Reklama

Franciszek

Papież: Jezus modli się za nas do Ojca

Jezus modli się za każdego z nas ukazując Ojcu swoje rany - powiedział papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Podkreślił zarazem, że Jezus jest naszym obrońcą, pomimo że jesteśmy winni i popełniliśmy wiele grzechów.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty nawiązał do dzisiejszych czytań liturgicznych, mówiących o pożegnaniu Pana Jezusa z uczniami (J 17,1-11a) a także pożegnaniu św. Pawła z Kościołem w Efezie (Dz 20,17-27). Przy tej okazji podkreślił znaczenie modlitwy wstawienniczej. Komentując modlitwę Jezusa Franciszek zwrócił uwagę na zawarte w niej sformułowanie: "Ja za nimi proszę" i dodał, że Pan Jezus modli się za swój Kościół. "Święty Jan Apostoł, myśląc o tych sprawach i mówiąc o nas, którzy jesteśmy tak bardzo grzesznikami, mówi: «Nie grzeszcie, ale jeśliby nawet kto zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca, który modli się za nas, broni nas przed Ojcem, nas usprawiedliwia». Sądzę, że musimy wiele myśleć o tej prawdzie, tej rzeczywistości: w tej chwili Jezus modli się za mnie. Mogę iść w życiu naprzód, bo mam rzecznika, który mnie broni, a jeśli jestem winny i mam wiele grzechów ... jest On dobrym obrońcą i będzie o mnie mówił Ojcu" - zaznaczył Franciszek.

Papież przypomniał, że Jezus jest pierwszym obrońcą, który posyła następnie Pocieszyciela. Zachęcił, byśmy napotykając na trudności czy problemy prosili Jezusa, by modlił się za nas. Następnie zaznaczył, że zapewne Pan Jezus nie wypowiada do Ojca wielu słów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jezus ukazuje Ojcu swoje rany i swoimi ranami modli się za nas, jakby chciał powiedzieć Ojcu: «Ależ, Ojcze, to jest cena, za nich! Pomóż im, ochroń ich. Są Twoimi dziećmi, które zbawiłem moimi ranami». Natomiast nie można zrozumieć, dlaczego Jezus po zmartwychwstaniu miał to chwalebne ciało, piękne - nie było żadnych siniaków, nie było śladów biczowania - ale były rany. Pięć ran. Dlaczego Jezus chciał zabrać je nieba? Aby za nas się modlić. Aby ukazać Ojcu cenę: «To jest cena, teraz nie zostawiaj ich samych. Pomóż im» - powiedział papież.

Papież zachęcił, byśmy wierzyli, że obecnie Jezus wstawia się za nami do Ojca, za każdego z nas i abyśmy Go prosili, żeby wstawiał się za nami, abyśmy mieli ufność w moc jego wstawiennictwa.

2014-06-03 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zadzwonił do proboszcza zmagającego się z mafią

[ TEMATY ]

Franciszek

pixabay.com

Papież niespodziewanie zadzwonił do ks. Maurizio Patriciello, proboszcza zmagającego się z mafią. Posługuje on w obszarze między Neapolem a Casertą, gdzie Camorra zorganizowała na dużej przestrzeni wysypisko śmieci. Ojciec Święty zapewnił, że zna trudną sytuację panującą w regionie i modli się w tej intencji.

Papież Franciszek miał w planach odwiedzenie tych terenów dwa lata temu, aby dać wyraz wsparcia dla lokalnej ludności. Z powodu pandemii musiał zrezygnować z podróży. Kampania od wielu już lat jest dręczona przez mafię, która zajmuje się między innymi składowaniem niebezpiecznych odpadów, nie licząc się z dobrem mieszkańców i środowiska. Do regionu trafiają śmieci z całych Włoch, a nawet odpady radioaktywne z innych krajów Europy. Jak podkreślił ks. Patriciello, „jeśli państwo nie podejmie konkretnych działań, sytuacja będzie coraz gorsza”.
CZYTAJ DALEJ

Sejm zajmie się obywatelskim projektem ustawy o dwóch obowiązkowych godzinach religii lub etyki

2025-09-26 07:33

[ TEMATY ]

katecheza

religia w szkołach

Adobe Stock

W piątek posłowie zajmą się obywatelskim projektem ustawy o dwóch obowiązkowych godzinach religii lub etyki. Zakłada on także, że ocena z nich będzie umieszczana na świadectwie szkolnym, uwzględniana przy promocji do następnej klasy i wliczana do średniej ocen.

W Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy – Prawo oświatowe, czyli tzw. projektu „Tak dla religii i etyki w szkole”.
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję