Reklama

Owoc zaprogramowanej nienawiści

Niedziela Ogólnopolska 48/2010, str. 45

GRAZIAKO/Niedziela

Wzrasta liczba napadów na plebanie, konieczna jest nasza czujność i ostrożność

Wzrasta liczba napadów na plebanie, konieczna jest nasza czujność i ostrożność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkadziesiąt włamań do obiektów kościelnych i kilkanaście napadów na plebanie odnotowano na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy na terenie województw mazowieckiego i łódzkiego. Poza stratami materialnymi konsekwencją były brutalne pobicia, maltretowanie i tortury księży. Prawie we wszystkich przypadkach ofiary wymagały leczenia szpitalnego.

Bili i maltretowali księży...

W nocy z 2 na 3 września nieznani sprawcy włamali się na plebanię w Gliniance, w diecezji warszawsko-praskiej, napadli na proboszcza, związali go i dotkliwie pobili, żądając złota i pieniędzy. Chociaż ksiądz oddał napastnikom wszystkie pieniądze, jakie były na plebanii (ok. 2 tys. zł), aby wymusić większą kwotę, bandyci torturowali księdza, przypalając go żelazkiem. Przeszukali dokładnie cały dom, ale nic więcej nie znaleźli. Po kilku godzinach maltretowania kapłana sprawcy odeszli. Rano skrępowanego sznurami i kablem elektrycznym proboszcza odnalazł wikariusz. W wyniku pobicia ksiądz trafił do szpitala.
W Rogotwórsku, niedaleko Drobina, do kradzieży doszło w nocy z 5 na 6 września. Złodzieje weszli na plebanię przez drzwi do piwnicy. Ukradli pieniądze, na szczęście proboszcza nie było.
7 września w miejscowości Syberia (gmina Lubowidz, powiat Żuromin) miała miejsce kolejna kradzież. Tym razem doszło do niej w ciągu dnia. Kiedy ksiądz proboszcz wyszedł z domu, złodzieje weszli przez wyważone okno. Zginęły pieniądze przeznaczone na cele parafialne.
W nocy z 15 na 16 września w miejscowości Lubowidz kilku zamaskowanych sprawców wtargnęło na plebanię. Około godz. 2 w nocy złodzieje wybili szybę w budynku plebanii i włamali się do wnętrza. Napastnicy związali księdza, a po splądrowaniu pomieszczeń grozili mu, używając przemocy. Gdy powiedział, gdzie trzyma pieniądze, ukradli je i uciekli.
23 października w Koszutach Małych doszło do pobicia miejscowego proboszcza. Został uderzony i powalony na ziemię przez nieznaną osobę. Po napadzie ksiądz został na obserwacji w szpitalu w Słupnie.
17 października miał miejsce napad na plebanię w Rębowie k. Wyszogrodu. Trzech bandytów weszło na plebanię około północy, mimo zamkniętych drzwi i okien. Obudzili księdza i jego matkę, skrępowali oboje sznurami i grozili torturami, jeśli ksiądz nie wskaże, gdzie przechowuje pieniądze. Po dokonaniu rabunku złodzieje uciekli.
W nocy z 19 na 20 października napadnięto na plebanię w Chorzęcinie, archidiecezja łódzka. Około północy kilka osób w kominiarkach dostało się do wnętrza budynku, skrępowało i pobiło księdza. Napastnicy skradli kilkanaście tysięcy złotych, kapłana związali i uciekli z miejsca zdarzenia. Zmasakrowany ksiądz trafił do szpitala.
Do napadu na plebanię doszło także 4 listopada w Leśnej k. Żywca. Przestępca zaatakował metalowym łomem proboszcza. Ksiądz proboszcz ledwo uszedł z życiem. Sprawca napadu został ujęty. Także 4 listopada miał miejsce napad na parafię w Borzęcinie. Sprawcy byli zamaskowani. Do domu parafialnego weszli ok. godz. 6. Wyłamali kraty i przez okno dostali się do pokoju gościnnego. Bandyci pobili księdza, następnie związali mu nogi i ręce kablem, a usta zakneblowali. Sprawcy splądrowali pomieszczenia parafialne i zabrali pieniądze. Kapłan sam uwolnił się z więzów i zaalarmował policję.
7 listopada w Strońsku, w archidiecezji łódzkiej, gdy księża znajdowali się w kościele z racji odbywających się misji, plebanię zdewastowała i okradła grupa mężczyzn ubranych w kominiarki. Doszło też do kradzieży skarbonek w kilku kościołach w Łodzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wobec realnego zagrożenia

To tylko niektóre przykłady przestępczej działalności skierowanej przeciw Kościołowi. Kradzieże i rozbój zaniepokoiły m.in. płocką Kurię. Podczas ostatniej Konferencji Księży Dziekanów skierowano do duchownych apel, aby „zwiększyć czujność i zwracać większą uwagę na sprawy związane z bezpieczeństwem na plebaniach i w kościołach”. Dziekani z podobną prośbą mają się zwrócić do wiernych, aby informowali księży o wszelkich niepokojących sygnałach czy obecności podejrzanych osób w sąsiedztwie budynków kościelnych. W związku ze wzrostem liczby napadów i kradzieży z włamaniem na plebanie na terenie województwa mazowieckiego Komenda Wojewódzka Policji z siedzibą w Radomiu wysłała listy do wszystkich komendantów powiatowych i miejskich z informacją o potencjalnym zagrożeniu tego rodzaju przestępstwami. Policja chce również, aby proboszczowie z większą uwagą przeciwdziałali włamaniom i rozbojom przez skuteczne zabezpieczanie budynków parafii oraz stosowanie środków technicznych i zabezpieczeń elektronicznych.
Są też już rezultaty działań policji. W końcu września została schwytana grupa niebezpiecznych bandytów z Kielc, która napadała na plebanie i kościoły na terenie Kielc oraz w województwach: dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim i lubelskim.

Media nie są bez winy

Ciągle dowiadujemy się o wyjątkowym okrucieństwie przestępców napadających na księży. Zaciekła nienawiść, bezwzględność wobec ofiar nie są wcale przypadkowe. Miejscem przekazywania sobie przez przestępców danych i wskazówek jest często więzienie czy poprawczak. Jednak kiedy przeglądamy Internet, słuchamy radia czy oglądamy niektóre kanały TV, dostrzegamy, jak sączy się nienawiść. Bez przerwy jest powtarzane, ile pieniędzy ma Kościół, ile zarabiają księża. Biorą w tym udział opiniotwórcze tygodniki. Nie mówi się o poświęceniu kapłanów, o doniosłości wychowawczej pracy Kościoła, o dyżurach w konfesjonałach, o pracy podejmowanej bez oglądania się na wynagrodzenie czy wymiar godzin. Nagłaśniane są do absurdalnych rozmiarów jakieś drobne potknięcia czy nieprawidłowości związane z nieuniknioną ludzką niedoskonałością. Z upodobaniem kontynuowane są przez niektóre kręgi ataki na duchownych w stylu znanej z minionych czasów agresji. Niestety, jest to pewna fatalna tradycja. Czy geneza tych napadów i włamań ma związek z rozszalałym amokiem chciwości ery konsumpcjonizmu? Czy to ma być nowoczesny sposób na życie? A może wchodzi w grę próba zastraszenia księży, by ich powstrzymać przed angażowaniem się w sprawy życia publicznego?
Takie i wiele innych pytań warto byłoby rozważyć. Należy jednak podkreślić obowiązek czujności i troski o sprawy świątyni, parafii, a przede wszystkim duchownych ze strony wiernych, bo to oni są zwornikiem jedności wspólnoty i dla ich duchowego dobra poświęcają się kapłani.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

2024-03-27 08:03

[ TEMATY ]

spowiedź

Magdalena Pijewska

Skąd wzięła się spowiedź w Kościele? Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem? Na czym polega dobrze przeżyta spowiedź? Na te i inne pytania odpowiada nowa książka „Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” wydana nakładem Wydawnictwa Serafin.

„Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” to książka wielu autorów. Bogata jest w teksty doświadczonych duchownych: ks. Przemysława Artemiuka, ks. Mariusza Rosika, o. Kazimierza Fryzła CSSR, br. Adama Gęstwy OFMCap, br. Błażeja Strzechmińskiego OFMCap, br. Luisa Dri OFMCap. Nie zabrakło także spojrzenia osoby świeckiej - swoim doświadczeniem podzieliła się publicystka Magdalena Urbańska. Poniżej przedstawiamy fragment książki:

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję