Tym razem z do Zaręby udał się biskup pomocniczy Piotr Wawrzynek, dla którego była to także pierwsza wizyta w tym miejscu. Biskup wziął udział w spotkaniu z dyrekcją i pracownikami zakładu, udał się także w towarzystwie dyrektora mjr. Mgr. inż. Mateusza Jaraczewskiego do izby chorych, odwiedzając obecnych tam osadzonych i spotykając się z kadrą medyczną.

- Tym, czym dzielę się dzisiaj z mieszkańcami tego miejsca, to doświadczenie mocy Boga i mocy zmartwychwstania. Ta moc nie objawia się fizycznie, jak może jest to w oczekiwaniu tego świata, ale duchowo, poprzez pokazanie takiej wolności, w której Chrystus wchodzi w takie przestrzenie, w których wydaje się, że nie ma Boga. To takie miejsca jak: ciemności Ogrodu Oliwnego, czy więzienie gdzie był przetrzymywany, czy tchórzostwo Piłata poddającego się presji tłumu, czy w końcu krzyż, który był wymyślony po to, by człowiek na nim cierpiał i to w sposób straszliwy. I okazuje się, że w te miejsca wchodzi Bóg, w te miejsca gdzie zapanował grzech, śmierć i zło. I to jest droga do Zmartwychwstania. Dla Chrystusa nie ma murów, nie ma krat, dla Niego nie liczy się bycie zamkniętym, osadzonym, skazanym. Dla Niego liczy się ta przestrzeń ludzkiego serca, do której może wejść Bóg i wtedy rodzi się Zmartwychwstanie - mówił o spotkaniu bp Piotr Wawrzynek.

Dzięki posłudze kapelana Zakładu Karnego w Zarębie ks. Artura Węgla, tym razem podczas Mszy św. sprawowanej w więziennej kaplicy sakrament bierzmowania przyjęło 16 mężczyzn. Pod okiem kapelana dla zaproszonych gości przygotowane zostało przedstawienie teatralne z udziałem osadzonych i dwuosobowego zespołu muzycznego z parafii św. Trójcy z Lubania, o tematyce nawiązującej do Świąt Wielkiej Nocy. Bp Wawrzynek w ramach podziękowania za przybycie, modlitwę i udzielenie sakramentu otrzymał pamiątkowy obraz „Ręka Boga”, namalowany przez funkcjonariuszkę tej jednostki penitencjarnej ppor. Katarzynę Lasię.

- ZK Zaręba jest zakładem półotwartym, w którym odsiadują swoje wyroki skazani za różne przestępstwa i wykroczenia. Prowadzone są tutaj różne działania resocjalizacyjne, dzięki którym osadzeni są przygotowywani do powrotu do społeczeństwa. Obecnie w Zakładzie przebywa 437 osadzonych (na 454 dostępnych miejsc). 370 z nich ma możliwość podjęcia pracy, z czego 109 na zewnątrz zakładu. Zawierane są też nowe kontrakty na zatrudnienie kolejnej grupy - mówi rzecznik prasowy plut. Damian Kościen.

Dodaje także, że w zakładzie realizowane są autorskie programy resocjalizacyjne, np. „Ojcostwo zza krat”, w ramach którego, osadzeni mają możliwość uzyskania ulgi na dodatkowe, czterogodzinne widzenie z rodziną, w tym spotkanie i zabawę ze swoimi dziećmi.