Reklama

Centrum już jest!

Niedziela małopolska 42/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paweł Piwowarczyk: - Ksiądz Kardynał odwiedzał niedawno plac budowy Centrum „Nie lękajcie się!”, w związku z zakończeniem prac przy wylaniu płyty głównej Centrum. Inwestycja nabiera tempa i niebawem staną pierwsze budynki. W jaki sposób Centrum przygotowuje się do trudniejszego zadania, jakim będzie promowanie duchowości, kultury i tradycji związanej z dziedzictwem polskiego Papieża?

Reklama

Ks. Czesław Bogdał: - Warto zaznaczyć, że Centrum już jest i działa. To prawda, że powstają piękne obiekty, ale równie ważne jest to, co już się dzieje w ramach jego działalności, jako kontynuacji dziedzictwa duchowego i moralnego Jana Pawła II. Działalność Centrum skupia się na przekazywaniu nauki Jana Pawła II. Dlatego, organizując wystawy, skupiamy się głównie na tym, co Papież mówił do nas. Centrum jest cały czas otwarte dla wszystkich - mieszkańców Krakowa i turystów. W pomieszczeniach przy ul. Kanoniczej prezentujemy filmy, organizujemy wystawy. Chcemy, by tu przychodzili ludzie i mieli czas zastanowić się nad słowami Papieża. Organizujemy cykl wykładów pt. „Jan Paweł II. Posługa myślenia”, warsztaty dla przedszkolaków - obecnie inicjatywa przeniosła się na północ Polski. W każdą pierwszą sobotę miesiąca odbywa się „Wieczór Jana Pawła II” w sanktuarium Miłosierdzia Bożego, modlimy się także co miesiąc w intencji beatyfikacji Jana Pawła II w kościele świętych Piotra i Pawła w czasie Eucharystii, po której odbywa się zawsze koncert połączony z recytacją papieskich tekstów. Najnowszą inicjatywą Centrum jest przygotowany przez ks. dr Stanisława Szczepańca program formacyjny nowej ewangelizacji dla parafii pt. „Posłani”, wraz z pomocami książkowymi. Nie mamy jeszcze murów - ale już teraz tworzy się symboliczne Centrum, które dzięki budowanym obiektom będzie działało z jeszcze większą mocą. Czas przed kanonizacją Jana Pawła II jest okazją do modlitwy i do pogłębiania jego nauczania - jest wiele propozycji, dzięki którym możemy go twórczo wykorzystać.

- W jaki sposób słowa: „Nie lękajcie się!” będą realizowane w rodzącym się „żywym pomniku” Papieża, skoro młodzież nie zawsze chętnie włącza się w inicjatywy proponowane przez Kościół?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Dziś rzeczywiście trudno trafiać do młodzieży, która zewsząd ma wiele propozycji spędzenia wolnego czasu. Niemniej jednak chcemy młodym zaproponować m.in. cykl nietypowych katechez, poruszających temat życia i nauczania Jana Pawła II, podczas których będzie możliwa dyskusja. W zeszłym roku odbyły się już takie pilotażowe spotkania dla kilku gimnazjów. Potrzebne są także spotkania w małych grupach i wspólnotach. W ramach Centrum Wolontariatu chcemy szkolić liderów, którzy ruszą do swoich środowisk i będą im służyć. Z Krakowa popłynie źródło na całą Polskę. Taka propozycja szkoleń spodobała się już przedstawicielom szkół noszących imię Jana Pawła II. Chcemy, aby wezwanie Papieża z krakowskich Błoń z 2002 r. o potrzebie „wyobraźni miłosierdzia” było wciąż przywoływane i konkretnie realizowane. Trzeba również zaakcentować, że aktywnie działają studenci. W zeszłym roku akademickim pod opieką ks. Jarosława Glonka spotykali się w Centrum, aby rozważać papieskie nauczanie, ale również angażować się w realizację dobrych przedsięwzięć. Nie zawsze chodzi o to, aby „było nas więcej”. Skupiamy się na tym, co robimy, wierząc, że ci, którzy skorzystają z propozycji Centrum, pójdą dalej z większą świadomością, przekazując innym, że w Kościele człowiek najpełniej realizuje siebie.

- Jakie relikwie Jana Pawła II znajdą się w Łagiewnikach? Czy faktycznie - jak podawała prasa - ma to być trumna z Watykanu?

- Prasa często niepotrzebnie skupia się na tym, co jest najmniej istotne. Centrum nie jest mauzoleum. Nie powinniśmy tworzyć kultu rzeczy, trzeba się skupiać głównie na dziedzictwie ducha. Rzeczywiście Centrum będzie posiadać wiele relikwii. Ta najważniejsza jest w posiadaniu kard. Stanisława Dziwisza, ale Metropolita ogłosi, co nią jest, dopiero w dniu, gdy Papież zostanie beatyfikowany lub kanonizowany. Ważnym elementem kaplicy w kościele budowanym jako jeden z obiektów Centrum, będą kamienie, które młodzież przyniosła na spotkanie z Benedyktem XVI na Błoniach w 2006 r. Te piękne symbole młodych - „nadziei Kościoła” zostaną umieszczone na ścianach kaplicy. Jeszcze raz podkreślam, że relikwie, którymi są przecież wszystkie rzeczy noszone przez Jana Pawła II, mają nam przypominać o wielkim fenomenie oddziaływania Jego osoby. Traktujemy je z szacunkiem i pietyzmem właśnie przez wzgląd na Osobę ale najważniejsze jest to, aby czerpać siłę z wiary, nauki i przykładu życia, jakie nam pozostawił ten Wielki Człowiek.

- Jak w praktyce będzie wyglądało odwiedzanie przez turystów Centrum i sanktuarium Miłosierdzia Bożego? Czy będzie jakaś specjalna ścieżka kultu św. Faustyny i św. Jana Pawła II?

- Chciałbym przywołać słowa Benedykta XVI z Wadowic: „Wielki poeta niemiecki Johann Wolfgang von Goethe powiedział: <>. Tak też, aby zrozumieć życie i posługę Jana Pawła II, trzeba było przybyć do jego rodzinnego miasta”. Parafrazując te słowa, chcemy stworzyć Centrum, które będzie prezentowało całe duchowe dziedzictwo Papieża. Niezwykłe jest to, że Centrum będzie leżało w sąsiedztwie łagiewnickiego sanktuarium. To nie przypadek, że splatają się losy Jana Pawła II i św. s. Faustyny. Bóg objawił prostej siostrze zakonnej tajemnice Miłosierdzia Bożego, ale nie na skalę światową. Jan Paweł II, kanonizując s. Faustynę w 2000 r. ukazał to miłosierdzie całemu światu. Pamiętajmy, że to właśnie w Łagiewnikach, w czasie ostatniej pielgrzymki do Polski w 2002 r. Ojciec Święty dokonał doniosłego faktu ofiarowania świata Bożemu Miłosierdziu, wskazując Kościołowi i ludzkości kierunek drogi i nadziei. Dwóch największych apostołów Miłosierdzia Bożego niejako spotyka się w jednym miejscu. Życie Jana Pawła II jest świadectwem, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości, ze świętość jest w zasięgu możliwości każdego człowieka, jest zadaniem, które człowiek może wypełniać w każdej życiowej sytuacji. Oby przyszłe pokolenia korzystały z tego dziedzictwa. Na pewno pomoże w tym dzieło działającego, a jednocześnie fizycznie wznoszonego Centrum „Nie lękajcie się!”.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Góralka na misjach w Boliwii: możemy pomagać dzięki ofiarności Polaków

2025-08-25 16:58

[ TEMATY ]

misje

pomoc

Boliwia

góralka

ofiarność Polaków

Adobe Stock

Sytuacja większości dzieci w Boliwii jest bardzo trudna

Sytuacja większości dzieci w Boliwii jest bardzo trudna

Siostra Iwona Urbańska ze Zgromadzenia Sług Jezusa w niedzielę 25 sierpnia dzieliła się z wiernymi z parafii NMP Królowej Polski w Miętustwie koło Czarnego Dunajca swoim świadectwem o kilkunastoletniej pracy na misjach w dalekiej Boliwii.

Jak przyznała na początku swojej wypowiedzi sytuacja większości dzieci w Boliwii jest bardzo trudna.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz z Aleppo: chrześcijanie w Syrii wciąż żyją w strachu

2025-08-25 18:17

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

proboszcz z Aleppo

żyją w strachu

Ks. Przemysław Szewczyk

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Nastroje wśród syryjskich chrześcijan są napięte. Nadzieje na pozytywne zmiany po upadku reżimu Baszara al-Asada „w znacznym stopniu zostały rozwiane” - ubolewa franciszkanin, o. Bahjat Karakach, łaciński proboszcz z Aleppo. Swoje uwagi przekazał w nagraniu wideo opublikowanym w najnowszym biuletynie franciszkanów w Syrii.

Po okrutnym ataku terrorystycznym na greckoprawosławny kościół Mar Elias (św. Eliasza) w stolicy Syrii, Damaszku, 22 czerwca, chrześcijanie w Syrii obawiają się kolejnych ataków, twierdzi ks. Karakach. Atak na kościół przeprowadzili domniemani terroryści z Państwa Islamskiego. Według syryjskiego Ministerstwa Zdrowia zginęło 25 osób, a 63 zostało rannych. W Aleppo wokół kościoła ustawiono bariery, a strażnicy ograniczają dostęp do świątyni. Podejmowane są też starania w celu stworzenia bezpiecznej przestrzeni, „gdzie dzieci również będą mogły się bawić”.
CZYTAJ DALEJ

Trump spotka się z przywódcą Korei Północnej?

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym, że dobrze dogaduje się z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem i że chciałby się z nim spotkać.

- Mam bardzo dobre relacje z Kim Dzong Unem. Wiele osób mogłoby powiedzieć, że to straszne. Nie, to jest dobre. Pewnego dnia się z nim spotkam. Nie mogę się doczekać naszego spotkania - powiedział Trump.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję