Reklama

Rozpoczynać z Jezusem

Jeszcze niedawno mieliśmy przed sobą perspektywę dwóch długich miesięcy wakacji. Zanim się obejrzeliśmy, czas ten upłynął bardzo szybko. I choć studenci mogą jeszcze korzystać z wakacji lub... sesji poprawkowych, a pracujący mają szansę wyjechać na spóźniony urlop, to jednak dla dzieci i młodzieży zaczyna się szkoła, nauka w nowych klasach, nowi nauczyciele, nowe zadania. Zapytaliśmy kilka młodych osób - tym razem są to same dziewczynki - co daje im uczestnictwo we Mszy św. inaugurującej nowy rok szkolny

Niedziela małopolska 35/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawsze uczestniczę we Mszy św. na rozpoczęcie roku szkolnego, razem z większością moich koleżanek i kolegów ze szkoły. Chcę podczas tej Mszy św. spotkać się z Panem Jezusem i zaprosić go na cały nadchodzący rok nauki i pracy. Zależy mi na tym, żeby w taki sposób rozpoczynać szkołę. I chociaż taka Msza św. nie za bardzo różni się od innych Mszy św. niedzielnych w ciągu roku, to wiem, że jest ona wyjątkowa. Wiem, że kiedy zaczynam rok szkolny z Panem Jezusem, to On pomaga mi w nauce i pracy. Jest to dla mnie bardzo ważne.
Ola, 12 lat

Reklama

Moim zdaniem, uczestnictwo we Mszy św. rozpoczynającej nowy rok szkolny, jest bardzo ważne, ponieważ wszystko, co rozpoczynamy, jest dla nas czymś nowym i powinniśmy zaczynać to z Bogiem, powierzając się Jego opiece. Dzięki temu mamy pewność, że Boża opieka nas nie opuści, pewniej się czujemy. W czasie roku szkolnego przeżywamy wiele, nie tylko jeśli chodzi o naukę, ale także kontakty z ludźmi. Łatwiej jest żyć z dnia na dzień wiedząc, że czuwa nad nami nasz Ojciec. Kiedy zdajemy sobie z tego sprawę, nie załamujemy się niepowodzeniami czy konfliktami, które są czasem nieuniknione, ale pokonujemy je i z nadzieją czekamy na lepszy dzień.
Podczas Mszy św. rozpoczynającej nowy rok, nowy rozdział w naszym życiu, mamy szansę powierzyć Jezusowi wszystkie przyszłe dni, poprosić Go o opiekę, ale także podziękować za piękne i niezapomniane wakacje. To właśnie wtedy wspominamy minione dwa miesiące swobody i zabawy, dziękując, że wróciliśmy cali i zdrowi. Na pewno każdy z nas liczy na sukcesy w nadchodzącym roku szkolnym, które osiągniemy ciężką pracą, ale i pod przychylnym okiem Boga, patrzącego z góry na nasze wysiłki. Dlatego więc warto nie bagatelizować tej ważnej Eucharystii, ale z ufnością zwrócić się do Boga, mając nadzieję, że przyjmie podziękowania i będzie nad nami czuwał przez nadchodzące miesiące.
Ola, lat 14

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszą św. rozpoczynam każdy nowy rok szkolny. Jest ona dla uczniów i nauczycieli bardzo ważna, gdyż modlimy się tam wspólnie o pomyślny rok i siły potrzebne nam, uczniom, oraz nauczycielom. Daje mi to ochotę do dalszej i coraz trudniejszej pracy. W homilii głoszonej przez księdza mogę usłyszeć wiele słów zachęcających do nauki oraz cenne wskazówki, jak nie zapominać w tym czasie o Panu Jezusie. I oczywiście, najpiękniejsza chwila Mszy św. - Pan Jezus daje mi Siebie, przychodząc do mojego serca. Gdy Go przyjmuję mogę prosić, o co tylko pragnę. Kiedy jest to Msza św. na rozpoczęcie roku szkolnego, proszę Go o wytrwałość i chęć do nauki, o dobre stopnie i o to, bym nie sprawiała kłopotów w szkole. Modlę się również o cierpliwość dla nauczycieli i o to, bym zauważała potrzeby koleżanek i kolegów i umiała im pomóc.
Pan Bóg daje nam różne talenty. Nowy rok szkolny jest szansą na ich zauważenie. Dlatego podczas Mszy św. proszę Pana Jezusa, by pomógł mi je odkrywać i rozwijać.
Proszę też, by Pan Jezus był przy mnie przez cały rok szkolny i pomagał mi szczególnie, gdy zaczynam się zniechęcać. Proszę, by pomógł mi wygnać z siebie „lenia”, który, niestety, czasami mnie odwiedza.
Msza św. na rozpoczęcie nauki jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ wtedy zapraszam Pana Jezusa do wspólnego kroczenia przez nowy rok szkolny.
Zosia, 11 lat

Msza św. na początek roku szkolnego to dla mnie ładowanie „duchowych baterii”. Jest to wielka prośba do Boga o pomoc w rozwikłaniu codziennych problemów szkolnych. Wrześniowa Msza św., to rodzaj hasła bojowego zagrzewającego do ciężkiej pracy nad talentami danymi od Boga. Z pomocą Bożą można osiągnąć wszystko!
Justyna, 17 lat

2009-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Szarbel. Po Matce Bożej to największy cudotwórca!

Zaraz po Matce Bożej świętym, który czyni najwięcej cudów jest obecnie św. Szarbel. Aktualnie istnieje 45 tysięcy potwierdzonych cudów – powiedział Polskifr.fr bp Samer Nassif, duchowny katolicki obrządku maronickiego, pochodzący z Libanu – ojczyzny św. Szarbela. Dziadek bp. Nassifa i jego wujowie byli świadkami niezwykłych okoliczności, które towarzyszyły otwarciu grobu św. Szarbela po wielu latach od śmierci pustelnika.

Szarbel został ogłoszony świętym w 1977 roku przez św. Pawła VI. Obecnie jest czczony w bardzo wielu miejscach na całym świecie, również w Polsce. Jego grób znajduje się w Annaja – miejscu szczególnie związanym z jego życiem pustelniczym. „Kiedyś byłem w miejscu pochówku Szarbela i spotkałem grupę Chińczyków. Rozmawiałem z kobietą, która krzyczała: Uzdrowił mnie! Uzdrowił!” – opowiedział bp Samer Nassif.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Obłóczyny i kandydatura do święceń

2025-12-06 11:43

ks. Łukasz Romańczuk

Obłóczeni alumni III roku

Obłóczeni alumni III roku

W katedrze wrocławskiej w atmosferze modlitwy i skupienia, odbyły się obłóczyny oraz kandydatura kleryków III roku Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Był to uroczysty moment, w którym trzech alumnów po raz pierwszy przywdziało sutanny, zewnętrzny znak ich formacji oraz decyzji o głębszym związaniu swojego życia z Chrystusem i Kościołem. Uroczystość zgromadziła wspólnotę seminaryjną, kapłanów, rodziny i przyjaciół, a samej Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga.

Na początku Eucharystii odbył się obrzęd obłóczyn. Trzech alumnów: Mateusz, Tomasz i Krzysztof przyjęli sutannę. W homilii bp Maciej Małyga wskazał: - Dzisiejsza uroczystość jest okazją do popatrzenia na swoje powołanie. Jest to droga. Czasami podkreślamy początek naszego powołania, że później nie doceniamy wagi i znaczenia pięknych godzin i lat. kiedy mówimy o powołaniu chrześcijańskim, to chcemy widzieć tam całe nasze życie i drogę, która ma różne etapy i doświadczenia. Na drodze powołania, jak mówiło pierwsze czytanie z księgi proroka Izajasza, nie brakuje chleba ucisku i wody utrapienia. Na tej drodze możemy pójść na prawo lub lewo. Dlatego Izajasz obiecuje na tej drodze obecność Nauczyciela i Mistrza - nauczał biskup.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję