Reklama

Niedziela Małopolska

Tak dla życia

Niedziela małopolska 44/2012, str. 6

[ TEMATY ]

rodzina

marsz

ochrona życia

Małgorzata Cichoń

7 tysięcy osób, według szacunku organizatorów, wzięło udział w „Marszu dla Życia i R odziny”, który odbył się w Krakowie 14 października

7 tysięcy osób, według szacunku organizatorów, wzięło udział w „Marszu dla Życia i R odziny”, który odbył się w Krakowie 14 października

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siedem tys. osób, według szacunku organizatorów, wzięło udział w „Marszu dla Życia i Rodziny”, który odbył się w Krakowie 14 października. Rozpoczął się on Mszą św. w bazylice św. Floriana, gdzie w latach 1949-51 posługiwał wikariusz ks. Karol Wojtyła. Rzesze krakowian wypełniły tę niemałą świątynię. Nie wszyscy zmieścili się w jej wnętrzu. Mszę św. odprawili m.in. księża infułaci: Bronisław Fidelus (przewodniczył Eucharystii) i Jakub Gil. Kard. Stanisław Dziwisz, pod którego honorowym patronatem odbywał się marsz, przesłał do uczestników pozdrowienia z synodu w Rzymie.

Jesteśmy cenni

- Nie dorośliśmy do swojej wartości - mówił biblista ks. Wojciech Węgrzyniak podczas homilii. Podkreślił, że zbyt mało cenimy samych siebie, a każda osoba ma wartość, niezależnie od zajmowanego przez nią stanowiska, kondycji zdrowotnej czy wyznania. Kapłan posłużył się obrazem z Ewangelii (por. Łk 8, 22-38), gdy po doświadczeniu burzy na jeziorze, Jezus uwalnia opętanego człowieka, a następnie pozwala złym duchom wejść w trzodę świń. Ks. Węgrzyniak wyznał, że jako dziecko dziwił się „marnotrawstwu” Jezusa. Dawniej świnię zabijało się rzadko i tylko na specjalne okazje, a tu cała trzoda utonęła, tyle kiełbasy, tyle pieniędzy… I wszystko po to, by uwolnić opętanego człowieka nie będącego Izraelitą! To obrazuje, że życie każdego z nas jest cenniejsze niż dobra materialne. A Chrystus ostatecznie dowiódł tego własną ofiarą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Liczy się prawda

Po Mszy św. uczestnicy wyruszyli z bazyliki, zabierając specjalnie przygotowane transparenty i balony z hasłami pro-life. Rodziny z małymi dziećmi, ludzie w różnym wieku, obrońcy życia, parafianie z Krakowa i okolicznych miejscowości, a także osoby duchowne szły w kierunku Rynku. Maszerującym towarzyszyli harcerze, podopieczni Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia oraz służba maltańska. Niesiono sztandary katolickich organizacji, młodzież prowadziła śpiew, skandowano hasła: „Liczy się prawda”, „Kraków za życiem”. Zachęcano do obrony życia niepełnosprawnych dzieci, przeciwstawiano się zmianie definicji małżeństwa, stosowaniu procedury In-vitro, w wyniku której giną bezbronni ludzie. Postulowano też wsparcie dla rodzin, zwłaszcza wielodzietnych, a także zapewnienie starszym osobom środków do godnego życia.
Ul. Floriańską pochód dotarł do bazyliki Mariackiej, gdzie uczestnicy, powitani przez proboszcza ks. Dariusza Rasia, modlili się m.in. za rodziny, małżeństwa, które cierpią nie mogąc mieć dzieci, a także za ekonomistów, polityków, lekarzy. Spotkanie zakończyło się pobłogosławieniem zebranych relikwiami bł. Jana Pawła II.
Część uczestników przeszła pod „Okno papieskie”, gdzie odbywał się piknik rodzinny, przygotowany z okazji Dnia Papieskiego przez podopiecznych Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. W auli bł. Jakuba u Franciszkanów można było wziąć udział w przeglądzie filmów pro-life, natomiast w auli klasztoru kapucynów - w prelekcji dla małżeństw.

Świadectwo miłości

Głównym organizatorem marszu było Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, a współorganizatorami liczne ruchy i organizacje pro-life.
- Czy jesteście zadowoleni z przebiegu akcji? - zapytałam członków Akademii Obrońców Życia. W odpowiedzi usłyszałam: - Najważniejsze, żeby Pan Jezus był zadowolony! - Wielki sukces, świadectwo miłości mieszkańców Krakowa do życia i do Papieża, wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówi z kolei Antoni Zięba z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka. Ks. Jacek Konieczny z Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Krakowskiej podkreślił natomiast, że marsz był dostojną manifestacją, gdzie jakość była ważniejsza niż ilość uczestników, choć ci dopisali również liczebnie.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Walka na pokolenia

Szerokim echem w ostatnich latach odbiły się obywatelskie projekty ustaw rozszerzających prawną ochronę życia ludzkiego. Walka o życie toczy się jednak w Polsce już od co najmniej 100 lat.


Podziel się cytatem

Wiele „zasług” w rozpropagowaniu zabijania dzieci przed narodzeniem mają dwa zbrodnicze totalitaryzmy: komunizm i nazizm. Bolszewicy aborcję wprowadzili jako pierwsi już w 1920 r.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia

2024-04-18 16:33

[ TEMATY ]

Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Kard. Grzegorz Ryś

domena publiczna

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskiej opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel - regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz - kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję