Reklama

Franciszek

Papua-Nowa Gwinea: papież spotkał się z duchowieństwem, osobami konsekrowanymi oraz katechistami

Do kontynuowania ewangelizacji bez zrażania się trudnościami zachęcił papież Franciszek biskupów, kapłanów, diakonów, osoby konsekrowane, kleryków oraz katechistów Papui-Nowej Gwinei i Wysp Salomona. Franciszek spotkał się z nimi w sanktuarium Maryi Wspomożenia Wiernych w Port Moresby.

[ TEMATY ]

papież

Franciszek w Azji i Oceanii

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jesteśmy zachwyceni i wdzięczni, że przebyłeś tysiące kilometrów do tej części świata, można by rzec, na peryferie świata, aby być z nami w ramach swej podróży apostolskiej” - powiedział, witając papieża, bp Otto Separy, przewodniczący Konferencji Katolickich Biskupów Papui-Nowej Gwinei i Wysp Salomona. Zaznaczył, że obecność Franciszka pomaga katolikom „potwierdzić i ożywić zaangażowanie i oddanie Chrystusowi”. Hierarcha zapewnił o ich dalszym „nieustannym i niestrudzonym zaangażowaniu w szlachetne dzieło ewangelizacji”.

Reklama

Siostra Lorena Jenal, współpracująca z polskim misjonarzem o. Janem Jaworskim w diecezji Mendi, opowiedziała o pracy w Domu Nadziei, który pomaga osobom oskarżanym o czary. „Niestety w naszym kraju zdarzają się praktyki czarnej magii, zażywania narkotyków i prania brudnych pieniędzy. Współpracujemy z przywódcami społeczności, członkami rodzin, różnymi wyznaniami, obrońcami praw człowieka, policją, urzędnikami sądowymi i prawnikami, aby chronić kobiety przed fałszywymi oskarżeniami i szantażem. Do tej pory udało nam się pomóc 250 kobietom i niewielkiej grupie mężczyzn. Zapewniamy holistyczne podejście obejmujące doradztwo, terapię, pomoc medyczną, psychologiczną, finansową i emocjonalną” - mówiła zakonnica. „W jaki sposób możemy przekazać osobom potrzebującym i znajdującym się na peryferiach, że Jezus Chrystus i Jego Kościół troszczą się o nich?” - zapytała papieża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W imieniu księży przemówił 64-letni ks. Emmanuel Moku z archidiecezji Port Moresby, wyświęcony w wieku 52 lat. Wyznał, że jego decyzja o kapłaństwie spotkała się z dezaprobatą ze strony swego klanu i ośmieszaniem, gdyż była niezgodna z normą kulturową wymagającą od mężczyzny bycia ojcem i pracowania, aby wyżywić bliskich. Wstąpienie do seminarium było więc uznane za „marnowanie zasobów ludzkich”, a on sam był traktowany jako bezużyteczny. Jednak gdy już przyjął święcenia, zaczęto mówić o nim z dumą. Wskazał, że połączenie wiary chrześcijańskiej z papuaską tożsamością kulturową oznacza „stałą walkę”.

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

„W byciu katechistą najbardziej lubię chodzenie po wioskach i służenie ludziom, zachęcanie dzieci do katechezy i bycie przyjacielem wszystkich” - wyznał 68-letni James Etariva z parafii w Kuriva w archidiecezji Port Moresby, wykonujący tę posługę od 1982 roku. Wśród wyzwań, z którymi się zmaga, wymienił: brak środków materialnych (czasem musi sprzedawać warzywa ze swego ogrodu, żeby było go stać na to, co potrzebne do tej pracy), problemy z dotarciem do odległych wspólnot (chodzi tam pieszo), pogodzenie wymogów posługi duszpasterskiej z obowiązkami życia rodzinnego, wpływ innych wyznań, a także fakt, że jest coraz mniej chętnych do podjęcia tej posługi. „Jak przekazać młodym ludziom entuzjazm dla misji?” - pytał Franciszka w swoim wystąpieniu, które pod jego nieobecność zostało odczytane podczas spotkania.

Podziel się cytatem

Swoimi spostrzeżeniami podzieliła się również Grace Wrakia, uczestniczka pierwszej sesji zgromadzenia Synodu Biskupów nt. synodalności w 2023 roku. Chwaliła metodę konwersacji duchowej i podkreśliła, że po raz pierwszy świeccy katolicy mieli prawo głosu na synodzie. Wyraziła nadzieję, że coraz więcej świeckich będzie traktowanych w Kościele jak partnerzy.

Nawiązując do usłyszanych świadectw papież zachęcił do refleksji nad trzema aspektami drogi Kościoła: „odwaga, by zacząć”, „piękno bycia tutaj” i „nadzieja na rozwój”.

Reklama

Mówiąc o odwadze potrzebnej do tego, by zacząć Ojciec Święty przypomniał sięgające połowy XIX wieku dzieje ewangelizacji Papui-Nowej Gwinei. Zwrócił uwagę, że pierwsi misjonarze pomimo trudności i niepowodzeń z wielką wiarą i apostolską gorliwością kontynuowali głoszenie Ewangelii i służbę braciom. Wskazał na świętych przedstawionych w witrażach tej świątyni. „To dzięki nim, dzięki ich «odejściom» i «powrotom», jesteśmy tutaj, i dzisiaj, pomimo wyzwań, których nie brakuje, idziemy naprzód, bez lęku, wiedząc, że nie jesteśmy sami: jest Pan, który działa w nas i z nami, czyniąc nas, tak jak ich, narzędziami swojej łaski” - stwierdził Franciszek.

Zachęcił duszpasterzy do zwrócenia szczególnej uwagi na osoby najuboższe, opuszczone, zmarginalizowane i poranione. „Kościół pragnie być szczególnie blisko tych braci i sióstr, ponieważ Jezus jest szczególnie w nich obecny” - podkreślił papież.

Podziel się cytatem

Poruszając drugi aspekt, „piękno bycia tutaj”, Ojciec Święty wskazał na piękno Kościoła, który jest najpiękniejszym skarbem w oczach Ojca. Jego członkowie powinni być zjednoczeni, rozpaleni pragnieniem, aby cały świat poznał Ewangelię. Papież zaznaczył, że nie ma żadnych „technik” przekazywania młodym entuzjazmu misji, a jedynie pielęgnowanie i dzielenie się z nimi naszą radością bycia Kościołem. „Szanując siebie nawzajem i oddając się na służbę jedni drugim, możemy pokazać im i każdemu, kto nas spotka, jak pięknie jest iść razem za Jezusem i głosić Jego Ewangelię” - wskazał Franciszek. Dodał, że piękna bycia tutaj doświadcza się „nie tak bardzo przy okazji wielkich wydarzeń i chwil sukcesu, ile raczej w wierności i miłości, z jaką staramy się wzrastać razem każdego dnia”.

Mówiąc o nadziei na rozwój papież nawiązał do historii biblijnych patriarchów, którzy dzięki wierze otrzymali dar licznego potomstwa. Zachęcił do ufności w owocność apostolatu, stale zasiewając małe ziarna dobra w glebie świata. „Kontynuujemy ewangelizację, cierpliwie, nie pozwalając sobie na zniechęcenie z powodu trudności i nieporozumień, nawet jeśli pojawiają się one tam, gdzie najmniej chcielibyśmy je napotkać” - powiedział Ojciec Święty.

Reklama

„Dziękujmy razem Panu za to, że Ewangelia zakorzenia się i rozprzestrzenia w Papui-Nowej Gwinei i na Wyspach Salomona. Kontynuujcie swoją misję w ten sposób, jako świadkowie odwagi, piękna i nadziei. Dziękuję wam za to, co robicie” - stwierdził Franciszek.

Na zakończenie spotkania udzielił wszystkim błogosławieństwa. Aby pamiętał o Papui-Nowej Gwinei w swych modlitwach, papież otrzymał małą replikę lakatoi - tradycyjnego statku z żaglami w kształcie szczypców kraba.

Franciszek pozdrowił jeszcze po angielsku ludzi zgromadzonych na zewnątrz świątyni. Podziękował im za obecność, poprosił ich o modlitwę i ich pobłogosławił. „Bye, bye" - powiedział na pożegnanie.

2024-09-07 11:56

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Echa papieskiej krytyki bałwochwalczej globalizacji

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Wygłoszone w Cagliari przemówienie papieża do świata pracy to świadectwo jego odwagi i umiejętności pójścia pod prąd – uważa abp Angelo Becciu, substytut Sekretariatu Stanu. Nie milkną echa wczorajszej wizyty Franciszka na Sardynii, a w szczególności właśnie jego przemówienia do świata pracy.
CZYTAJ DALEJ

Głodujący w intencji ks. Olszewskiego: Nie wolno nam godzić się na kłamstwo, deprawację i bezprawie

2024-10-15 15:22

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Telewizja Republika

W odpowiedzi na prośbę Księdza Michała Olszewskiego przekazaną przez mec. Krzysztofa Wąsowskiego na platformie X, Jan Karandziej wydał oświadczenie.

„Z pokorą i wdzięcznością przyjmuję słowa ks. Olszewskiego i z serca za nie dziękuję. Wiem też, że on również zrozumie, iż nie mogę spełnić Jego prośby. Podobnie, jak Ksiądz, który mimo tortur, fizycznych i psychicznych, nie złamie się i nie ulegnie pokusie zadośćuczynienia oprawcom, którzy nie wahają się poświecić życia i zdrowia prawego człowieka dla realizacji politycznych celów, nawet, jeśli zagrażać mogą suwerenności ojczyzny. Jednym z powodów mojej decyzji o podjęciu protestu głodowego jest chęć poruszenia sumienia Polaków. Przypomnienia im, że przynależność do narodu, który posiada ponad tysiącletnią, chrześcijańską tradycję, dał światu niezliczoną liczbę świętych - w tym największego spośród nas - św. Jana Pawła II zobowiązuje do świadczenia o wartościach wynikających z Dekalogu. Nie wolno nam godzić się na kłamstwo, deprawację, bezprawie a tym wszystkich jest przetrzymywanie w areszcie i znęcanie się nad ludźmi, którzy wciąż chronieni są obowiązującą w polskim prawodawstwie zasadą domniemania niewinności. Od 1978 r. staram się , jak potrafię, zgodnie ze swoim sercem i sumieniem, walczyć o Polskę prawą i solidarną, wolną i niezwisłą. Wiem ile to kosztuje ale Bóg mi świadkiem, zrezygnować nie mogę.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo matki: Trzymałam w rękach swoje zmarłe dziecko

2024-10-15 19:32

[ TEMATY ]

świadectwo

aborcja

Dzień Dziecka Utraconego

Mat.prasowy

15 października po raz 21. w Polsce, a 36. na świecie obchodzimy Dzień Dziecka Utraconego. W dniu tym w sposób szczególny wspominamy najmłodszych niebian - dzieci nienarodzone zmarłe wskutek poronień, ale także zabite w procedurze aborcji.

Włączając się w to upamiętnienie, przedstawiamy dziś świadectwo matki, która utraciła przed narodzeniem aż trójkę z szóstki swoich dzieci. Nasza rozmówczyni, Lidia Sankowska-Grabczuk, z odwagą dzieli się nie tylko osobistym doświadczeniem straty, ale też jasno przypomina o tym, czym jest aborcja i jakie rodzi skutki - fizyczne, psychiczne, ale i duchowe. Rzeczniczka Narodowego Marszu Życia podpowiada też, jak każdy z nas może wspierać ciężarne kobiety i samotne matki w kryzysowych sytuacjach w ich życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję