Reklama

Apostolskie znamię kościelności

Niedziela świdnicka 6/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Symbolu Nicejsko-Konstantynopolitańskim, mszalnym wyznaniu wiary, prawdziwy Kościół Chrystusa charakteryzują cztery znamiona: „Credo in… unam, sanctam, catholicam et apostolicam Ecclesiam” - Wierzę w… jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół. Znamiona te decydują o tożsamości danego Kościoła z Kościołem Chrystusowym. Już starożytni wyznawcy Chrystusa zastanawiali się nad tym, co czyni ich wspólnotę prawdziwym Kościołem Boga, jakie są kryteria, względnie znamiona prawdziwego Kościoła. Przyjrzyjmy się więc jednemu z tych znamion - apostolskości.

Rozumienie apostolskości

Idea apostolskości zakorzeniona jest w Nowym Testamencie, choć sam termin tam nie występuje. Została ona wypracowana w pierwszym rzędzie przez Ireneusza z Lyonu (+202) na zasadzie „tradycji przez sukcesję”, która stanie się decydująca dla jej zrozumienia, ponieważ apostolskość pokrywa się z autentycznością Kościoła. Kościół jest apostolski w poczwórnym znaczeniu: został zbudowany na fundamencie Apostołów (Ef 2, 20; Ap 21, 14); zachowuje i przekazuje depozyt wzięty od Apostołów (2 Tm 1, 13-14); jest prowadzony aż do paruzji przez Kolegium Biskupów w jedności z Piotrem, którzy są następcami Apostołów (Łk 10, 16); cały ma charakter posłanniczy w imieniu Chrystusa i Trójcy Świętej (Mt 28, 19).
Kościół jest zatem obdarowany fundamentem apostolskim. Na początku swojego posłania Chrystus „przywołał tych, których sam chciał, aby Mu towarzyszyli, aby mógł ich wysyłać na głoszenie nauki” (Mk 3, 13-14). Od tej pory oni są posłani. Kościół jest także obdarowany wiarą i życiem apostolskim i jest nieomylnie zachowywany w prawdzie oraz jest wreszcie obdarzony sukcesją apostolską aż do powrotu Chrystusa - jest nauczany, uświęcany i prowadzony przez Apostołów, dzięki tym, którzy są ich następcami w misji pasterskiej, to znaczy dzięki biskupom, którzy są w tym wspomagani przez kapłanów w jedności z następcą Piotra, najwyższym pasterzem Kościoła.

Realizacja apostolskości

W Kościele katolickim zawsze istniało przekonanie, że autentyczny Kościół powinien żyć troską o zachowanie organicznego związku ze swymi narodzinami i o utrzymanie w swych dziejach drogą sukcesji urzędu apostolskiego jako podstawowego znaku wyrażającego zbawczy charakter Kościoła Chrystusowego. Inne formy apostolskości, tj.: Pismo Święte, sakramenty, zredukowany urząd kościelny, mogą być tylko dopełnieniem urzędu Kolegium Apostolskiego, a potem Biskupiego. Kościół Chrystusa kontynuował się w osobach, w społecznościach osób będących spadkobiercami Apostołów. Jedynie Kościół katolicki posiada zarówno apostolat, jak i prymat ustanowiony przez Chrystusa, zrealizowany przez Kościół pierwotny i kontynuowany później.
Słowa „apostolat” używa się także w szerokim sensie. Oznacza ono, że cały Kościół jest apostolski, ponieważ jest posłany na cały świat. Wszyscy członkowie Kościoła, choć na różne sposoby, uczestniczą w tym posłaniu. Powołanie chrześcijańskie jest ze swej natury powołaniem do apostolstwa. Apostolstwem nazywa się wszelką działalność Ciała Mistycznego, która zmierza do rozszerzenia królestwa Chrystusa na całej ziemi. Apostolstwo przyjmuje bardzo zróżnicowane formy, zawsze jednak miłość czerpana z Eucharystii jest jakby duszą całego apostolstwa. W tradycji apostolskość łączy się z autentycznością. Pierwsze rozprawy o naturze Kościoła (XVI - XVII wiek) mówiły o potrójnym charakterze apostolskości: powstania, nauki i hierarchicznej sukcesji. Z biegiem czasu refleksja nad apostolskością powstania i nauki została oparła się na sukcesji apostolskiej i do niej została zredukowana.
Akcentowanie nieprzerwanej sukcesji na urzędzie biskupim jest główną i specyficzną cechą myślenia katolickiego i stanowi podstawowe kryterium oceny innych społeczności kościelnych. W konsekwencji za Kościoły uważa się te, w których urząd biskupa jest zachowywany dzięki nieprzerwanemu łańcuchowi nakładania rąk: Kościoły prawosławne z niechalcedońskimi włącznie, wspólnotę anglikańską, Kościół starokatolicki. Inaczej jest ze wspólnotami wyrosłymi z reformacji. Jeżeli apostolskość widzi się i utożsamia wyłącznie z nieprzerwaną sukcesją, wtedy Kościoły reformowane nie posiadają władzy konsekrowania i rozgrzeszania. Nie można ich zatem uznać za Kościoły w pełnym znaczeniu. Powoływanie się na naukę Pisma Świętego jako dowód wierności początkom stanowi cechę charakterystyczną dla myślenia reformacyjnego i dlatego jest w tych wspólnotach kościelnych kamieniem probierczym eklezjalności. Kościoły reformacji uważają się za apostolskie, dlatego że zachowały naukę Apostołów w stanie nieskażonym.

Apostolskość jako wierność życiu Apostołów

Powołując się na ewangeliczny postulat ubóstwa i ukazany przez Dzieje Apostolskie ideał wspólnotowego życia w Kościele pierwotnym, różne średniowieczne ruchy reformatorskie za kryterium apostolskości Kościoła przyjmowały życie w ubóstwie. Kwestionowali prawomocność wielkiego Kościoła ze względu na to, że papież i biskupi prowadzili życie sprzeczne z ideałami apostolskimi. Zauważmy, że chodziło przy tym nie o postulat wysokich wymagań etycznych, lecz o pytanie, gdzie się znajduje prawdziwy Kościół. Chociaż to kryterium apostolskości nigdzie w wielkich Kościołach się nie przyjęło, to jednak dzisiaj znowu jest wysuwany postulat prawego życia jako kryterium prawowitego Kościoła - i to we wszystkich Kościołach konfesyjnych, bez względu na tradycyjne różnice. Nie wystarczy Kościołowi zadowalać się poprawnym przekazywaniem tego, co się wydarzyło, musi także dawać świadectwo. Z tego powodu w Ewangelii wg św. Jana słyszymy o podwójnym posłaniu: posłaniu Apostołów oraz posłaniu Ducha Pocieszyciela, który jest gwarantem prawdziwości głoszonej Bożej nauki przekazanej Apostołom, a po nich ich następcom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: "Znienawidziłam Jezusa" - szokujące świadectwo

2025-10-03 10:12

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

„Jezus zajął moje miejsce.” - Jak cztery słowa potrafią otworzyć serce na łaskę? W tym odcinku biorę Was w trzy krótkie, ale potężne historie: od zwięzłej Ewangelii, przez drogę od nienawiści do miłości, aż po świadectwo wybitnego lekarza, który widział cuda i mówi wprost: wiara nie przeszkadza nauce—ona nadaje jej sens.

Jeśli szukasz odpowiedzi, nadziei albo „iskry” do modlitwy—tu ją znajdziesz.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja łowicka w Rzymie – jedność, prośby i umocnienie

2025-10-03 19:57

[ TEMATY ]

bp Wojciech Osial

diecezja łowicka

Papież Leon XIV

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Pielgrzymi z diecezji łowickiej.

Pielgrzymi z diecezji łowickiej.

Spotkanie z Papieżem to znak jedności z Kościołem powszechnym oraz umocnienie naszej wiary - wskazał bp Wojciech Osial, który w Rzymie towarzyszy pielgrzymom z diecezji łowickiej. Dziś wierni uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej w rzymskim kościele Sant’Agnese in Agone. W sobotę Polacy wezmą udział w audiencji jubileuszowej Ojca Świętego Leona XIV.

Biskup łowicki w rozmowie z Vatican News podkreślił osobisty i duszpasterski wymiar obecności diecezji łowickiej w Rzymie. Wskazał na dwie najważniejsze intencje, które przywiózł ze sobą do grobu Apostołów. „Przybywamy jako pielgrzymka jubileuszowa diecezji łowickiej i zapewne każdy z pielgrzymów przynosi swoje osobiste intencje, ale ja jako biskup, jako pasterz diecezji łowickiej mam w sercu takie dwie intencje” - powiedział. Pierwsza z nich to modlitwa wstawiennicza za tych, którzy znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji: „Modlę się za chorych kapłanów i za chorych oraz za kapłanów, którzy przeżywają różnorodne trudności”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję