„Ale i o tym nie zapominajmy, że do jakiejkolwiek staje się walki, trzeba walczyć uczciwie; w przeciwnym razie zbiera się baty, zostaje się wykluczonym z grona zapaśników i wyrzuconym z boiska. Czy myślicie, że inaczej będzie z takim, który nieuczciwie stanie do walki o nieśmiertelność? (…) Dlatego póki żyjemy na tej ziemi, pracujmy nad własną doskonałością. W tej chwili podobni jeszcze jesteśmy do gliny w ręku mistrza. Gdy garncarz dopiero lepi naczynie, to chociaż glina źle ukręci mu się w ręku lub nawet rozkruszy, zawsze zdoła on jeszcze z niej lepić na nowo; lecz kiedy już raz zbyt pospiesznie w piec ją włoży, wtedy już poprawić jej nie może”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu