Reklama

Kościół

Film o św. Maksymilianie "To on cię znalazł" udostępniony za darmo w Internecie

Film dokumentalny "To on cię znalazł", który opowiada historię poszukiwań śladów św. Maksymiliana Kolbe przez mieszkańca ziemi oświęcimskiej opiekującego się miejscami pamięci związanymi z KL Auschwitz, został udostępniony w internecie. To wydarzenie towarzyszy 82. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz.

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Archiwum MI Niepokalanów

O. Maksymilian Kolbe był tytanem pracy

O. Maksymilian Kolbe był tytanem pracy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- W filmie św. Maksymilian nie jest przedstawiony tylko jako postać z minionej epoki. Idzie za tym prawda, że święci są obecni tu i teraz. Bohater filmu, osoba niewierząca, która na co dzień żyje z dala od religii, potrafi do wielu spraw przejść bez zbędnego lukrowania. Ale też umie zadziwić się dobrem, którego doświadcza - mówi KAI Gabriela Mruszczak, reżyserka filmu.

Wielki święty kościoła katolickiego o. Maksymilian Kolbe jest na tyle rozpoznawalną postacią, że niejednokrotnie słyszał o nim Dagmar Kopijasz, mieszkaniec miejscowości nieopodal Oświęcimia. Bardzo przejął się tym, kiedy do jego rąk trafiła zniszczona fotografia świętego. I choć sam dystansuje się od wiary, wyrusza w podróż ze starą fotografią o. Kolbe, by odkryć, dlaczego ten święty pojawił się w jego życiu. Ale czy to odkryje?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Zdjęcia do filmu trwały ponad rok. Mogliśmy pozwolić sobie na to, aby nie „zaliczać” kolejnych nagrań w jak najkrótszym czasie, lecz dać wybrzmieć emocjom po każdym kolejnym spotkaniu z osobami, dla których o. Kolbe jest ważny – opowiada Gabriela Mruszczak, która towarzyszyła bohaterowi w jego poszukiwaniach. Ekipa filmowa odwiedziła m.in. Niepokalanów, Zduńską Wolę, Stare Bystre, Kalwarię Pacławską, Bielsko-Białą, Kraków, Babice, Oświęcim i Harmęże.

Podziel się cytatem

W filmie udało się zarejestrować rozmowę z nieżyjącym już franciszkaninem, o. Ignacym Rejchem, który jeszcze przed wybuchem II wojny światowej osobiście spotkał się z Maksymilianem Kolbe. On to pozostawił twórcom filmu przesłanie, aby „zawsze z uśmiechem do życia podchodzić”.

Pojawił się też wątek związany z pomocą bezinteresowną pomocą udzielaną więźniom obozu przez aptekarkę z Brzeszcz, Marię Bobrzecką. – Na jednym ze strychów znalazłem przedwojenne wydania „Rycerza Niepokalanej”, które pani Bobrzecka prenumerowała. Lektura tego pisma, którego twórcą był o. Kolbe, bez wątpienia wpłynęła na jej późniejszą bohaterską postawę w czasie okupacji – mówi Kopijasz.

Swoim świadectwem działania św. Maksymiliana w życiu podzielili się również m.in. aktor Marcin Kwaśny, przedsiębiorcy Piotr Gacek, Maciej Gnyszka, Jan Walaszek, córka legendarnego boksera "Teddy" Pietrzykowskiego - Eleonora Szafran oraz krewne z rodziny o. Kolbe.

Reklama

Dagmar Kopijasz na co dzień opiekuje się miejscami pamięci związanymi z historią KL Auschwitz-Birkenau i ocala od zapomnienia i zniszczenia artefakty związane z funkcjonowaniem niemieckiego obozu koncentracyjnego. Czasem w jego ręce trafiają przedmioty, które nie są dla niego oczywiste – obozowe różańce, szkaplerze, okulary. Staje on przed pytaniami, na które trudno mu odpowiedzieć. – Brat mojego pradziadka był księdzem. Dostał się do obozu za to, że odprawiał procesje o polsku. Zginął w Auschwitz zabity zastrzykiem fenolu – mówi Kopijasz.

Twórcom filmu przyświecały słowa św. Maksymiliana wypowiedziane w KL Auschwitz do więźnia z pierwszego transportu, Eugeniusza Niedojadło (nr 213): „Właśnie tutaj w Auschwitz nie wolno nam nienawidzić. Należy kochać. Należy kochać nawet swoich wrogów, nawet tych, którzy nas prześladują”.

Konsultantem merytorycznym filmu jest franciszkanin o. Piotr Cuber, który przez wiele lat związany był z Centrum św. Maksymiliana w Harmężach koło Oświęcimia, a obecnie jest gwardianem bazyliki franciszkanów w Krakowie.

Reklama

W produkcji zostały wykorzystane archiwalne nagrania byłych więźniów KL Auschwitz-Birkenau, Władysława Lewkowicza, który przebywał w obozie z o. Maksymilianem oraz Stanisława Szpunara, świadka pamiętnego apelu, na którym o. Kolbe zdecydował się pójść na śmierć za innego współwięźnia.

Podziel się cytatem

Film otrzymał III nagrodę na Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Filmów i Multimediów "Niepokalana" 2022, gdzie miał swój premierowy pokaz.

50-minutowy dokument można zobaczyć na stronie internetowej filmu: maksymiliankolbefilm.blogspot.com

Wersja pełnometrażowa filmu została zrealizowana przez Fundację Forum Rozwoju Inicjatyw Lokalnych dzięki wsparciu darczyńców. Natomiast krótki metraż powstał w ramach programu „Filmoteka Małopolska” realizowanego przez Małopolskie Centrum Kultury "Sokół" w Nowym Sączu i finansowanego z budżetu Województwa Małopolskiego.

------------------------------------------

W skrócie o filmie:

Tytuł: To on cię znalazł

Czas trwania: 50 min.

Strona internetowa filmu: https://maksymiliankolbefilm.blogspot.com

Scenariusz i reżyseria: Gabriela Mruszczak

Zdjęcia: Maciej Mroziewski, Sara Mroziewska, Gabriela Mruszczak, Grzegorz Samborski, Piotr Struczyk

Montaż: Gabriela Mruszczak

Asystent produkcji: Małgorzata Maszczyk

Opieka reżyserska: Cezary Nowicki

Konsultacje merytoryczne: dr o. Piotr Cuber OFMConv

Producent: Bogusław Sobczak

Produkcja: Fundacja Forum Rozwoju Inicjatyw Lokalnych

W filmie występują m.in.: Dagmar Kopijasz, o. Piotr Cuber, o. Zbigniew Deryło, o. Cordian Szwarc, śp. o. Ignacy Rejch, o. Edward Staniukiewicz, Marcin Kwaśny, Piotr Gacek, Maciej Gnyszka, Jan Walaszek, Eleonora Szafran, Joanna Woźniak, Anna Zimnal i in.

2023-08-13 20:24

Oceń: +15 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opowieść o św. Maksymilianie Kolbe w kolumbijskich kinach

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Catholic Films/ewtn.pl

Od 17 kwietnia kolumbijskie kina Cinemark i Royal Films wyświetlają animowany film „Maximiliano Kolbe”, ukazujący życie św. Maksymiliana Kolbego, polskiego księdza zamordowanego przez Niemców w Auschwitz.

Produkcja studia Dos Corazones Films, w reżyserii Pablo José Barroso, opowiada o odwadze zakonnika poprzez historię starego Guntera i młodego DJ-a, podkreślając jego ofiarę za współwięźnia.
CZYTAJ DALEJ

Wymazać pocałunek Judasza. Maria Pierina de Micheli

[ TEMATY ]

Maria Pierina de Micheli

pl.wikipedia.org

Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel. Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich. Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.

Kiedy myślimy o trzeciej osobie, która – obok Jezusa i Maryi – będzie ukazywać się Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć najciemniejsze ze słów. Przyszłej błogosławionej objawiać się będzie także diabeł. Może to zdumiewające, ale częściej niż Jezus. Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej duszę. Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej urodzin odbył się w miejscowej parafii pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała imię Józefina Franciszka Janina Maria. Ma cztery patronki w niebie, ale tylko ta ostatnia będzie się jej objawiać razem z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne i proste. Pochodzi z wielodzietnej, pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że dwa lata po jej narodzinach umiera na zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano do klasztoru, a jeden z braci uczy się w seminarium. Właściwie wszystko jest zwyczajne. Tak jest przynajmniej – podkreślmy to „przynajmniej” – na zewnątrz. Do 1897 roku. Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat, przestaje być taka jak inne dzieci. To wtedy wszystko się zaczyna…
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję