Reklama

Kultura

Ks. Dziewiecki: Eurowizja to już nie konkurs, ale festyn ideologiczny

Dopuszczenie do uczestnictwa w konkursie Eurowizji Thomasa Neuwirtha, występującego pod pseudonimem „Conchita Wurst” to potwierdzenie, że konkurs ten nie jest już wydarzeniem muzycznym, lecz festynem ideologicznym. To kolejna forma promowania środowisk, które kpią sobie z godności człowieka - powiedział KAI ks. dr Marek Dziewiecki, psycholog, autor wielu publikacji na temat psychologii wychowawczej, profilaktyki i terapii uzależnień.

[ TEMATY ]

sztuka

muzyka

konkurs

Daniel Kruczynski / Foter/ Creative Commons Attribution-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-SA 2.0)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poniżej publikujemy pełną wypowiedź ks. dr. Marka Dziewieckiego dla Katolickiej Agencji Informacyjnej:

Dopuszczenie do uczestnictwa w konkursie Eurowizji Thomasa Neuwirtha, występującego pod ironicznym pseudonimem „Conchita Wurst”, czyli Conchita Kiełbasa, to potwierdzenie, że konkurs Eurowizji nie jest już wydarzeniem muzycznym, lecz festynem ideologicznym. To kolejna forma promowania środowisk, które kpią sobie z godności człowieka i z faktu płciowości, a w konsekwencji z relacji mężczyzna-kobieta, z małżeństwa i rodziny. To także kolejne potwierdzenie, że osoby, które reklamują środowiska chwalące się seksualnym wyuzdaniem, znajdują się pod ochronnym parasolem dominujących mediów, a także „poprawnych” politycznie środowisk i autorytetów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydaje mi się, że dojrzałą postawą wobec tego typu „wydarzeń” i medialnych prowokacji jest zachowanie dystansu i powstrzymywanie się od wchodzenia w dyskusje z tymi, którzy kpią sobie z człowieka i jego płci. Doświadczenie potwierdza niezbicie, że merytoryczna dyskusja z ideologami genderowej farsy nie jest możliwa. Każda krytyczna wypowiedź o egzystencjalnej sytuacji i zachowaniach ludzi ze środowisk LGBTQ czy podanie najbardziej choćby oczywistych danych na temat ich wyuzdania czy ryzykownych dla zdrowia zachowań, traktowana jest przez te środowiska jako atak i wykorzystywana do budowania mitu o byciu kimś prześladowanym.

Jedynym skutecznym sposobem reagowania na tych nadawców medialnych, którzy kpią sobie z odbiorcy, z jego zdrowego rozsądku i z jego wrażliwości estetycznej, jest wyłączanie tychże nadawców z listy tych, których programy oglądamy. W każdej epoce są i będą takie środowiska, które kpią sobie z Boga i człowieka, z prawdy, dobra i piękna, z kobiecości i męskości, z miłości, małżeństwa i rodziny. Od każdego z nas zależy to, czy uczestniczymy w spektaklach ludzi przewrotnych i czy stajemy się widownią, na której oni żerują.

2014-05-12 14:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

39. Ogólnopolski Konkurs im. Haliny Poświatowskiej

W dniach 16-17 listopada br. odbędzie się w Częstochowie 39. Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. H. Poświatowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Poznań: Pierwsza w Polsce nanokaplica, czyli duchowość łączona ze sztuczną inteligencją

2025-09-02 08:24

Niedziela Plus 36/2025, str. II

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adrianna Szałata, Archiwum Pawła Piaseckiego

Do pierwszej w Polsce niezwykłej kaplicy w Poznaniu można wejść nawet w środku nocy i porozmawiać z... asystentem sztucznej inteligencji. Na jakie tematy? Jak doszło do powstania tego nowatorskiego projektu?

Innowacyjny projekt nanokaplicy w parafii Imienia Jezus w Poznaniu łączy duchowość z najnowocześniejszymi technologiami inteligentnych domów.
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję