Reklama

Wiadomości

„Miłość Ojczyzny jest cnotą, a cnoty trzeba się uczyć…”

Zbliża się 85. rocznica wybuchu II wojny światowej. Jest to czas wspominania przeszłych wydarzeń, ale zarazem namysłu nad wielkim+ dziedzictwem, któremu na imię POLSKA. Dla jednych Polska i polskość, to „nienormalność”. Dla drugich, to głupstwo, którym nie warto zajmować się. Dla jeszcze innych, to okazja do robienia kariery i pieniędzy (w polityce i w „kulturze”) w ramach walki z Polską i z tym, co ją stanowi – suwerennością i rozwojem gospodarczym, kulturą, historią, dobrami naturalnymi, językiem, nauką, religią chrześcijańską. Dla prawdziwego zaś Polaka, Polska to wielki dziedzictwo - dar i zadanie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po drugie, takie zjawiska jak nacjonalizm, kosmopolityzm (także w wersji współczesnego neoliberalizmu), szowinizm, faszyzm, rasizm, marksistowski internacjonalizm – były i są zaprzeczeniem autentycznego patriotyzmu, dlatego te pojęcia często z patriotyzmem (świadomie bądź nieświadomie!) identyfikowane,błędnie określają jego zakres przedmiotowy, fałszując zarazem takie wartości jak naród i państwo.

Po trzecie, patriotyzm zawsze powinien być rozpatrywany zarówno w kategoriach wartości oraz norm społecznych, jak też postaw wobec narodu, Ojczyzny i państwa. Patriotyzm jest bowiem postawą życiową odnoszącą się do realnie istniejącego lub postulowanego państwa i do narodu. Jest wreszcie swoistą postawą ideowo-moralną, będącą skuteczną formą negacji egoizmu i troski jedynie o własną pomyślność w kierunku dobra wspólnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aby adekwatnie rozumieć zakres znaczeniowy patriotyzmu, należy dobrze rozumieć zakres i treść takich pojęć, jak: ojczyzna, naród i państwo.

KIEDY MYŚLĘ OJCZYZNA…..

Reklama

W języku polskim „ojczyzna” jest kategorią opisową i wartościującą, dlatego trudno ująć ją w formie jednej definicji. Można rozpatrywać ją w aspekcie socjologicznym jako względnie wielką i zwartą społeczność terytorialną o wspólnej tradycji, kulturze, obyczaju i języku; w aspekcie psychologicznym jako korelat postaw psychicznych, wchodzących w skład kulturowego dziedzictwa grupy społecznej, oraz w aspekcie filozoficzno-teologicznym, podkreślającym jej duchowy, moralny i religijny wymiar.

Pojęcie „ojczyzna” wywodzi się od słowa „ojcowizna” (łac. „patria” – od „pater”), etymologicznie więc i historycznie pojęcie ojczyzny związane jest z instytucją rodziny i rodu, jak i z przekazywaną z pokolenia na pokolenie ojcowizną – dziedziczoną ziemią, majątkiem, domem. Pojęcie „ojczyzny” wskazuje więc na trzy podstawowe elementy: kraj – ziemię pochodzenia człowieka; zbiorowisko ludzi powiązanych więzami krwi, wspólnotą języka, kultury, tradycji, obyczajów, wierzeń oraz historią – wspólnotą dziejów rodzinnego kraju.

„TOŻSAMOŚĆ KULTURALNA I HISTORYCZNA SPOŁECZEŃSTW […] MIEŚCI SIĘ W POJĘCIU NARODU” (Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość)

Problematyka narodowa posiada długą i wielowątkową historię. Pojęcie „naród” towarzyszy rozważaniom nad formami ludzkiego życia zbiorowego już od średniowiecza, choć było różnie rozumiane i interpretowane. Z czasem „naród” stał się obok „państwa” główną kategorią wyjaśniającą społeczne życie człowieka. Pomimo odrębności narodu jako wspólnoty ideologiczno-kulturowej od państwa pojmowanego jako społeczność polityczno-administracyjna, zachodzi pomiędzy nimi stosunek komplementarności, wzajemnego dopełniania się.

W świetle personalistycznej koncepcji narodu podstawowym jego celem jest pełna aktualizacja osoby ludzkiej, zaś metodą realizacji tego celu jest kultura narodowa. Do głównych narodotwórczych czynników życia społecznego zalicza się: religię, ziemię (terytorium), tradycję narodową, język, realne relacje międzyludzkie (współdziałanie) oraz państwo. Naród w tej realistycznej koncepcji jawi się jako społeczność konieczna i adekwatna dla wszechstronnego rozwoju osobowego człowieka. Naród wraz z wytwarzaną przez siebie kulturą jest dla człowieka kategorią aksjologiczną. Społeczność narodowa jawi się jako przestrzeń rozwoju osoby, gdyż tworzy i zabezpiecza płaszczyznę wartości utrwalonych w etosie, umożliwiając tym samym człowiekowi jego rozwój moralny. Z tego stanu rzeczy wynikają dwa ważne wnioski: pierwszy – iż wartości narodowe muszą być wciąż na nowo odkrywane i urzeczywistniane w integralnym wychowaniu, oraz drugi – iż fundamentalną postawę wobec własnego narodustanowi patriotyzm, rozumiany jako solidarność z narodową wspólnotą oraz solidarność z narodową kulturą.

2024-08-30 08:00

Oceń: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskość trzeba afirmować!

Niedziela wrocławska 47/2013, str. 5

[ TEMATY ]

patriotyzm

Krzysztof Kunert

Spotkania z niezwykłymi gośćmi, panele dyskusyjne, konferencje, koncerty patriotyczne i tłumy zainteresowanych – tak można jednym zdaniem podsumować wydarzenia z cyklu „Patriotyzm we Wrocławiu” organizowane przez Katolickie Radio Rodzina we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Estradowym „Polest”, które od 8 do 11 listopada odbywały się w stolicy Dolnego Śląska.

Wydarzenia rozpoczęły się od spotkania z redaktorem naczelnym tygodnika „wSieci” Jackiem Karnowskim, który w kościele NMP na Piasku mówił o fenomenie polskości integralnie sprzężonej z chrześcijaństwem. Wskazał także na zagrożenia płynące m.in. z poczucia kompleksów narodowych wzmacnianych przez wielkie media i z „pedagogiki wstydu”, która polega na ciągłym mówieniu polskiemu społeczeństwu o jego wadach, a także na opisywaniu ważnych dla Polaków wydarzeń, np. powstań, jako wstydliwych i niepotrzebnych. – Naprawę Polski musimy zacząć od siebie i uświadomienia sobie, że Polacy z polskością mają jakiś problem, i że to trzeba przełamać – podkreślał red. Karnowski. – Polskość trzeba afirmować, trzeba ją wynosić na piedestał. Bo ona jest piękna i przesycona chrześcijaństwem – co jest rzadkością w Europie.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Teolog KUL o pięknie świąt Bożego Narodzenia

2025-12-21 20:21

Monika Książek

Symbole towarzyszące świętom Bożego Narodzenia przypominają o głęboko tkwiącej w nas potrzebie bliskości i wspólnoty. To są wartości, których potrzebują nie tylko chrześcijanie – mówi ks. dr Michał Klementowicz, teolog, ekspert do spraw komunikacji i uzasadnienia twierdzeń z Katedry Homiletyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Boże Narodzenie według polskiej tradycji to święta ściśle związane z rodziną i wieloma symbolami, choćby choinką, opłatkiem, życzeniami czy 12 potrawami. Przygotowaniu Wieczerzy Wigilijnej i świątecznego stołu towarzyszy ogrom pracy. Sprzątamy, gotujemy, kupujemy prezenty. - Cała ta krzątanina, przedziwne napięcie i wysiłek wynikają z tego, że w czasie świąt przeżywamy to, co jest ważne. A ważna jest bliskość w rodzinie, która razem zasiada przy stole wigilijnym. Renesans przeżywa dzisiaj wspólnotowość, czyli bycie razem z innymi choćby w przynależności do różnego rodzaju organizacji, klubów czy zrzeszeń. Przejawem tej wspólnoty jest również stół wigilijny. Przy nim jesteśmy ze sobą razem, we własnym gronie i czujemy się za siebie odpowiedzialni. A ta odpowiedzialność i potrzeba ogromnej życzliwości przejawia się również w składaniu sobie życzeń – mówi ks. dr Michał Klementowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję