Reklama

Kościół

Szansa na Wielki Post - wyjątkowe rekolekcje w codzienności

Czy Wielki Post musi zlecieć na codziennej gonitwie, a potem żalu że już Wielki Tydzień i nic nie zmieniło się na lepsze? Czy warto jeszcze robić wielkopostne postanowienia? Światowy Ruch Katolików na Rzecz Środowiska proponuje sposób na to, by dobrze wykorzystać szczególny czas Wielkiego Postu - proste i przystępne rekolekcje w drodze w duchu Laudato si.

[ TEMATY ]

rekolekcje

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post z Laudato si’

Światowy Ruch Katolików na Rzecz Środowiska proponuje sposób na to, by dobrze wykorzystać szczególny czas Wielkiego Postu - proste i przystępne rekolekcje w drodze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wystarczy zapisać się do wielkopostnej akcji „Wielki Post z Laudato si” i codziennie otrzymywać na telefon przypominajkę oraz krótki tekst do refleksji. W Środę Popielcową była nas już spora grupa! - mówi Joanna Zatylna animatorka Ruchu. - Uczestników poprowadzą teksty ze słowa Bożego, z encykliki Laudato si' bądź adhortacji Laudate Deum papieża Franciszka. Kilka minut każdego dnia może naprawdę wiele zmienić. Dla ciebie i dla naszego wspólnego domu - kontynuuje.

Kiedyś kościelne dzwony - dzisiaj własna komórka

- Proponujemy, by w czasie Wielkiego Postu wrócić do pięknej tradycji modlitwy Anioł Pański w południe i połączyć to z refleksją dotyczącą świata, w którym żyjemy. Kiedyś o dwunastej dzwoniły dzwony, dziś może nam pomóc telefon. Nawet w dniu pełnym pracy warto zatrzymać się i dać sobie chwilę na oddech i posłuchanie Pana. To oczywiście nie musi być ściśle godzina dwunasta, każdy sam będzie mógł wybrać dogodną dla siebie porę - dodaje Piotr Abramczyk prezes Ruchu.

Reklama

Dołączając w czasie Wielkiego Postu do grupy na WhatsApp, uczestnicy otrzymają codziennie teksty do rozważenia. Dzięki nim będą mogli pójść za wezwaniem Jana Pawła II do nawrócenia ekologicznego i pogłębiać swoje życie duchowe.

Aktualne tematy w świetle Ewangelii

Rekolekcje z Laudato si’ noszą tytuł „Zatrzymaj się i posłuchaj” i opierają się na społecznej nauce Kościoła. Zachęcają zarówno do indywidualnej refleksji, jak i do spotkań w małych grupach przy parafii, w kościelnej wspólnocie czy ze znajomymi.

Co tydzień rozważania koncentrują się na innym temacie, co pozwoli zgłębić wybrane problemy ekologiczne. - Papież Franciszek, idąc za głosem nauki alarmuje, że “nie reagujemy dostatecznie, bowiem goszczący nas świat rozpada się i być może zbliża się do punktu krytycznego” (Laudate Deum 2). Chcemy w świetle Bożego słowa i nauczania Kościoła przyglądać się wyzwaniom związanym ze zmianami klimatu i aktualnymi kryzysami. Towarzyszyć nam będą także świadectwa animatorek i animatorów (w tym z Polski), którzy w swoim życiu przejęli się ekologicznym grzechem i znaleźli nadzieję. „Wielki Post z Laudato si” to też okazja, by podzielić się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami z innymi. W akcji podpowiadamy, jak zorganizować małą grupę dzielenia i jak przeprowadzić spotkanie - wyjaśnia Piotr Abramczyk.

- Mam nadzieję, że wiele osób wejdzie na stronę „Wielki Post z Laudato si” (https://laudatosilent.org/pl/europe-pl/) i pobierze kalendarz, a następnie wpisze się do grupy na WhatsApp. Będziemy też na naszym Facebooku Światowego Ruchu Katolików na Rzecz Środowiska publikować ciekawe wypowiedzi znanych osób dotyczące adhortacji Laudate Deum. To wszystko pomoże w piękny sposób przeżyć Wielki Post - podsumowuje Joanna Zatylna.

2024-02-21 17:55

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chodzi o postawę serca

Na modlitwie mamy pozwolić Bogu się przeprowadzać – mówi ks. dr Mariusz Jagielski.

Katarzyna Krawcewicz: Patrząc zupełnie prosto – jeśli ktoś się modli mało czy niedbale, to już wie, nad czym w Wielkim Poście pracować. Ale co z tymi, którzy starają się dbać o modlitwę? Czy mają modlić się więcej? Inaczej? Ks. Mariusz Jagielski: Spróbowałbym spojrzeć na to jeszcze z innej strony. Gdybyśmy tak sobie pomyśleli, że w modlitwie nie chodzi tak naprawdę o nas? Gdyby ten Wielki Post pomógł nam choć trochę zapomnieć o samych sobie? Nie zaczynajmy od oceniania – dobra modlitwa, zła modlitwa. Przyjście Boga w życie człowieka jest czystym darem. Pan Bóg nie przychodzi do nas dlatego, że modlimy się więcej, lepiej. Modlitwa nie jest więc czymś, co możemy najpierw wyrazić w kategoriach ilościowych. Bardziej chodzi o postawę serca. Myślę niekiedy o Mojżeszu, który przecież nie zaczął się modlić dopiero po czterdziestce, ale modlił się już wcześniej. Musiał jednak przejść w swoim życiu różne etapy, żeby modlitwa coraz bardziej dotykała jego życia. To doświadczenie jest udziałem każdego z nas. Doświadczamy na modlitwie swego ubóstwa, swojej biedy. Nie chodzi o to, żebyśmy osiągnęli sukces, który odtrąbimy po Wielkim Poście. Na modlitwie mamy pozwolić Bogu się przeprowadzać. Jeśli to będzie jakaś trudność, to przez trudność, jeśli niemoc – to przez niemoc. A jeśli to będzie pokój, to przez pokój. Przez wszystko, co Pan Bóg chce nam dać. Modlitwa jest naszą zgodą na to, żeby Pan Bóg nas prowadził. W gruncie rzeczy modlitwa nie jest najpierw tym, co my robimy, ale zgodą na to, by Bóg nas prowadził.
CZYTAJ DALEJ

Włochy chcą przywrócić święto państwowe na wspomnienie św. Franciszka z Asyżu

2025-09-20 13:40

[ TEMATY ]

Włochy

Św. Franciszek z Asyżu

Adobe Stock/canva

Włoski parlament wkrótce zagłosuje nad przywróceniem 4 października jako ogólnokrajowego święta państwowego. Według doniesień włoskich mediów głosowanie, które miało odbyć się w zeszłym tygodniu, zostało przełożone na przyszły tydzień. Wniosek o przywrócenie święta złożyła największa partia rządząca, Fratelli d'Italia, oraz mniejsze partie. W tym dniu obchodzone jest święto św. Franciszka z Asyżu, czczonego jako patrona narodowego Włoch.

W 1977 r. dzień 4 października wraz z innymi świętami kościelnymi został usunięty z listy świąt państwowych, aby ożywić włoską gospodarkę, która znalazła się w trudnej sytuacji po kryzysie naftowym i w wyniku wysokiej inflacji. W tym samym czasie zniesiono również święta Trzech Króli, Bożego Ciała i Wniebowstąpienia Pańskiego jako święta państwowe.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: pod nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna" próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę

2025-09-20 20:37

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Pod niewinnie brzmiącą nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna” próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę – napisał w sobotę na platformie X prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że szkoła to miejsce nauki oraz przestrzeń do budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich.

Podziel się cytatem W swoim wpisie podkreślił, że „szkoła to przede wszystkim miejsce nauki, ale także przestrzeń budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich, z których wyrasta nasza cywilizacja”. – W pierwszej kolejności to my, rodzice, mamy prawo do decyzji w sprawie edukacji naszych dzieci i to jest ten moment, kiedy z tego prawa warto skorzystać – zaznaczył Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję