Reklama

Młodzi w Roku Wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach Młodzieżowego Wieczoru Ewangelizacyjnego, w archikatedrze lubelskiej odbyło się pierwsze spotkanie młodych z biskupem. Cykl spotkań stanowi odpowiedź ze strony lubelskich środowisk ewangelizacyjnych, m.in. Pallotyńskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji oraz Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, na ogłoszony przez papieża Benedykta XVI Rok Wiary. Do listopada 2013 r. zaplanowane są comiesięczne spotkania młodych z pasterzami archidiecezji, na których zostaną szczegółowo poruszone wybrane kwestie związane z wiarą.

Tematem przewodnim pierwszego spotkania, którego gościem był bp Mieczysław Cisło było Wyznanie Wiary. Tuż po wprowadzeniu krzyża, Ewangeliarza, Katechizmu Kościoła Katolickiego oraz księgi Soboru Watykańskiego II nastąpiło odczytanie dwóch fragmentów - jednego z Nowego Testamentu i drugiego z katechizmu. Stały się one punktem wyjścia dalszych rozważań, jakie poprowadził bp Cisło. Wychodząc od rozumienia Trójcy Świętej zauważył, iż ma ona dość czytelną analogię w naturze. I tak, jak woda składa się z dwóch atomów wodoru i jednego atomu tlenu, tak jeden Bóg objawia się w trzech Osobach. Ksiądz Biskup podkreślał, że nie należy zapominać, iż wiara wymaga wysiłku intelektualnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dalszej części okazją do dialogu była możliwość zadawania pytań, z której młodzi chętnie korzystali. Większość pytających, dzieląc się skrawkiem własnego doświadczenia, chciała wiedzieć w jaki sposób Ksiądz Biskup przeżywał podobne etapy w swoim życiu. Pojawiły się więc pytania o „Boże przypadki”, „Bożą interwencję”, a nawet o reakcję rodziców na wieść o zamiarze wyboru drogi kapłańskiej. Stały się one dla bp. Cisło sposobnością do wspomnień z czasów pełnienia przez niego służby wikarego w Krasnymstawie oraz Lubartowie. Serię pytań zakończyło świadectwo Justyny, która dzieląc się doświadczeniem Boga w swoim życiu, przypomniała zgromadzonym o wielkiej, bezinteresownej miłości Stwórcy do swego stworzenia.

Całość zwieńczyła modlitwa i Apel Jasnogórski, po których Ksiądz Biskup udzielił zgromadzonym błogosławieństwa. - Niech Duch Święty umacnia w was wiarę w Boga, który jest Ojcem. Niech Jezus Chrystus wam Go objawi. Ale potrzeba waszej obecności w świecie jako świadków tej wiary. Po to jesteśmy tutaj, by być świadkami Boga pośród świata, pośród waszych rówieśników. Umacniajcie w nich tę wiarę! W końcu jest to Rok Wiary. Rozeznawajcie też na jakim etapie jest wasza wiara - apelował bp Mieczysław Cisło.

Kolejne spotkanie w ramach Młodzieżowego Wieczoru Ewangelizacyjnego odbędzie się 21 listopada o godz. 19.45 w parafii pw. Wieczerzy Pańskiej w Lublinie (al. Warszawska 31)

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brazylia: Sąd zakazał cytowania Biblii w urzędzie miejskim

2024-04-23 07:32

[ TEMATY ]

Biblia

Brazylia

Karol Porwich/Niedziela

Sąd stanu Sao Paulo, na wschodzie Brazylii, zakazał cytowania fragmentów Biblii podczas sesji rady miejskiej w 400 tys. mieście Bauru. Dominującą religią jest tam chrześcijaństwo, które wyznaje ponad 87 proc. miejscowej ludności.

W poniedziałkowym orzeczeniu, cytowanym przez lokalne media, sąd orzekł, że cytowanie Biblii, które dotychczas było powszechne w radzie miejskiej, jest sprzeczne ze świeckim charakterem państwa.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję