polu. Tegoroczną sprawował i słowo Boże wygłosił proboszcz zawierciańskiej wspólnoty, ks. prał. Jan Duda. Kaznodzieja przypomniał słowa Świętego Patrona, który w roku 1922, w liście adresowanym do jednego z mieszkańców Zawiercia, napisał: "Zawiercie potrzebuje modlitwy, bo Zawiercie jest miejscem walki o byt, o jutro, a macie to czynić z Niepokalaną Maryją".
Na uroczystość patriotyczną przybyli więźniowie obozów koncentracyjnych wraz ze swoimi rodzinami, dyrekcja i grono nauczycielskie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Zawierciu. Oprawę liturgiczną Mszy św. przygotowali uczniowie zawierciańskiego "ekonomika", którzy w skupieniu i z wielką powagą przywoływali podczas Apelu Poległych nazwiska i imiona pomordowanych rodaków. Ksiądz Proboszcz wyraził ogromną radość i uznanie z faktu, że zawierciańska młodzież pod kierunkiem swojej katechetki potrafi pięknie, starannie i rzetelnie przygotować tak ważną uroczystość. "Nadaliście jej charakter i mam nadzieję, że będziecie świadczyć i przekazywać następnym pokoleniom to, co zasłyszeliście i przeżyliście"- podkreślał ks. Jan Duda.
Warto zaznaczyć, iż historia "Płomienia" nie jest młodzieży tej szkoły nieznana, choćby ze względu na fakt istnienia w niej ściany pamięci, o którą z wielką troską dbają profesorowie i uczniowie. Każdego roku dyr. Halina Brzękowska przypomina gronu o nadchodzących uroczystościach i o obowiązkach szkoły stąd wynikających. Zarówno profesorowie, jak i młodzież chętnie zgłaszają gotowość podjęcia przygotowań. Zespół Szkół Ekonomicznych sprawuje też opiekę nad tablicą pamiątkową z nazwiskami osób straconych w Berlinie, która ufundowana została przez społeczność miasta i umieszczona na budynku byłej Szkoły Handlowej jako hołd dla ofiar bohaterskiego zrywu mieszkańców Zawiercia w walce o wolność Ojczyzny.

Z kart historii

Historia "Płomienia" ściśle wiąże się z osobą Wacława Chrzanowskiego (1901-1942), który w roku 1934 założył Szkołę Handlową Stowarzyszenia Kupców Polskich w Zawierciu i został jej pierwszym dyrektorem. We wrześniu 1939 r. dzięki jego staraniom szkoła jako jedyna nie została zamknięta przez Niemców. Zarówno Dyrektor, jak i całe grono pedagogiczne pracę w szkole traktowali jako patriotyczny nakaz. Nauczyciele w konspiracji uczyli historii oraz języka polskiego. Młodzież była chroniona przed wywiezieniem, biedniejsi uczniowie korzystali z pomocy społecznej. W połowie października 1939 r. powstała w szkole pierwsza patriotyczna organizacja pod nazwą "Płomień" z redakcją gazety o tej samej nazwie. Bodźcem do jej założenia był kolportaż konspiracyjnej prasy z Sosnowca Nasze sprawy, organizowany przez zawierciańskie harcerki. Siedzibą organizacji był budynek Szkoły Handlowej przy ul. Kościuszki (obecnie drukarnia). Głównym organizatorem i szefem "Płomienia" był dyr. Wacław Chrzanowski w ścisłej współpracy z prof. Stanisławem Czaplą i Edmundem Nowackim - studentem prawa, bratem sekretarki szkoły Janiny Nowackiej, również zaangażowanej w pracę organizacji. Zadaniem Płomienia była walka z niemieckim okupantem poprzez bojkot, sabotaż i wzajemną pomoc. Jednym z narzędzi tej walki było pismo Płomień. Do współpracy włączyły się aktywnie rodziny członków " Płomienia" . Oddanymi pracownikami gazety byli m.in. niepełnoletni absolwenci i uczniowie Szkoły Handlowej: F. Bereza, J. Grzybczyk , R. Wójcik, Z. Piotrowski, H. Markowski i inni. Z Płomieniem współpracowały młodziutkie absolwentki i uczennice I Liceum Ogólnokształcącego im. S. Żeromskiego w Zawierciu z prof. Urszulą Leszczyńską. Pismo docierało do okolicznych miejscowości - Myszkowa, Kromołowa, Łaz, Wysokiej, Sosnowca, a nawet do Guberni - Kroczyce, Sokolniki. W rysie monograficznym czytamy, że "szkoła zdała ten najtrudniejszy egzamin patriotyczny, była bowiem pierwszą i jedyną szkołą na terenie miasta i powiatu, która w sposób zdecydowany i zorganizowany przeciwstawiła się okupantowi, szkołą, w której z patriotycznych iskier rozniecony został płomień walki o niepodległość Polski".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Fenomen kalwarii – przegląd polskich Golgot

2024-03-29 13:00

[ TEMATY ]

kalwaria

Wojciech Dudkiewicz

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

- Jeśli widzimy jakiś spadek wiernych w kościołach, to przy kalwariach go nie ma - o fenomenie polskich kalwarii, mówi KAI gwardian, o. Jonasz Pyka. Dzięki takim miejscom, ludzie, którzy nie mogą nawiedzić Ziemi Świętej, korzystają z łaski duchowego uczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa i przeżywania w ten sposób tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego. - To złota nić, która łączy wszystkie kalwarie w Polsce - podkreśla profesor Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu, o. Mieczysław Celestyn Paczkowski. Wielki Piątek, to drugi dzień Triduum Paschalnego, podczas którego w Kościele katolickim odprawiana jest liturgia Męki Pańskiej, upamiętniająca cierpienia i śmierć Chrystusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia.

Kalwaria - Golgota

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję