Reklama

Gospodarka

Od samochodu, psa, ziemi

Gminy i miasta muszą szukać pieniędzy. Bo kryzys. Jedną z możliwości jest podniesienie podatków lokalnych. Ale tutaj ruch finansowy duży nie jest. Maksymalne stawki obwieszcza minister finansów na każdy rok. Gmina może jednak ustalić podatki na poziomie maksymalnym albo je obniżyć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Krakowie na rok 2013 przewiduje się wzrost stawek podatku od nieruchomości. Skala wzrostu jest określona w Polityce podatkowej Gminy Miejskiej Kraków na lata 2012-2014, przyjętej przez Radę Miasta Krakowa w ubiegłym roku. Przykładowe stawki, zgodnie z polityką podatkową, mają wynosić np.: od gruntów na działalność gospodarczą - 96 proc. stawki maksymalnej, którą obwieści minister finansów; od tzw. gruntów pozostałych - 89 proc. stawki maksymalnej; od budynków mieszkalnych - 96 proc. stawki maksymalnej; od budynków na działalność gospodarczą - 97 proc. stawki maksymalnej. Ale już od budynków zajętych na działalność w zakresie tzw. branż chronionych i zanikających miasto proponuje 50 proc. stawki maksymalnej, a od budynków służby zdrowia - 40 proc. stawki maksymalnej.
Planuje się zwiększenie dochodów na 2013 r. z tytułu podatku od nieruchomości o ponad 8 proc. w stosunku do roku bieżącego. Jak nas informuje Biuro Prasowe Urzędu Miasta, dochody z tytułu podwyższenia podatków powinny dać dodatkowe wpływy do kasy miasta w wysokości 389 mln zł. Dodatkowe 17 mln zł to planowany wzrost podatków od środków transportu o ok. 17,6 mln zł.
- Zaproponowany wzrost stawek jest zgodny z polityką podatkową przyjętą przez Radę Miasta Krakowa w 2011 r., wyznaczającą kierunki działania dla organu wykonawczego, czyli Prezydenta Miasta Krakowa. Wzrost stawek pozwoli osiągnąć wyższe wpływy do budżetu Miasta Krakowa, które zostaną przeznaczone na realizację zadań publicznych - mówi Joanna Dubiel z Biura Prasowego Urzędu Miasta Krakowa.
Wrocław na razie czeka. - Prace nad budżetem miasta trwają, decyzje dopiero w październiku - słyszymy w Biurze Prasowym.
W Poznaniu stawka podatku od nieruchomości wynosi obecnie 21,74 zł za m2. Jakie będą decyzje Rady Miasta dotyczące podatku na przyszły rok - nie wiemy. Decyzję, czy zostanie ustalona maksymalna stawka Ministerstwa Finansów, czy będą obniżki, ustali Rada Miasta Poznania - słyszymy w Biurze Prasowym.
Do maksymalnych stawek jak co roku (poza drobnymi ulgami dla podatku od środków transportu) szykuje się Rada Warszawy. - Sprawy nie przesądzam, ale nie mamy innego wyjścia - mówi szefowa komisji gospodarki w Radzie Warszawy Zofia Trębicka (PO). I przypomina, że Warszawa i Mazowsze i tak płacą wielkie „janosikowe” na poczet innych gmin w kraju. - A przecież budżet miasta też musi się bilansować - dodaje.
Miasta nie planują podwyżek czynszu w lokalach komunalnych. Zazwyczaj są one określone w wieloletnich planach polityki czynszowej. Koszt miesięczny mieszkania komunalnego kształtuje się przykładowo: 4,9 zł za m2 w Poznaniu, 7,7 zł za m2 w Krakowie, do ok. 6 zł za m2 w Warszawie.
Małe gminy też na razie nie wiedzą, jakie będą podatki. - Zdecyduje Rada Gminy w październiku - mówi skarbnik gminy Piechowice Alicja Pawnuk. Przyznaje, że dotychczas zawsze były obniżki od tzw. stawki maksymalnej ustalanej przez Ministerstwo Finansów, np. w przypadku budynków, w których prowadzono działalność gospodarczą, a także w ogródkach działkowych czy przydomowych komórkach.
W małych gminach problemem jest też opłata targowa. - U nas jest stawka maksymalna, czyli 728 zł dziennie - przyznaje radna Trębicka. - U nas nikt takiej kwoty nie zapłaci, bo nawet na nią nie zarobi - mówi skarbnik Alicja Pawnuk z Piechowic. I dodaje, że podatki muszą być powiązane z możliwościami finansowymi lokalnej społeczności
A co z psami? W Warszawie podatku nie będzie. Jego ściągalność przewyższyłaby wpływy od posiadaczy psów. - To po prostu głupota - mówi radna Trębicka. Podatków od psów nie ma też we Wrocławiu i nie jest planowane jego wprowadzenie.
Ale np. w Poznaniu w tym roku wynosi on 55 zł od pupilka i będzie utrzymany. Od 1 stycznia 2013 r. będzie pobierana opłata od posiadania psów także w Krakowie - w wysokości 36 zł rocznie od jednego psa. Szacuje się, że z tego tytułu do budżetu miasta wpłynie ok. 100 tys. zł. W gminie Piechowice za psa trzeba zapłacić 30 zł rocznie. Ale gmina zastanawia się nad podwyżką. - Zwolnieni byliby emeryci - zastrzega pani skarbnik.
Samorządowcy przyznają, że nie zawsze maksymalizacja stawki podatków jest najlepszym wyjściem. Jest granica. Może nie płacą, bo naprawdę ich nie stać, więc wpływy do gminy mogą być niższe niż zakładane. A poza tym trzeba mieć dobry program wydania tych pieniędzy - mówi skarbnik Piechowic.
Rafał Szczepański, współpomysłodawca zmiany systemu tzw. janosikowego w Sejmie, przyznaje, że nowy projekt mógłby odciążyć duże ośrodki od nadmiernego haraczu, a jednocześnie dać potrzebne pieniądze mniejszym. - Według naszych wyliczeń i algorytmów, potrzebujące gminy mogą dostać nawet 350 mln zł więcej - mówi, odsyłając do strony: www.stop.janosikowe.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niewiadoma przyszłość

Wspólną cechą wielkich kryzysów jest ich nieprzewidywalność. Nikt się nie spodziewa, że kryzys nadejdzie, i nikt nie wie, jak się skończy – mówi dr hab. Krzysztof Koźmiński, ekspert Ośrodka Analiz Cegielskiego.

Obecny kryzys wywołany pandemią COVID-19 jest nieprzewidywalny, podobnie jak wielki kryzys dwudziestolecia międzywojennego. Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie spodziewał się tego, że nadejdzie, i trudno dziś na poważnie spekulować, jakie będą jego konsekwencje. – Nie wierzę w proste recepty, bo to się na przestrzeni dziejów zupełnie nie sprawdzało. Pewne jest jednak, że kryzysy występowały i będą występować – podkreśla dr hab. Krzysztof Koźmiński z Uniwersytetu Warszawskiego. – Świat ciągle wpada w tę samą pułapkę wielu oświeceniowych założeń i przekonania o niekończącym się postępie w dziedzinie nauki, techniki, permanentnym wzroście dobrobytu oraz o ludzkiej moralności.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: ostatnie tajemnice Bazyliki Grobu Świętego zostaną ujawnione

2025-09-21 13:57

[ TEMATY ]

Jerozolima

Bazylika Grobu Pańskiego

Adobe Stock

Jerozolima, Bazylika Grobu Świętego. Edykuła – budowla kryjąca grób Chrystusa i kopuła rotundy Anastasis

Jerozolima, Bazylika Grobu Świętego. Edykuła – budowla kryjąca grób Chrystusa i kopuła rotundy Anastasis

Procesje wokół kaplicy grobu i zmartwychwstania Chrystusa w Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie są nadal wstrzymane. Za osłonami i plandekami słychać odgłosy młotków, pił i wiertarek, trwają badania i pomiary; mini-ciężarówki wyrównują wyrwane dziury w ziemi, a robotnicy uszczelniają historyczną podłogę grubymi kamiennymi płytami. Niemniej jednak dostęp do dwuczęściowej komory grobowej, w której zgodnie z tradycją złożono ciało Jezusa po ukrzyżowaniu, jest otwarty.

Gdy w 2016 roku opiekujący się świątynią prawosławni, katolicy i Ormianie uzgodnili w ekumenicznym porozumieniu pilną konieczność renowacji najświętszego miejsca chrześcijaństwa, założyli, że Bazylika Grobu Świętego musi pozostać otwarta, a liturgia musi być sprawowana. Mają nadzieję, że już w przyszłym miesiącu zwiedzanie edykuli z rosyjską cebulastą wieżą powinno być, bez przeszkód, ponownie możliwe.
CZYTAJ DALEJ

Festiwal Mocy 2025 – trzy dni spotkań, muzyki i modlitwy

2025-09-22 13:54

[ TEMATY ]

Festiwal Mocy

Materiał prasowy

„Golec uOrkiestra” zagrali ponad pół godziny dłużej, ksiądz Bartczak rapował z setką uczestników na scenie, a w szczytowym momencie w wydarzeniu uczestniczyło około 2,5 tys. osób – jubileuszowy, piąty Festiwal Mocy zanotował frekwencyjny sukces i obfitował w miłe niespodzianki. Wydarzenie odbywało się w dniach 19-21 września w Miejscu Piastowym.

Tegoroczny Festiwal, odbywający się pod patronatem św. Jana Pawła II, ponownie stał się przestrzenią spotkania, modlitwy i dobrej zabawy. Do Miejsca Piastowego przyjechała młodzież z całej Polski, każdego dnia w różnych aktywnościach brało udział około 1,5 tysiąca uczestników, a w szczytowym momencie – podczas koncertu „Golec uOrkiestra” – Festiwal Mocy gościł około 2,5 tysiąca ludzi. Na scenie oprócz zespołu z Milówki wystąpili również: zespoły „niemaGotu”, „Teleo”, ksiądz-raper Jakub Bartczak oraz influencerzy: Marcin Kruszewski (znany w social mediach jako „Prawo Marcina”) i ksiądz Sebastian Picur.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję