Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: uczniostwo też wymaga wiary

– Przychodzimy do kościoła i wierzymy, że On tutaj jest. Wiemy, że jest Bogiem, że zmartwychwstał. To nasze uczniostwo też wymaga wiary – powiedział w homilii bp Andrzej Przybylski.

[ TEMATY ]

Częstochowa

ślubowanie

bp Andrzej Przybylski

Katolickie LO SPSK

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył 12 października Mszy św. w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie w intencji uczniów, nauczycieli i wychowawców Katolickiego Liceum Ogólnokształcące Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. Matki Bożej Jasnogórskiej w Częstochowie. Podczas Mszy św. uczniowie klas pierwszych złożyli uroczyste ślubowanie. Eucharystia była również połączona z obchodami Dnia Edukacji Narodowej.

– Bardzo często zastanawiam się nad tym, komu było łatwiej, czy tym uczniom znad Jeziora Galilejskiego, pierwszym uczniom Pana Jezusa. Nie musieli sobie wyobrażać spotkań z Jezusem. Oni Go widzieli i słyszeli Jego głos. Słyszeli Jego kazania, widzieli Jego cuda – mówił w homilii bp Przybylski. – My widzimy Jezusa pod zasłonami. Przychodzimy do kościoła i wierzymy, że On tutaj jest. Wiemy, że jest Bogiem, że zmartwychwstał. To nasze uczniostwo też wymaga wiary – podkreślił biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Dzisiejsza Ewangelia jest odpowiedzią Jezusa na bardzo ważną prośbę uczniów. Oni idąc za Nim, widząc Jego cuda, słysząc Jego nauki z mocą, pewnie nieraz sobie myśleli, skąd Jezus to ma. Szukali odpowiedzi na to pytanie i zauważyli, że ich Mistrz ciągle się oddala, czasem na całą noc, i widzieli, jak się modlił. Przed ważnymi decyzjami życia szedł, żeby się modlić. Zaświtało im w głowie, że jednym ze źródeł mocy Jezusa jest Jego modlitwa. Dlatego poprosili: „Naucz nas się modlić”. Wtedy Jezus uczył ich w swojej szkole modlitwy – kontynuował biskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

– Najpierw nauczył ich modlitwy „Ojcze nasz”. Pamiętajcie, że kiedykolwiek mówicie tę modlitwę, to tej modlitwy nie wymyślili ludzie, nie wymyślili apostołowie, biskupi, papież. Kiedy się modlicie słowami „Ojcze nasz”, to modlicie się tak, jak modlił się Jezus. Modlicie się taką modlitwą, z której sam Jezus czerpał moc. Jednak nie tylko na tym kończy się szkoła modlitwy Jezusa. Dzisiejsza Ewangelia mówi nam o tym, że nie wystarczy nauczyć się formułki, nie wystarczy nauczyć się „Ojcze nasz” jak wierszyka. Żeby modlitwa była skuteczna, to potrzebuje wytrwałości – przypomniał bp Przybylski.

Reklama

Zauważył, że „Jezus mówi o bardzo ważnej naszej postawie w życiu i nie tylko na modlitwie”.

– Jak chcecie coś w życiu osiągnąć, to potrzebna jest wytrwałość. Bez wytrwałości niczego nie osiągniecie. Jak się będziecie modlić tylko od czasu do czasu, to może nie wystarczyć, żeby Pan was wysłuchał. Nauka wytrwałości nie dotyczy tylko modlitwy. Dotyczy też pracy i niczego się nie osiągnie jakimiś tylko zrywami. Wasi rodzice to, co osiągnęli, nie zrobili tego od razu. To jest owoc ich wytrwałej i wieloletniej pracy. To, co osiągnęli, to jest owoc ich nauki. Do tego trzeba było dużo wytrwałości – mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.

– Jeżeli chcecie coś osiągnąć w szkole, to nie wystarczą dobre intencje i pragnienia, potrzebna jest wytrwałość. Cechą silnego charakteru jest zdolność do wytrwałości. W wytrwałości przeszkadza zniechęcenie i rozpraszanie się na wszystko. W wytrwałości trzeba wybierać to, co najważniejsze – zachęcił młodzież bp Przybylski.

– Jak wytrwać we wszystkim? – pytał. – Do tego pewnie potrzebna jest nam Boża pomoc. Ważnym elementem wytrwałości jest ślubowanie. Dlaczego ślubowania są ważne? Dlaczego kiedyś, jak będziecie zakładać małżeństwo, to bardzo ważny jest ślub w kościele? Bo u podstaw wytrwałości jest jakaś decyzja. I jak przyjdzie zniechęcenie i zapytasz, dlaczego masz coś robić, to dlatego, że ślubowałeś – kontynuował biskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

– Czy ślubowanie to tylko tradycja szkoły? Żeby wytrwać, na początku potrzebna jest decyzja. Ślubuję, bo kiedy przyjdą trudne momenty, to nie chcę się poddać zniechęceniu. Bądźcie wytrwali w dobrym, wierni ślubowaniu. Ludzie coś ślubują, żeby być potem wiernym – zakończył.

Po Mszy św. uczniowie zaprezentowali program słowno-muzyczny. Zostały również wręczone nauczycielom nagrody: Prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich i dyrektora szkoły.

2023-10-13 13:12

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ślubowali wierność Bogu i Ojczyźnie

[ TEMATY ]

ślubowanie

Marcin Czakon

Ślubowali wierność Bogu i Ojczyźnie

Ślubowali wierność Bogu i Ojczyźnie

W kościele Matki Bożej Anielskiej w Motyczu, w obecności kapłanów, przed Najświętszym Sakramentem pięć młodych osób, tegorocznych maturzystów, ślubowało, że w swoim dorosłym życiu, w które właśnie wchodzą, pozostaną wierni ideałom: Bóg, Honor i Ojczyzna.

W czasie uroczystej Mszy św., której przewodniczył ks. dr Andrzej Krasowski, studenci Akademii Młodzieżowej: Sylwia, Maja, Agnieszka, Ola i Rafał złożyli uroczyste ślubowanie wierności ideałom, przyrzekając, że w dorosłym życiu będą kierowali się wartościami: Bóg, Honor i Ojczyzna. Homilię do zebranych w kościele młodych ludzi, rodziców i całej społeczności dzieła wychowawczego Akademii Młodzieżowej wygłosił ks. prof. Adam Rybicki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję