Reklama

Głos z Torunia

„Pójdź sługo dobry i wierny”

Niedziela toruńska 17/2013, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

zmarły

Archiwum redakcji

Ks. kan. dr Stanisław Cierkowski (1970 – 2013)

Ks. kan. dr Stanisław Cierkowski (1970 – 2013)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 3 kwietnia, po rocznej walce z chorobą, zmarł ks. kan. dr Stanisław Cierkowski. Miał niespełna 43 lata i niecałe 18 lat kapłaństwa.

Uroczystości pogrzebowe ks. Stanisława rozpoczęły się 6 kwietnia Mszą św. pożegnalną sprawowaną w toruńskiej katedrze. Eucharystii przewodniczył ks. inf. Andrzej Wawrzyniak, który zauważył, że wierzymy, iż ks. Stanisław, stojąc na progu domu Ojca, usłyszał słowa: „Pójdź sługo dobry i wierny, wejdź do radości twojego Pana”. Okolicznościowe słowo - wspomnienie o śp. ks. Stanisławie wygłosił proboszcz katedry ks. prał. Marek Rumiński. Zauważył, że dzisiaj ks. Stanisław już zna to wszystko, w co wierzył i czego nauczał. Ukazał pokrótce koleje życia ks. Stanisława i podkreślił, że mimo tylu obowiązków związanych z pracą w kurii z radością służył pomocą duszpasterską w Mrocznie czy na zastępstwach we Włoszech. „Dzisiaj głosi ostatnie kazanie. Ostatni rok to choroba, cierpienie ciche, bez skargi, bo wziął na siebie krzyż” - mówił ks. prał. Rumiński. Po ludzku odejście to nie jest zrozumiałe, ale ks. Stanisław pochodził z Mroczna, z ziemi gospodarzy. Być może decyzję Pana o powołaniu do siebie ks. Stanisława należy pojmować jako „ojcowski, gospodarski gest, bo pełen kłos nie może być wdeptany w ziemię. Pan Bóg nie pozwolił, by owoce jego ludzkiego życia zostały wdeptane w codzienność. Dziś przez Twoją śmierć Bóg pyta, co my robimy ze swoim życiem” - zauważył kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

7 kwietnia miała miejsce eksporta ciała śp. ks. Stanisława do kościoła parafialnego pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Mrocznie, gdzie odprawiono Mszę św., której przewodniczył ks. inf. Tadeusz Nowicki.

Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego odbyła się 8 kwietnia w Mrocznie. „Wdzięczni jesteśmy za przykład pięknego życia chrześcijańskiego i kapłańskiego, świadectwo wielkiej pracowitości człowieka o głębokiej kapłańskiej duchowości. Tacy kapłani jak ks. Stanisław są radością Kościoła i właśnie dlatego ze smutkiem ich żegnamy” - mówił Biskup Andrzej na rozpoczęcie Mszy św. pogrzebowej.

Reklama

Homilię wygłosił proboszcz parafii w Mrocznie ks. kan. Kazimierz Kelpin. „Mam to szczęście, że od 33 lat wspólnie szliśmy tą drogą, bo miał 10 lat, kiedy zostałem proboszczem parafii w Mrocznie. Tu jako ministrant przygotowywał się do powołania, tu chętnie wracał już jako kapłan. Żegnamy go z bólem i odprowadzamy na miejsce, które sam sobie wybrał” - mówił ks. kan. Kelpin. Kaznodzieja zauważył, że ks. Stanisław był w pełni poddany woli Bożej, zaś tegoroczne Triduum Paschalne było dla niego dosłownym pójściem za Chrystusem upadającym pod ciężarem krzyża. I tak jak z Jezusem była Matka, tak ks. Stanisławowi w tych trudnych chwilach towarzyszyli mama i brat. „Ta śmierć to znak, który należy dobrze odczytać: Czy moje życie jest takie, że jestem przygotowany na spotkanie z Bogiem? Wielki Tydzień nie kończy się Wielkim Piątkiem, ale Niedzielą Zmartwychwstania. W ojcowskie ramiona pragniemy wrócić. To jest zadanie dla nas, bo ks. Stanisław to zadanie już spełnił” - mówił kaznodzieja.

Na zakończenie ks. Marian Tomasz Kowalski w imieniu kolegów kursowych złożył kondolencje rodzinie zmarłego i zapewnił o modlitwie za ks. Stanisława w postaci sprawowania Mszy św. gregoriańskiej. Następnie kondolencje złożyli przedstawiciele wspólnot parafialnych, Zespołu Szkół w Mrocznie oraz Rady Parafialnej.

W trakcie trwających 3 dni uroczystości pogrzebowych w imieniu rodziców i rodziny Zmarłego głos zabierał jego brat ks. Józef Cierkowski. Bogu dziękował za dar życia i kapłaństwa swojego brata, a bp. Andrzejowi Suskiemu za to, że objął chorego ks. Stanisława ojcowską opieką. Wyrazy wdzięczności skierował również do kapłanów, sióstr zakonnych, kleryków toruńskiego Wyższego Seminarium Duchownego, pracowników Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, lekarzy, studentów zmarłego Brata za pomoc w trudnych chwilach oraz obecność na Mszach św. Zgodnie z życzeniem Zmarłego prosił o modlitwę za ks. Stanisława: „Niech to będzie wyraz naszej wdzięczności Bogu za niego” - mówił ks. Józef Cierkowski.

Reklama

Uroczystości pogrzebowe zgromadziły rzesze kapłanów, sióstr zakonnych, kleryków WSD w Toruniu, wiernych z rodzinnej parafii, w tym kolegów ze szkolnej ławy rocznika 1985, wiernych parafii pw. św. Antoniego na toruńskich Wrzosach, lekarzy, pracowników UMK w Toruniu, obecnych i byłych studentów ks. Stanisława oraz osoby z innych środowisk, z którymi współpracował Zmarły.

Ks. kan. dr Stanisław Cierkowski spoczął na terenie przy kościele w rodzinnym Mrocznie, w miejscu, które sam sobie wybrał.

2013-04-23 14:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A jednak modlitwa za zmarłych jest konieczna

Kiedy myślimy o „innym świecie”, o tym „innym świecie”, do którego wszyscy zmierzamy, naturalne pytania, które jako pierwsze pojawiają się na horyzoncie myślenia, są następujące: Jaki jest ten świat? Co nas tam czeka? Na te fundamentalne pytania Kościół od wieków odpowiada nauką o niebie, czyśćcu i piekle. My, ludzie, od pewnego czasu dokonujemy liftingu tej nauki. Opróżniliśmy już piekło. Trwają starania o opróżnienie czyśćca

Gdy słucham dzisiejszego przepowiadania w Kościele, odnoszę wrażenie, że na katechezie czy na ambonie o wiele częściej mówi się o niebie, czyli świętości, niż o czyśćcu, a o piekle niewiele się mówi. Tak, i ty możesz świętym być! To oczywista oczywistość. Każdy z nas jest powołany do świętości rozumianej jako pełne zjednoczenie z Bogiem. Wcale jednak nie jest oczywiste, że mamy to „na bank” zapewnione. I dlatego błędem jest, że zbyt rzadko mówi się dziś – może to pochodna tego, że w naszych czasach wszystko ma być szybko, łatwo i przyjemnie – iż do tej świętości, która jest zawsze darmowym darem Pana Boga, trzeba przejść przez oczyszczenie. Na to oczyszczenie może nie starczyć czasu ziemskiego życia i potrzebny będzie jeszcze czas po „drugiej stronie”. Kościół nazywa to czyśćcem. I najważniejsze – nie ma tam zastosowania zasada, którą często stosujemy na ziemi: Jeśli umiesz liczyć, licz na siebie. W czyśćcu zostaniemy zdani zupełnie, ale to zupełnie na pomoc innych – na to, przed czym bronimy się „za życia”, nie chcąc być „ciężarem” dla innych.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: Zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej

2024-05-06 18:57

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

W Watykanie odbyło się w poniedziałek zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej. Wydarzenie to odbywa się w rocznicę jedynej bitwy, jaką stoczyli jej żołnierze 6 maja 1527 r. podczas najazdu wojsk cesarza Karola V na Rzym. Szwajcarzy obronili wtedy papieża Klemensa VII.

W bitwie przed bazyliką Świętego Piotra, w rocznicę której obchodzone jest święto Gwardii Szwajcarskiej, zginęło 147 ze 189 papieskich gwardzistów.

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję